| Lekkoatletyka

Ewa Różańska sensacją. "Nieoszlifowany diament z Łęczycy, taki tytuł daj" – prosi Piotr Małachowski

Ewa Różańska
Ewa Różańska (Fot. EPA)

Nie dociera do mnie. A potem jeszcze ta runda honorowa, matko jak się zmęczyłam! – Ewa Różańska w środę nie mówiła wiele. Za to wynik przemówił. Piotr Małachowski, od dawna fan talentu 21-latki, twierdzi, że druga młociarka mistrzostw Europy w Monachium jest taka sama jak on kiedyś. I zaznacza: – Zobaczycie, ona zaraz będzie o wiele lepsza. Mądra trenerka, dobry charakter, to jest dziewczyna na lata!

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Dwa lata temu odgrażała się, że z bieganiem koniec. Teraz? Szewińska bis

Czytaj też

Natalia Kaczmarek (fot. PAP)

Dwa lata temu odgrażała się, że z bieganiem koniec. Teraz? Szewińska bis

Korespondencja z Monachium

Ten scenariusz w środę nie miał prawa się wydarzyć. A się wydarzył. Po kwalifikacjach rzutu młotem opłakiwaliśmy raczej klęskę Malwiny Kopron, która w Monachium miała bić się o złoto i to nie miała być wcale bitwa trudna. Niestety, Ewa Różańska okazała się jedyną Polką, która awansowała do finału. Przyjeżdżała tu po naukę, nie miała nawet wypełnionego minimum. Nigdy wcześniej nie rzucała w żadnej międzynarodowej seniorskiej imprezie, także dlatego że późno w ogóle zaczęła treningi. Eliminacje przeszła, nie rzucając nawet tzw. "dużego Q", w decydującej walce miała po prostu dobrze się bawić.

Pogadamy, ale dopiero po finale, dobra? – powiedziała nam enigmatycznie po pierwszej części rywalizacji. Dopiero po drugiej zrozumieliśmy, dlaczego. Przed kamerą TVP Sport pojawiła się już jako wicemistrzyni Europy.

Ewa Różańska po srebrze ME: nie lubię o sobie gadać. To chyba będzie musiała polubić


Ten medal leżał na ulicy. Konkurs, którego została bohaterką, miał najsłabszy poziom ze wszystkich ME rozegranych w XXI w. Dość powiedzieć, że nawet złota medalistka nie osiągnęła wyniku, jaki w pierwszej rundzie pozwalał na pewny awans dalej. Kopron, nawet rzucając przeciętnie, rzeczywiście miałaby tu pewne złoto. A już takie wyniki Anity Włodarczyk czy obecnych świetnych Amerykanek to jakby inna dyscyplina sportu. Inna liga.

Ale jakie to ma znaczenie? – słusznie zauważył Piotr Małachowski, nasz ekspert, a prywatnie dobry duch Różańskiej. Dyskobol – obok szefa szkolenia juniorów w PZLA Marcina Góry, który ściągnął ją z Łęczycy do Warszawy – jako jeden z pierwszych zauważył, że dziewczyna ma talent. Wspiera ją. Swoją drogą, Łęczyca to to samo miasteczko, skąd do świata lekkoatletyki wyszedł Robert Urbanek. Ale nie tylko z tego względu w środę Piotr miał szklane oczy i po finale wydzwaniał do środowiska. Równocześnie robił Ewie zdjęcia, choć pierwszego z flagą nie zdążył chwycić, ponieważ bliżej z trybun miała Katarzyna Furmanek. Kolejna z Polek, która przedwcześnie odpadła, nie wyobrażała sobie tego dnia nie być na Olympiastadionie. Zresztą, Ewę oglądali wszyscy ważni. – Wiecie co? Ja w niej trochę widzę siebie sprzed lat. Doskonale pamiętam, choć to było dawno, moje pierwsze duże imprezy. Byłem duży ciałem, ale czułem się taki malutki, nieśmiały, przestraszony wielkim światem. Ona jest na razie odzwierciedleniem mnie z tamtych lat, jest przy tym tak naturalna i otwarta, że po prostu nie da się jej nie lubić. Poza tym, właśnie sami to usłyszeliście, gdy przyszła przed kamerę – uśmiechał się dawny mistrz.

Debiut Różańskiej był jak ze snu. Do Bawarii miała przyjechać po naukę, tymczasem już w pierwszej kolejce poprawiła życiówkę. Wtedy jeszcze nie miała prawa wiedzieć, że to ustawi konkurs. Ale ten rezultat jej nie onieśmielił, a przeciwnie. W dwóch kolejnych rzutach młot także lądował powyżej 70. metra, a w ostatnim – gdy już była pewna co najmniej srebra – rzuciła jeszcze dalej niż na otwarcie i zmierzono jej 72,12 m, tylko o 10 centymetrów bliżej od prowadzącej Rumunki.

