| Siatkówka

MŚ siatkarzy. Ukraińska sensacja w ćwierćfinale. "Żeby chociaż na minutę się uśmiechnęli"

Kibice ukraińskich siatkarzy na MŚ w Katowicach. (fot. PAP)
Ukraińscy siatkarze po zwycięstwie nad Holandią (fot. FIVB)

Gdyby nie przyjęła nas Estonia na swój koszt, gdybyśmy nie trafili później do Polski i na Łotwę za nie wiem czyje pieniądze, nic by się nie udało. Grając, dziękujemy dobrym ludziom – mówi trener ukraińskich siatkarzy Ugis Krastins. – Żeby choć na minutę ucieszyć swój kraj – dopowiada kapitan Oleg Płotnicki. W mistrzostwach świata trwa żółto-niebieski sen. Dopiero gdy włączają telefony, do głów wraca koszmar.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Gdy w lutym na Ukrainę zaczęły spadać pierwsze bomby, jeszcze nic nie było jasne. Część graczy odłożyła sportowe buty do szaf i rozważała, czy ustawiać się w kolejkach po broń. Licząc, że te szafy nie rozlecą się na kawałki, tak jak były asystent trenera ich siatkarskiej kadry. Inni byli na kontraktach zagranicą i całymi dniami scrollowali wiadomości z Internetu. Jeszcze kolejni w kilka godzin domknęli swoje życia w ojczyźnie i uciekali, chcąc po prostu ratować rodziny.

A potem ukraińska drużyna narodowa rozpoczęła tułaczkę. Tabor zranionych właśnie wjechał do ćwierćfinału mistrzostw świata.

Sensacja o krok. Francuzi uciekli spod samurajskich mieczy

Czytaj też

Francuzi mieli ogromne problemy w 1/8 finału z Japonią. (fot. Getty)

Sensacja o krok. Francuzi uciekli spod samurajskich mieczy

Ukraińska sensacja MŚ siatkarzy. Grają, żeby uszczęśliwiać ludzi. Chociaż na minutę


W poniedziałek w Lublanie zespół od pięciu lat prowadzony przez Ugisa Krastinsa sensacyjnie rozjechał Holendrów 3:0. Trener, który przyjechał z Łotwy pracować najpierw z Karpatami Lwów, przyznał po meczu, że dawno nie widział jego zespołu tak mocnego mentalnie. I tak zdeterminowanego.

Rano ktoś z Ukrainy przekazał im, że ich bliscy przyjaciele idą na front. Poranny trening był najgorszy w tym roku. Ich myśli były całkowicie poza boiskiem – opowiedział po sukcesie. Widok Krastinsa po tym spotkaniu był szokująco niejednoznaczny. Ale to nic dziwnego, jeżeli po tylu latach spędzonych w pracy we Lwowie przyznaje, że sam czuje się już trochę Ukraińcem. – Niezależnie od tego, czego się dowiedzieliśmy, kluczowe było uspokojenie się do wieczora. Praca z tą drużyną to teraz nie tyle odbijanie piłek, co rozmawianie. Wszyscy wiedzieliśmy, że teraz jak nigdy musimy wyłączyć głowy i skupić się jedynie na grze. Dla rodaków – mówił szkoleniowiec.

Kapitan Oleg Płotnicki uważa, że ta ekipa nie przyjechała na mundial, żeby wygrywać złoto. Swoją drogą to chichot losu, że w Sir Safety Perugia trener nadał mu pseudonim "Kałasznikow" – na cześć jego mocnych zagrywek. Ale tak czy siak Oleg wie, że medalowe deklaracje mogą składać tylko najwięksi, na przykład Francuzi – mistrzowie olimpijscy. I to na przykład głosem Earvina N'Gapetha, który w siatkówce ma status ikony. Ich, kadry raczej przeciętnych postaci, jeszcze niedawno nie bardzo kojarzyli nawet kibice w Kijowie. Ale teraz, i wszyscy w drużynie mają tego świadomość, to się zmienia. Nie, dlatego że nagle pokochali siatkówkę. Dlatego że siatkówka na polsko-słoweńskich parkietach chwilowo została ambasadorką ich ogólnej moralnej postawy. Że między potęgami w jakiejś dziedzinie kroczy na równi, że w tym małym świecie nie sączy się z niej krew. Że nie spadają na nią rakiety z ładunkami. Że w tej ekipie nadal stoją wszystkie mosty.

