Przez większość spotkania z Holandią nasi koszykarze mieli ogromne problemy. W końcówce (po raz kolejny) w tym turnieju pokazali charakter i wyszarpali bezcenne zwycięstwo. – W tym turnieju zawodnicy stają się mężczyznami. Przyjechaliśmy tu jako "underdog". Chcemy "gryźć", dawać z siebie wszystko, podnosić się jako zespół – przyznał trener Igor Milicić.