Gdy pojawiła się u dziennikarzy, była kompletnie zahukana. – Kurcze, ja to nie lubię o sobie tak publicznie gadać – wypaliła. – No to będzie musiała polubić, bo to się będzie zdarzało częściej – puszcza oko Małachowski.

Dwa lata temu odgrażała się, że z bieganiem koniec. Teraz? Szewińska bis

Czytaj też

Natalia Kaczmarek (fot. PAP)

Dwa lata temu odgrażała się, że z bieganiem koniec. Teraz? Szewińska bis

10 cm do złota! Kapitalny występ Różańskiej [WIDEO]
fot. getty
10 cm do złota! Kapitalny występ Różańskiej [WIDEO]

Zdobyła medal, choć nie miała nawet minimum. "Nie wiem, co zrobiłam"

Czytaj też

Ewa Różańska

Zdobyła medal, choć nie miała nawet minimum. "Nie wiem, co zrobiłam"

Różańska chyba już zdecydowała, czy być kulomiotką, dyskobolką czy młociarką


Różańska jeszcze niedawno nie do końca była w ogóle pewna, w której konkurencji będzie występowała. Trenuje już dekadę, po drodze jako dziecku nawet zdarzyło jej się przebiec 60 m przez płotki. Głównie jednak była szykowana do kuli i dysku. Nawet kilkanaście dni temu w Poznaniu, gdzie odbyły się MP U23, stanęła do wszystkich trzech konkurencji. Kulę i młot wygrała, w dysku była druga. I właśnie dlatego Małachowski serdecznie prosi: – dajcie taki tytuł: "nieoszlifowany diament z Łęczycy". Niezły? – śmiał się.

Choć samo słowo diament rzeczywiście ma sens.

Gdy Kamila Skolimowska wygrywała w Sydney, Różańskiej nie było jeszcze na świecie. A cztery lata temu, kiedy Włodarczyk i Joanna Fiodorow błyszczały w ostatniej edycji ME w Berlinie, Ewa rzucała 55,39 m. To było jej pierwsze lato, w którym w ogóle dotknęła młota o seniorskiej wadze. Nie miała jeszcze żadnego sezonu, w którym by się nie poprawiła.

Za to, żeby za chwilę było jeszcze dalej i lepiej, od roku odpowiada Malwina Wojtulewicz-Sobierajska. Trenerki, która dopiero co skończyła pełną sukcesów współpracę z Wojciechem Nowickim i Fiodorow, nie było nawet w Monachium, bo pierwszeństwo opieki nad młociarkami miał tutaj Witold Kopron – szkoleniowiec tej najlepszej. Na następne zawody Malwina może już jednak pojechać. Kolejny raz właśnie dowiodła swojego fachu i nosa w szykowaniu formy zawodników akurat na wtedy, kiedy trzeba.

Trzy, cztery metry postępu co rok. Co mówi matematyka przed MŚ w Budapeszcie?


Różańska, podkreśla Małachowski, ma wszystko, aby niedługo 72 metry zamienić na 75, 76 albo więcej. Chce trenować, nie boi się wysiłku. – Lubię przysiad, a trenerka mnie hamuje i nie pozwala go robić z pełnym obciążeniem – żaliła się pół żartem. Z drugiej strony sama przyznała, że siły ma dość. To ma konkretne umocowanie w liczbach. Pomimo młodego wieku już jest w stanie przysiąść ze sztangą o wadze 200 kilogramów. To nie wzięło się wyłącznie od katorżniczej roboty w siłowni, po prostu z tym dorosła, podczas gdy jej rywalki potrzebują lat, aby dojść w ogóle do porównywalnych rezultatów. Dlatego Wojtulewicz dobrze diagnozuje, że jedyne, czego tak naprawdę jej teraz potrzeba, to oszlifowania techniki. Tu rezerwy są jeszcze ogromne.

Swoją drogą, po nieoczekiwanym dla kibiców pożegnaniu z Nowickim, pani Malwina ma prawo czuć satysfakcję. Błyskawicznie wróciła do gry z nową talią kart. Niemniej, ten "medal na dzień dobry" z dorosłością Ewy to musi być tylko etap.

Za rok w Budapeszcie są mistrzostwa świata. Na razie z każdym rokiem Różańska dokłada do życiówki po 3-4 metry. Jeśli doda się to do wyniku, z jakim wraca z Monachium, to aż strach głośno wypowiadać myśli.

Ale na razie to Ewa niech ochłonie i odpocznie. Zasłużyła – kończy Małachowski.

Zdobyła medal, choć nie miała nawet minimum. "Nie wiem, co zrobiłam"

Czytaj też

Ewa Różańska

Zdobyła medal, choć nie miała nawet minimum. "Nie wiem, co zrobiłam"

Różańska w szoku po srebrze ME: to do mnie nie dociera!
Ewa Różańska (fot. TVP)
Różańska w szoku po srebrze ME: to do mnie nie dociera!

