Przejdź do pełnej wersji artykułu

Szok w Szwecji. „To niewytłumaczalne!”

Szwedzi dali sobie wydrzeć zwycięstwo mimo 11-bramkowego prowadzenia (fot. PAP/EPA) Szwedzi dali sobie wydrzeć zwycięstwo mimo 11-bramkowego prowadzenia (fot. PAP/EPA)

Szwedzkie media oceniły mecz z Polską (29:29) w Belgradzie w drugiej rundzie mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych jako koszmar i niespotykany horror. Podkreślają też, że ich zespół nie przegrał dzięki temu, że strzały Polaków trafiły w poprzeczkę.

Nieprawdopodobna przemiana polskiej drużyny i nasze największe w historii załamanie. Posiadając gigantyczną wręcz przewagę nasz zespół nagle przestał funkcjonować. Został sparaliżowany, podczas gdy Polacy się obudzili i wykazując wolę walki oraz kunszt zawodowców, strzelili w drugiej połowie aż 20 bramek. Nie rozumiemy co się stało – mówili dziennikarze kanału TV4.

Dziennik „Expressen” napisał: „Kompletne, niewytłumaczalne załamanie całej drużyny i świetna gra Polaków w drugiej połowie. Jak można stracić tak wielkie prowadzenie?”

Komentator „Aftonbladet” Marcus Leifby ocenił szwedzkich piłkarzy krótko: „Amatorzy”. Gazeta podkreśliła: „Nasi piłkarze zatrzymali się mentalnie w szatni podczas przerwy, przedwcześnie świętując zwycięstwo, a Polacy w tym czasie się obudzili i w drugiej połowie rozpoczęli skuteczną, planową grę o swoje cele, m.in. miejsce w turnieju olimpijskim”.

„Dagens Nyheter” ocenił, że drużyna Bogdana Wenty była wielką zagadką. „W pierwszej połowie Polacy popełniali wiele błędów technicznych, a ich straszni strzelcy nie istnieli. Być może dlatego Szwedom było łatwo grać i zdobywać bramkę za bramką; zaczęli sądzić, że są tak silni i dobrzy. Po przerwie Polacy nieoczekiwanie zaczęli grać tak skutecznie, że zapach ich wielkiej, niesamowitej przemiany unosił się w powietrzu hali”.

Zobacz także: Cud w Belgradzie. Świetny finisz Orłów Wenty!

Źródło: PAP
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także