My gramy tutaj po to, żeby chociaż na kilka minut móc uszczęśliwić ludzi w naszej ojczyźnie. Tylko to nas motywuje – przyznał Płotnicki. Jego znajomi też chwycili karabiny. Wie, że jest szczęściarzem, móc dotąd chwytać wyłącznie piłkę i spędzać czas w ładnych hotelach. Ciałem, bo głowa została w domu.

Sensacja o krok. Francuzi uciekli spod samurajskich mieczy

Czytaj też

Francuzi mieli ogromne problemy w 1/8 finału z Japonią. (fot. Getty)

Sensacja o krok. Francuzi uciekli spod samurajskich mieczy

Echa kompromitacji na MŚ. Trener podał się do dymisji po klęsce

Czytaj też

Nikołaj Żelazkow (fot. PAP)

Echa kompromitacji na MŚ. Trener podał się do dymisji po klęsce

Oni nie dostali miejsca w MŚ za darmo. Za to za darmo przyjęła ich Estonia


Ale to sama w sobie jest przewrotność, że w 1/8 finału Ukraińcy odprawili akurat Holendrów. W końcu wiosną, gdy FIVB jeszcze nie odebrała turnieju Rosji, to federacja Oranje była jedną z nielicznych (m.in. obok Polski i Włoch), która zapowiedziała: jeśli dopuścicie agresorów do grania w mistrzostwach, to my poddajemy imprezę walkowerem.

Pamiętamy, że to samo zrobiła Polska – podkreśla teraz Witalij Szczytkow, rozgrywający Ukrainy, który część kariery spędził w klubach nad Wisłą.

Niebiesko-żółci do mistrzostw szykowali się, też przejeżdżając przez nasz kraj. Zanim federacji w ogóle udało się zorganizować w kryzysowych realiach, nastał maj. Część graczy spędziła trzy miesiące, pomagając jako ochotnicy m.in. w akcjach humanitarnych. Właściwie z marszu drużyna, z którą Krastins był w stałym kontakcie, rozpoczęła tułaczkę po zagranicznych halach. Najpierw rozgrywali mecze w Lidze Europejskiej, później nagle zostali bez planu. Na własny koszt przygarnięto ich w Estonii, gdzie na blisko miesiąc zapewniono podstawowe warunki do treningu i utrzymanie. Stamtąd po czasie przenieśli się na Łotwę, aż w końcu wylądowali w Polsce. Podobno na koszt FIVB, która już wówczas podjęła decyzję o wymienieniu w MŚ Rosjan na windującą się w rankingu kadrę Ukrainy. Siatkarze wiedzieli, że nie dostali tego miejsca za darmo. Ale mijały dni, a oni trwali w czymś w rodzaju zgrupowania, choć każdy sięgał po telefon i wiedział, że to tak naprawdę wygnanie.

Teraz będzie mecz o powrót przed własną publiczność, katowicką


Od tego nie da się tak po prostu odciąć i odbijać piłkę. W zasadzie każdy news z frontu ma wpływ na to, jak czujemy się w hali – przyznaje Szczytkow.

3:0 z Holendrami, którzy podobno mieli w tych MŚ odegrać rolę czarnych koni – to brzmi jak coś wzniosłego. Jedyne, czego mogą żałować, to że po fazie grupowej Ukraińcy musieli podróżować do Słowenii, chociaż to w Polsce z trybun słyszeli śpiewany hymn i przytulali się do rodaków. – Niezapomniane doświadczenie, uskrzydlające – mówią członkowie "drużyny pokoju". Dlatego właśnie – podkreślają – przed ćwierćfinałem z gospodarzami w Lublanie mają podwójną motywację: wiedzą, że są o jeden wygrany mecz od powrotu do Spodka.

Spotkanie o przedłużenie ładnego snu 7 września o 21.

A potem? Nie wiemy – mówią Ukraińcy.

Echa kompromitacji na MŚ. Trener podał się do dymisji po klęsce

Czytaj też

Nikołaj Żelazkow (fot. PAP)

Echa kompromitacji na MŚ. Trener podał się do dymisji po klęsce

Kaczmarek: teraz zaczynają się poważne mistrzostwa świata
Łukasz Kaczmarek (fot. TVP)
Kaczmarek: teraz zaczynają się poważne mistrzostwa świata

Zobacz też
Polki zagrają o mistrzostwo Europy U16 w siatkówce!
Polki zagrają o mistrzostwo Europy U16 (fot. CEV)

Polki zagrają o mistrzostwo Europy U16 w siatkówce!

| Siatkówka 
Polski klub ma nowego kapitana. Zastąpi legendę
Po lewej Rafał Szymura (fot. Getty

