Nick Kyrgios nie zwalnia tempa po finale Wimbledonu. Australijczyk jest w świetnej formie i po raz kolejny potwierdził to w Waszyngtonie. 27-latek wygrał najpierw zmagania w singlu, pokonując w finale Japończyka, Yoshihito Nishiokę, a następnie w parze z Jackem Sockiem, triumfował w deblu. To pierwsze podwójne zwycięstwo w jednym roku w historii zmagań w stolicy USA.