Sensacja stała się faktem! Serbowie z dwukrotnym MVP sezonu NBA, Nikolą Jokiciem, którzy po fazie grupowej byli niepokonani, odpadli już na etapie 1/8 finału. Ich pogromcami okazali się Włosi, którzy wygrali 94:86.
Przed meczem łatwo można było wskazać faworyta. Byli nim Serbowie, wicemistrzowie Europy z 2017, którzy w fazie grupowej nie zaznali smaku porażki. Ich przeciwnikiem byli Włosi, którzy w grupie C zajęli czwarte, ostatnie miejsce gwarantujące przepustkę do 1/8 finału.
W pierwszej kwarcie Serbowie udowodnili dlaczego są jednymi z faworytów do mistrzostwa Europy. W pewnym momencie prowadzili już dwunastoma punktami, a ostatecznie schodzili z ośmioma. Królem parkietu był Nikola Jokić, który z łatwością przestawiał swoich rywali. W pierwszej połowie rzucił 19 punktów i zebrał 7 piłek. W rolę jego pomagiera wcielił się Vasiilije Micić, który zdobył 11 "oczek". Wydawało się, że Serbów czeka łatwa przeprawa, ale Włosi w drugiej połowie spięli się i pokazali wolę walki. Wygrali drugą kwartę 25-23, a spora w tym zasługa skuteczności za trzy. Włosi oddali pięć trójek, a trzy z nich oddał najlepszy strzelec Italii – Nicola Melli. Po drugiej kwarcie przegrywali tylko sześcioma punktami.
W trzeciej kwarcie Włosi nie przestali zaskakiwać. Dorzucili kolejne pięć trójek i na dwie minuty przed końcem sensacyjnie wyszli na dwupunktowe prowadzenie przy stanie 66:63. Żywiołowo reagował trener Włochów, Gianmarco Pozzecco, który został wyrzucony przez sędziów. Krewki szkoleniowiec ucałował wszystkich swoich zawodników i sztab zanim opuścił boisko we łzach. Jego podopieczni odpłacili się w najlepszy możliwy sposób.
Heartwarming moment: ���� Gianmarco Pozzecco says emotional goodbyes to his players and opponents with tears in his eyes �� #EuroBasket pic.twitter.com/RJbyq5qwLH
— BasketNews (@BasketNews_com) September 11, 2022
��️ SIMONEFONTECCHIO ����#EuroBasket x #BringTheNoise
— #EuroBasket 2022 (@EuroBasket) September 11, 2022
�� https://t.co/XA74VljBO4 pic.twitter.com/sWMYmxlYsB