Robert Lewandowski przed przyjściem do FC Barcelona, pożegnał się z zawodnikami Bayernu Monachium. Jak informuje Christian Falk z "Sportbild", kapitan reprezentacji Polski nie cieszył się wcale dobrą reputacją. Ponadto, "Lewy" miał wdać się w konflikt z kolegą z zespołu, Leroyem Sane.
Robert Lewandowski po ośmiu lat zdecydował się zamienić Monachium na Barcelonę. Przed prezentacją na Camp Nou, Polak pożegnał się z pracownikami i kolegami z Bayernu. Jak relacjonował "Bild", każdy otrzymał od "Lewego" wyjątkowe prezenty. Piłkarz miał wręczyć im po butelce szampana Armand de Brignac, którego ceny zaczynają się od 320 euro za sztukę, a ponadto zdjęcia, na których uwiecznione zostały wspólne chwile spędzone w ekipie z Monachium.
Jak informuje jednak Christian Falk z "Sportbild", nie zawsze było tak sielankowo w drużynie z Monachium. Według dziennikarza, "Lewy" nie cieszył się tak dobrą reputacją.
– Lewandowski nie był tak popularny w szatni, jak się wydawało na boisku. Mówi się, że był postrzegany jako samolub – napisał Falk.
Dziennikarz wyjawił, że polski napastnik miał konflikt ze skrzydłowym Bayernu, Leroyem Sane. Niemiec dołączył do bawarczyków po sezonie 2019/2020, zakończonym zwycięstwem w Lidze Mistrzów. Skrzydłowy do tej pory nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań i nie stał się gwiazdą drużyny. Według dziennikarza, między dwójką zawodników wielokrotnie dochodziło do spięć, które miał wpływ na resztę szatni.
– Lewandowski i Sane nie byli najlepszymi przyjaciółmi. Było z nimi wiele wewnętrznych problemów – dodał Falk, który na temat Polaka rozmawiał z anonimowym, byłym graczem Bayernu. Miał on również wyjawić, że "Lewy" był jednym z największych egoistów w historii monachijskiego klubu.
– Widziałem wielu samolubnych piłkarzy w Bayernie. Zawsze myślałem, że najbardziej samolubnym z nich był Arjen Robben, do czasu kiedy pojawił się Robert Lewandowski – cytuje słowa anonimowego gracza Falk.
18:30
RB Leipzig
13:30
SV Werder Bremen
13:30
FC Augsburg
13:30
VfL Wolfsburg
13:30
VfB Stuttgart
16:30
Borussia Dortmund
13:30
1. FC Koln
15:30
Hamburger SV
18:30
St. Pauli