Karsten Warholm wraca do formy. Norweski rekordzista świata w biegu na 400 metrów przez płotki zdemolował konkurentów w mityngu ISTAF w Berlinie. Polskich akcentów w Niemczech było niewiele, większość gwiazd wybrała start kontrolny w Olsztynie. Ale na finał Diamentowej Ligi do Zurychu pojedzie garstka. Za to najmocniejszych.
Wrześniowa lekkoatletyka to dla wielu gwiazd już raczej dożynki przed zakończeniem sezonu. Po dwóch imprezach mistrzowskich – w Eugene i Monachium – do rozegrania został już tylko finał Diamentowej Ligi w Zurychu, ale i z tej imprezy, zaplanowanej na 8-9 września, wycofuje się część zakwalifikowanych. Wszystko co trwa teraz, m.in. niedzielny mityng ISTAF w Berlinie, jest już tylko dojazdówką do ostatniej poważnej rywalizacji, ewentualnie występami dla zarobku.