Polski klub ma nowego kapitana. Zastąpi legendę

| Siatkówka 
Reprezentant Polski zmienia klub. 30-latek pozostanie w kraju
Bartłomiej Bołądź (fot. PAP)

Reprezentant Polski zmienia klub. 30-latek pozostanie w kraju

| Siatkówka 
Stephane Antiga wraca do PlusLigi!
Stephane Antiga (Fot. Getty)

Stephane Antiga wraca do PlusLigi!

| Siatkówka 
Ten rok mógł być dla niego szansą, przekreślił to uraz. "Szczęście w nieszczęściu"
Rafał Szymura, Mateusz Poręba, Artur Szalpuk (fot. PAP

Ten rok mógł być dla niego szansą, przekreślił to uraz. "Szczęście w nieszczęściu"

| Siatkówka 
Zwycięstwo polskich siatkarek na start MŚ
Polki pokonały Bułgarki i rozpoczynają zmagania od kompletu punktów (fot. Volleyballworld.com)

Zwycięstwo polskich siatkarek na start MŚ

| Siatkówka 
Polka wygrała Ligę Mistrzyń i... zmieniła klub
Martyna Łukasik (fot. Getty Images)

Polka wygrała Ligę Mistrzyń i... zmieniła klub

| Siatkówka 
Jest finał! Popis polskich siatkarzy przed własną publicznością
Bartosz Łosiak i Michał Bryl awansowali do finału turnieju w Starych Jabłonkach (fot. PAP/Tomasz Waszczuk)

Jest finał! Popis polskich siatkarzy przed własną publicznością

| Siatkówka 
Polski klub zagra w Lidze Mistrzów! Dostał "dziką kartę"
Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów (fot. PAP)

Polski klub zagra w Lidze Mistrzów! Dostał "dziką kartę"

| Siatkówka 
Reprezentant Polski pożegnał się z klubem
Marcin Janusz (fot. Getty Images)

Reprezentant Polski pożegnał się z klubem

| Siatkówka 
wyniki
terminarz
Wyniki
dzisiaj
Siatkówka

Chiny

USA

13 lipca 2025
Siatkówka

Tajlandia

Kanada

Serbia

Turcja

Niemcy

Dominikana

Holandia

Włochy

Czechy

Belgia

Japonia

Brazylia

Bułgaria

Polska

Korea Południowa

Francja

Kanada

USA

Terminarz
16 lipca 2025
Siatkówka

Argentyna

3:00

Brazylia

Turcja

6:30

USA

Niemcy

10:20

Japonia

Chiny

11:00

Francja

Ukraina

11:00

Holandia

Bułgaria

14:30

Kuba

Serbia

14:30

Włochy

Iran

18:00

Polska

Kanada

18:30

Słowenia

17 lipca 2025
Siatkówka

Turcja

6:30

Niemcy

Polecane
Najnowsze
Sportowy wieczór (13.07.2025)
Sportowy wieczór (13.07.2025)
| Sportowy wieczór 
Sportowy wieczór (13.07.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Euro 2025 kobiet: Anglia – Walia [SKRÓT]
(fot. Getty Images)
Euro 2025 kobiet: Anglia – Walia [SKRÓT]
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Chelsea klubowym mistrzem świata! Palmer show [WIDEO]
Cole Palmer był bohaterem finału KMŚ (fot. Getty)
Chelsea klubowym mistrzem świata! Palmer show [WIDEO]
| Piłka nożna 
Euro 2025 kobiet: Holandia – Francja [MECZ]
Holandia – Francja. EURO 2025 kobiet, Bazylea – grupa D.
Euro 2025 kobiet: Holandia – Francja [MECZ]
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Czas na ćwierćfinały Euro 2025 kobiet. Zobacz wyniki i plan transmisji w TVP
Euro 2025 kobiet w TVP! Zobacz terminarz i plan transmisji (fot. Getty Images)
Czas na ćwierćfinały Euro 2025 kobiet. Zobacz wyniki i plan transmisji w TVP
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Euro 2025 kobiet: Holandia – Francja [SKRÓT]
Holandia – Francja. EURO 2025 kobiet, Bazylea – grupa D [SKRÓT]
Euro 2025 kobiet: Holandia – Francja [SKRÓT]
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Borek z uznaniem o trenerze Legii. "Jakby z magiczną różdżką"
Piłkarze Legii Warszawa wygrali Superpuchar Polski (fot. PAP)
tylko u nas
Borek z uznaniem o trenerze Legii. "Jakby z magiczną różdżką"
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry