Przejdź do pełnej wersji artykułu

Eurobasket 2022: Niemcy – Czarnogóra . Gospodarze postraszeni w IV kwarcie

2022-09-10 19:52 Dennis Schroeder i Kendrick Dennard Perry (Fot. EPA)

Reprezentacja Niemiec miała lekko, łatwo i przyjemnie rozprawić się z Czarnogórą w 1/8 finału EuroBasketu 2022. I długo tak wyglądał ten mecz, ale w ostatniej kwarcie Bałkańczycy przysporzyli jej sporo kłopotów. Skończyło się jednak zwycięstwem gospodarzy 85:79.

Były reprezentant Polski: mam radę dla agentów Balcerowskiego

Czarnogóra wcześniej w turnieju wygrywała mecze, które miała wygrać, ew. te, w których mierzyła się z zespołami o podobnym potencjale. Z Turcją i Hiszpanią przegrała i podobnie przeciwko Niemcom stała na straconej pozycji.

Faworyci od początku potwierdzili swoje aspiracje. Mieli pewne problemy ze skutecznością, ale że Czarnogórcy jeszcze większe, to nic więc dziwnego, że szybko wyszli na prowadzenie. Co prawda w połowie pierwszej kwarty przewaga Niemców stopniała nawet do ledwie jednego punktu, ale były to tylko chwilowe kłopoty.

Choć ich największe gwiazdy Dennis Schroeder i Franz Wagner długo fatalnie pudłowały, to i tak gra im się kleiła. Głównie dzięki temu pierwszemu, który świetnie rozdawał piłki, do przerwy w pojedynkę zaliczając więcej asyst (7) niż cały zespół rywali (5). Schoreder zaczął też trafiać, podobnie jak Wagner oraz Maodo Lo i po 20 minutach było już 48:24.

W drugiej połowie zgromadzeni w Berlinie niemieccy kibice szybko rozpoczęli świętowanie awansu i szukali atrakcji zastępczych, jak fetowanie będącego w hali Dirka Nowitzkiego. Sam mecz wydawał się przecież właściwie rozstrzygnięty, choć Czarnogórze trzeba oddać, że walczyła. W III kwarcie umiała zmniejszyć straty do 40:53 czy 45:58, w na początku IV do 58:67.

Widowiskowo prezentował się jej rozgrywający Kendrick Perry, wspierał go Bojan Dubljević. Po dwóch "trójkach" tego pierwszego było już nawet 64:69, a gdy w końcówce głupie straty zaliczyli Daniel Theis i Schroeder, 77:80 na 24 sekundy przed końcem meczu.

Czarnogórza zbliżyła się więc na dystans jednej akcji, ale wtedy sędziowie taktyczny faul Perry'ego uznali za niesportowy. Oba wolne trafił Lo, po chwili kolejne trzy Schroeder (jeden osobisty za przewinienie techniczne dla trenera Bosko Radovicia) i z trzech punktów straty zrobiło się osiem.

Czarnogóra miała jeszcze szansę po kolejnej stracie rozgrywającego Houston Rockets, ale jej nie wykorzystała i skończyło się 85:79 dla Niemców. Ci o półfinał zagrają z Grecją albo Czechami.