| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Lechia przegrała trzy ostatnie mecze w PKO Ekstraklasie. W środę drużyna z Gdańska spróbuje przełamać się w zaległym starciu z Lechem Poznań. – W szatni panuje smutek, ale i duża złość, bo wiemy, że mamy dobry zespół – wyznał w rozmowie z TVPSPORT.PL Rafał Pietrzak. Transmisja spotkania w TVP.
Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Ostatnio chyba trudno ci o dobry nastrój...
Rafał Pietrzak: – Na pewno nie jest wesoło. Jesteśmy w dołku. To oczywiste, że po paru porażkach humory nie są najlepsze. Trzeba jednak patrzeć do przodu i wygrywać. Jedno zwycięstwo odmieni wszystko, tutaj nie ma żadnej wielkiej filozofii.
– Trzy porażki z rzędu w lidze to według ciebie już kryzys?
– Myślę, że jeszcze za wcześnie, by mówić o kryzysie. To trudna sytuacja, bo mamy tylko trzy punkty. W piłce już jednak trochę przeżyłem, zdarzały się jeszcze gorsze momenty. Teraz trzeba zachować spokój i pracować nad zmianą sytuacji.
– Co sprawiło, że pojawiły się te problemy?
– Takie wyniki wpływają na brak pewności siebie. To po nas widać, nie ma jednej konkretnej przyczyny tego wszystkiego. Popełniliśmy dużo łatwych, indywidualnych błędów, które później okazały się bardzo kosztowne. Jest duża różnica między tym, co pokazaliśmy w dwumeczu Ligi Konferencji z Rapidem Wiedeń, a teraz. Musimy znów zacząć robić swoje. Jestem jednym z tych, których rozlicza się za tracone gole. Wiem, że przeciwnicy zdobywają za dużo bramek.
– Z Rapidem przegraliście dość pechowo. To mogło wpłynąć na wasze morale?
– Nie, bo zaraz po porażce z Austriakami pojechaliśmy na mecz z Widzewem Łódź i wygraliśmy. Wiadomo, że kiedy przegrywasz kilka razy, to atmosfera "siada". Rok temu była trochę podobna sytuacja, gdy mieliśmy problem ze spotkaniami wyjazdowymi. Wyszliśmy z tego i wierzę, że teraz będzie podobnie.
– Czego zabrakło, by pokonać Rapid?
– Zabrakło... VAR-u, bo wtedy byłoby inaczej. Przed pierwszym spotkaniem wiele osób spodziewało się zdecydowanej wygranej rywali. Remis w Wiedniu sprawił, że daliśmy sobie szansę na awans. Zabrakło naprawdę niewiele, by wygrać z Rapidem.
– Jaka atmosfera panuje w szatni?
– Jest smutek, ale i duża złość. Jesteśmy wkurzeni, bo wiemy, że mamy dobry zespół. Awansowaliśmy do europejskich pucharów, rozegraliśmy dobre mecze z tak silnym rywalem jak Rapid. Trzeba jak najszybciej wygrać i iść za ciosem.
– Ostatnio Tomasz Kaczmarek podjął decyzję o odebraniu kapitańskiej opaski Flavio Paixao...
– To decyzja trenera, której nie chcę komentować. Może zrobił to po to, żeby nami wstrząsnąć? Wszyscy musimy wziąć się w garść.
– Trener zachowuje spokój? Ostatnio na konferencji mówił, że w takiej sytuacji szkoleniowiec nigdy nie może być pewny posady.
– Nie czuję jakiejś nerwowości, nie dochodzą do nas żadne głosy o możliwych zmianach. Trener po przyjściu do klubu od razu zaczął dobrze dogadywać się z drużyną i to się nie zmieniło. Jego komunikaty są jasne i klarowne. Awansowaliśmy do pucharów, poczuliśmy smak rywalizacji z zagranicznymi zespołami. Chcemy tam wrócić i liczę na to, że zrobimy to razem z obecnym trenerem.
– Teraz czeka was mecz z Lechem Poznań, który właśnie awansował do fazy grupowej Ligi Konferencji, a w weekend odniósł pierwsze ligowe zwycięstwo.
– To będzie ciężkie starcie, jak każde w tej lidze. Wiemy o problemach Lecha, wiemy też w czym są mocni. Musimy jednak skupić się wyłącznie na sobie i zrobić wszystko, by wreszcie pokazać swoje najlepsze oblicze.
– Rok temu fatalny start sprawił, że wielkie problemy miała Legia Warszawa. Nie obawiasz się tego, że dla was może skończyć się to podobnie?
– Wierzę, że wrócimy na zwycięską ścieżkę. Nie myślę o czarnych scenariuszach, bo widzę zaangażowanie, z jakim pracujemy na treningach. To wszystko wreszcie musi przynieść efekty.
– Chciałbym porozmawiać o twojej pozycji w klubie. To twój czwarty sezon w Lechii. Na lewej obronie jesteś zdecydowanie zawodnikiem numer jeden.
– Nie czuję się jednak żadnym pewniakiem. Każdy musi mieć się na baczności i rywalizować. Mecze są co trzy dni, trener rotuje, dlatego mój gorszy występ szybko może stać się szansą dla kogoś nowego. Każdy jest potrzebny, ale cieszę się, że szans na grę rzeczywiście dostaję sporo.
– Twój kontrakt wygasa po tym sezonie. Chciałbyś zostać w Gdańsku?
– Za wcześnie, by o tym rozmawiać. Negocjacji dotyczących przyszłości jeszcze nie ma, ale ja jestem do dyspozycji. W Gdańsku czuję się bardzo dobrze, to tutaj urodziła się moja córka. Niczego nam nie tu nie brakuje. Jeśli klub będzie chciał, żebym został, to usiądziemy i porozmawiamy.
– Jak mocno zmieniła się drużyna od dnia twojego przyjścia?
– Pojawiło się mnóstwo nowych piłkarzy. Za kadencji trenera Piotra Stokowca zespół też się zmieniał, ale cały czas celowaliśmy w europejskie puchary. Udało się z trenerem Kaczmarkiem. Wiem, że obecne wyniki mogą świadczyć o czym innym, ale uważam, że od dawna idziemy w dobrym kierunku. Chciałbym znów wywalczyć miejsce dające prawo gry w europejskich pucharach, ale obecnie to zbyt odległy cel. Najpierw musimy zacząć wygrywać i mam nadzieję, że przełamiemy się już w środę.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.