Zobacz też
Świetna Skrzyszowska! Najlepszy wynik w sezonie [WIDEO]
Pia Skrzyszowska (fot. Getty Images)

Świetna Skrzyszowska! Najlepszy wynik w sezonie [WIDEO]

| Lekkoatletyka 
Wszystko jasne. Znamy skład reprezentacji Polski na drużynowe ME
Na głównym planie: Ewa Swoboda (fot. Tomasz Kasjaniuk)

Wszystko jasne. Znamy skład reprezentacji Polski na drużynowe ME

| Lekkoatletyka 
Duża zmiana w polskiej imprezie. Rekordzistka świata wystąpi na rynku!
Joanna Mahuczich (fot. informacja prasowa)

Duża zmiana w polskiej imprezie. Rekordzistka świata wystąpi na rynku!

| Lekkoatletyka 
Wielkie lekkoatletyczne emocje w Sopocie
Cyprian Mrzygłód (fot. Getty)

Wielkie lekkoatletyczne emocje w Sopocie

| Lekkoatletyka 
On jest niemożliwy! Duplantis z kolejnym rekordem świata
Armand Duplantis (fot. Getty Images)

On jest niemożliwy! Duplantis z kolejnym rekordem świata

| Lekkoatletyka 
Będzie koło ratunkowe dla Polaków. 40 tys. ludzi, jedna szansa
Polska sztafeta 4x400 m (fot. PAP)

Będzie koło ratunkowe dla Polaków. 40 tys. ludzi, jedna szansa

| Lekkoatletyka 
Przejmuje polskie skoki. Pyta: dlaczego je ukrywamy?
Piotr Lisek w ostatnich latach był symbolem polskiej potęgi skoków lekkoatletycznych (fot. Getty)
tylko u nas

Przejmuje polskie skoki. Pyta: dlaczego je ukrywamy?

| Lekkoatletyka 
Duplantis wystąpi z siostrą. Wezmą udział w prestiżowym wydarzeniu
Armand Duplantis (fot. Getty Images)

Duplantis wystąpi z siostrą. Wezmą udział w prestiżowym wydarzeniu

| Lekkoatletyka 
Rekord świata! Mistrz olimpijski znów to zrobił
Karsten Warholm pobił rekord świata na mityngu Diamentowej Ligi w Oslo (fot. Getty Images)

Rekord świata! Mistrz olimpijski znów to zrobił

| Lekkoatletyka 
Kto da Polsce piąty medal? Lista pewniaków, ale mamy wielkie braki
W 2021 roku Polska ostatni raz wygrała Drużynowe ME w lekkoatletyce. Na zdjęciu Natalia Bukowiecka (fot. PAP)
polecamy

Kto da Polsce piąty medal? Lista pewniaków, ale mamy wielkie braki

| Lekkoatletyka 
Polecane
Najnowsze
Niepewność wicemistrza i autodestrukcja w obozie Rekinów
nowe
Niepewność wicemistrza i autodestrukcja w obozie Rekinów
Frank Dzieniecki
Frank Dzieniecki
| Motorowe / Żużel 
Patryk Dudek (czerwony kask) jedzie w tym sezonie wyśmienicie (fot. PAP)
Chorwacki sportowiec pobił rekord Guinnessa we freedivingu
Sportowy Wieczór (fot. youtube.com/VITOMIRMARICIC)
Chorwacki sportowiec pobił rekord Guinnessa we freedivingu
| Inne 
Zorganizują "igrzyska na sterydach". To zaprzeczenie idei sportu
(fot. TVP Sport)
Zorganizują "igrzyska na sterydach". To zaprzeczenie idei sportu
| Inne 
Słowenia – Czechy. ME mężczyzn U-21, Nitra [SKRÓT]
Słowenia – Czechy. Mistrzostwa Europy mężczyzn U-21, Nitra [SKRÓT]
nowe
Słowenia – Czechy. ME mężczyzn U-21, Nitra [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Anglia – Niemcy. ME mężczyzn U-21, Nitra [SKRÓT]
Anglia – Niemcy. ME mężczyzn U-21, Nitra (fot. Getty)
Anglia – Niemcy. ME mężczyzn U-21, Nitra [SKRÓT]
| Piłka nożna 
KMŚ 2025: sprawdź wyniki, terminarz i tabele grup
KMŚ 2025 – terminarz, wyniki, tabele klubowych mistrzostw świata [AKTUALIZACJA]
KMŚ 2025: sprawdź wyniki, terminarz i tabele grup
| Piłka nożna 
Real zatrzymany na początek mundialu
Piłkarze Realu Madryt (fot. Getty)
Real zatrzymany na początek mundialu
| Piłka nożna 
Do góry