Przejdź do pełnej wersji artykułu

Jiri Kalemba, redaktor naczelny CT sport: frustracja zmieniła się w oczekiwania. Jesteśmy podekscytowani turniejem

Jakub Kłyszejko / 2022-09-02 15:06 Tomas Satoransky i A.J. Slaughter (fot. Getty).

Punktualnie o godzinie 17:30 reprezentacja Polski rozpocznie walkę w mistrzostwach Europy. Na "dzień dobry" biało–czerwoni spotkają się z gospodarzem imprezy – Czechami. – Jeżeli będziemy mieć dobry dzień, to możemy walczyć z każdą drużyną na świecie – powiedział nam Jiri Kalemba, redaktor naczelny CT sport. Transmisja meczu od 17:00 w TVP Sport, tvpsport.pl, aplikacji mobilnej i SMART TV.

Michał Ignerski: nikt nie może bać się wzięcia odpowiedzialności za zespół. Wiem, że będzie coraz lepiej

Korespondencja z Pragi

Drużyna Ronena Ginzburga w ostatnich tygodniach zmagała się z wieloma problemami. Kontuzji doznał lider Tomas Satoransky. Najprawdopodobniej jednak koszykarz Barcelony pojawi się na parkiecie w starciu z Polską. Podczas przedmeczowej konferencji tego nie potwierdził, ale... wygadał się jego kolega z zespołu – Patrik Auda. – Myślę, że Tomas pomoże nam przez kilka minut – przyznał w rozmowie z TVPSPORT.PL. Szósty zespół ostatnich mistrzostw świata przegrał cztery ostatnie spotkania. Zaskakujący był szczególnie ostatni rezultat – 79:82 z niżej notowanymi Węgrami.

– Nastroje w naszej drużynie zmieniły się w ostatnich dniach. Przegraliśmy cztery mecze z rzędu i szczególnie po meczu z Węgrami nie było ciekawie. Widziałem frustrację w zespole. Przed EuroBasketem wszyscy w drużynie powtarzają, że to już za nami. Teraz na nim musimy się skupić. Oglądałem drużynę na treningu. Wszyscy są pozytywnie nastawieni. Wiemy, że najważniejsze granie dopiero się zaczyna. Teraz frustracja zmieniła się w duże oczekiwania – powiedział nam Jiri Kalemba, redaktor naczelny portalu CT sport.


Czesi wygrali trzy ostatnie starcia przeciwko reprezentacji Polski. W piątek również będą faworytem. Dziennikarz na co dzień zajmujący się basketem nie lekceważy drużyny trenera Igora Milicicia. – Widzę dużo mocnych stron w grze reprezentacji Polski. Wasza drużyna jest waleczna i w meczu przeciwko Polsce nic nie przychodzi łatwo. Jesteśmy przygotowani na walkę o każde posiadanie. Musimy być uważni w obronie. Zwłaszcza A.J. Slaughter jest motorem napędowym drużyny. Kiedy ma dobry dzień, to rywal ma duży problem. Nieważne, jakie są zmiany i kto jest na parkiecie: Polacy zawsze dają z siebie wszystko i nigdy się nie poddają. To ich największy atut – dodał.

Czechy to nie tylko Satoransky. Bez świetnego rozgrywającego kadra traci wiele. Z drugiej strony południowi sąsiedzi mają doświadczonych i ogranych na europejskich parkietach zawodników. Ekspert wymienia m.in. nazwisko Vita Krejciego, koszykarza Oklahomy City Thunder i opowiada o atutach gospodarzy turnieju. – Myślę, że naszą mocną stroną jest gra w tranzycji. Drużyna mocno rozwinęła się od przyjścia trenera Ronena Ginzburga. Śmieję się, że nasz zespół zawsze biega jak "króliczki". Nawet jeśli Satoransky gra mniej, to inni zawodnicy potrafią narzucić wysokie tempo. Vit Krejci jest coraz lepszym zawodnikiem. Ondrej Sehnal również zdobywa doświadczenie. Nasi wysocy gracze Patrik Auda i Jan Vesely, mimo swoich lat i warunków fizycznych utrzymują tempo i dają drużynie wiele energii przez cały mecz. Między innymi dzięki temu zajęliśmy szóste miejsce na ostatnich mistrzostwach świata. Jaromir Bohacik i Vojtech Hruban są świetnymi strzelcami i z sezonu na sezon rzucają na lepszej skuteczności. Jeżeli będziemy mieć dobry dzień, to możemy walczyć z każdą drużyną na świecie. Mam nadzieję, że pełna hala i świetna atmosfera poniosą drużynę do zwycięstwa. Tego też Polska powinna się obawiać – dodał Kalemba.

Piątkowy rywal biało–czerwonych jest ćwierćfinalistą ME 2015, MŚ 2019 i uczestnikiem igrzysk olimpijskich 2020. Tegoroczny turniej będzie wyjątkowy. Po raz pierwszy Czesi są gospodarzem tak wielkiej imprezy. – Nie wydaje mi się, aby nasz zespół czuł dużą presję związaną z tym turniejem. Mamy duże oczekiwania, może niekoniecznie zdobycie medalu, ale chcemy pokazać dobrą koszykówkę i wyjść z grupy. Wiem, że mecze z Serbią i Finlandią będą bardzo trudne. Bilety na mecze zostały sprzedane. Spodziewamy się wielu kibiców. Ludzie są podekscytowani turniejem. W ostatnich latach zespół daje wszystkim dużo radości. Mamy za sobą sporo dobrych rezultatów i teraz chcemy pokazać, że jesteśmy w stanie zrobić coś wielkiego. Mamy coraz więcej doświadczenia i świetny zespół, który nie powinien się denerwować. Na grę w swoim kraju na tak dużej imprezie czekał latami. To może się nie powtórzyć. Czujemy wielką ekscytację – zakończył nasz rozmówca.

Polska – Czechy. EuroBasket 2022 [szczegóły transmisji online na żywo w internecie]

Kiedy i o której mecz?17:30, piątek (2 września)
Transmisja: TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacja mobilna, Smart TV
Komentarz: Piotr Sobczyński, Ryszard Łabędź
Prowadzący: Maciej Jabłoński
Reporter: Szymon Borczuch

EuroBasket 2022, Polska – Czechy. Patrik Auda: polska kadra to nie tylko Ponitka i Slaughter