Stal Mielec, która zeszły sezon zakończyła na 14. miejscu, nie przestaje zachwycać w nowej kampanii. Piłkarze Adama Majewskiego niespodziewanie pokonali 3:1 na wyjeździe Górnika Zabrze po dwóch golach Macieja Domańskiego i trafieniu Saida Hamulicia. Zabrzanie od 85. minuty grali w dziesiątkę, a po czerwonej kartce bramkarza, między słupkami musiał stanąć Krzysztof Kubica, czyli... piłkarz z pola. Klub z Mielca po trzecim ligowym zwycięstwie zajmuje w tej chwili sensacyjne drugie miejsce w PKO Ekstraklasie.