Po myśli Polaków zakończył się ostatni mecz grupowych rywali w EuroBaskecie. Czesi pokonali Izrael 88:77, a to oznacza, że biało-czerwoni zakończą zmagania w grupie na co najmniej trzeciej pozycji. W 1/8 zmierzymy się najprawdopodobniej z Ukrainą.
Spotkanie Czechów z Izraelem miało bardzo duże znaczenie dla dalszych losów reprezentacji Polski podczas tegorocznego EuroBasketu. Wygrana gości sprawiłaby, że biało-czerwoni mogą zająć wyższe niż czwarte miejsce w grupie tylko i wyłącznie w przypadku zwycięstwa nad Serbią.
Do tego jednak nie będzie musiało dojść. Czesi od samego początku kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Dzięki bardzo perfekcyjnej skuteczności Vojtecha Hrubana i bardzo dobrej Jana Veselego prowadzili różnicą około 10 punktów.
Przewaga stopniała dopiero w trzeciej kwarcie. Od stanu 60:50 Czesi zaczęli pudłować rzuty, kilka strat zaliczył Ondrej Senchal, a w doskonałej dyspozycji rzutowej byli Deni Avdija oraz Guy Pnini.
Przed ostatnią kwartą było 67:62. Chwilę po rozpoczęciu czwartej odsłony trójkę rzucił Avdija i obie drużyny dzieliło zaledwie zaledwie dwa punkty.
Wydawało się, że Izrael ma swój moment i kwestią czasu jest kiedy obejmie prowadzenie. Gospodarze znowu wrócili jednak do gry z początku spotkania. W ofensywie szalał Hruban, piłkami obdzielał kolegów Satoransky, a dwie bardzo ważne rzuty z dystansu rzucił Martin Kriz.
Ostatecznie Czesi pokonali Izrael różnicą 11 punktów. Dzięki temu awansowali do 1/8 finału. Tam zmierzą się z jednym z kandydatów do medali, czyli Grecją. Polacy zagrają w tej fazie najprawdopodobniej z Ukrainą.
88 - 76
Francja
82 - 69
Polska
91 - 96
Hiszpania
54 - 95
Francja
87 - 90
Polska
93 - 85
Włochy
107 - 96
Grecja
100 - 90
Finlandia
94 - 88
Czechy
86 - 94
Włochy
94 - 86
Chorwacja
86 - 94
Polska
102 - 94
Litwa
85 - 79
Czarnogóra
88 - 72
Belgia
86 - 87
Francja
96 - 69
Polska
88 - 77
Izrael
88 - 67
Holandia
56 - 90
Włochy
69 - 90
Grecja
90 - 85
Ukraina
71 - 106
Niemcy
82 - 88
Słowenia
87 - 70
Bośnia i Hercegowina
73 - 81
Czarnogóra
odwołany
Rosja
80 - 89
Belgia
69 - 72
Hiszpania
78 - 89
Serbia