Pływanie. Jakub Majerski z brązem na 100 metrów stylem motylkowym

ME bez polskiej gwiazdy. "Związek testuje, ile jestem w stanie wytrzymać"

Czytaj też

ME bez polskiej gwiazdy. "Związek testuje, ile jestem w stanie wytrzymać"

Majerski od dłuższego czasu potwierdza wysoką formę. Po piątym miejscu na igrzyskach w Tokio i pierwszych medalach na seniorskiej imprezie (w ubiegłym roku zdobył dwa brązy na mistrzostwach świata na krótkim basenie) przyszedł czas na pierwszy krążek mistrzostw Europy na 50-metrowym obiekcie.

Polak od początku stawiany był w gronie kandydatów do medali na dystansie 100 metrów stylem motylkowym. Do finału zakwalifikował się z czwartym czasem w stawce.

Niedzielny wyścig o medale Majerski rozpoczął od przeciętnego startu. W połowie dystansu zajmował przedostatnie – siódme miejsce. Za moment popisał się jednak tym, z czego jest bardzo dobrze znany, czyli znakomitej drugiej części dystansu. Na ostatnich metrach mijał kolejnych rywali, by zakończyć rywalizację na najniższym stopniu podium.

Finałowy wyścig zwyciężył znakomity reprezentant Węgier Kristof Milak. Po srebrny medal sięgnął Szwajcar Noe Ponti.

W innych niedzielnych finałach Polacy prezentowali się z bardzo dobrej strony, ale za każdym razem brakowało do medalu. Wyścig na 200 metrów stylem motylkowym na czwartej pozycji zakończył Dawid Wiekiera. Szósta na 200 metrów kraulem była Aleksandra Polańska. Sztafeta 4x100 metrów stylem dowolnym w składzie: Ksawery Masiuk, Kamil Sieradzki, Konrad Czerniak, Karol Ostrowski zakończyła natomiast rywalizację na siódmej pozycji.

ME bez polskiej gwiazdy. "Związek testuje, ile jestem w stanie wytrzymać"

Czytaj też

ME bez polskiej gwiazdy. "Związek testuje, ile jestem w stanie wytrzymać"