| Piłka nożna / Włochy

Serie A. Arkadiusz Milik mógł być bohaterem Juventusu. Strzelił gola i...dostał czerwoną kartkę

Arkadiusz Milik celebrujący strzelenie trzeciego gola w meczu Juventusu z Salernitaną (fot. Getty)
Getty
Arkadiusz Milik celebrujący strzelenie trzeciego gola w meczu Juventusu z Salernitaną (fot. Getty)
Maciej Ławrynowicz

Juventus zremisował z Salernitaną 2:2 w meczu 6. kolejki włoskiej Serie A. Drugiego gola dla gości strzelił Krzysztof Piątek. Ogromnych emocji dostarczył także Arkadiusz Milik, który w ostatniej minucie zdobył zwycięską bramkę. Z radości zdjął koszulkę, został ukarany czerwoną kartką po drugiej żółtej, a chwilę później...jego trafienie zostało anulowane.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Nicola Zalewski kontuzjowany. Nowe wieści: czeka go przerwa

Czytaj też

Nicola Zalewski (fot. Getty Images)

Nicola Zalewski kontuzjowany. Nowe wieści: czeka go przerwa

Od pierwszej minuty ogromną chęć do gry wykazywał Krzysztof Piątek, który już w 4. minucie stał się głównym bohaterem kontrowersji. Po pojedynku z obrońcą Juventusu padł w polu karnym. Jego koledzy błyskawicznie ruszyli do arbitra, sugerując rzut karny, ale ten ani myślał o wskazaniu na jedenasty metr i gra toczyła się dalej. Z upływem kolejnych minut wydawało się, że gospodarze przejmują kontrolę nad meczem.

W najmniej spodziewanym momencie fatalny błąd popełnił jednak Juan Cuadrado. Po przerzucie na lewe skrzydło źle obliczył tor lotu piłki i nie doskoczył do futbolówki, którą swobodnie przyjął Pasquale Mazzocchi. Wbiegł w pole karne, ale Kolumbijczyk nic sobie z tego nie robił, wracając za rywalem truchtem. Mazzocchi zszedł na lewą nogę i dośrodkował w kierunku dalszego słupka. Kapitalnie zachował się Antonio Candreva, który wbiegał w światło bramki z głębi pola i z najbliższej odległości skierował piłkę do siatki. Na wozie VAR sprawdzano jeszcze możliwość ewentualnego zagrania ręką, ale ostatecznie sędzia wskazał na środek boiska.

Jeżeli kibice Starej Damy oczekiwali, że ich pupile ruszą szaleńczo do odrabiania strat, to mieli prawo czuć się zawiedzeni. W kolejnym kwadransie to goście wyglądali lepiej. Byli niezwykle energiczni, agresywni w destrukcji i niebezpieczni w kontrach. Solidnie pracował także Piątek, który pokazał, że gra pod faul i nieustanna presja na przeciwniku nie są mu obce.

W 39. minucie meczu Dusan Vlahović umiejętnie znalazł przestrzeń pomiędzy obrońcami i prosił o podanie Moise Keana. Włoch zwlekał, ale ostatecznie podał prostopadle. Serb przyjął piłkę i posłał ją do bramki, strzelając ku lewemu słupkowi. Nie zdążył jednak nacieszyć się z trafienia, bo od razu sędzia liniowy zasygnalizował spalonego. Sytuację analizowano jeszcze na wozie VAR i ostatecznie decyzja boiskowa została podtrzymana. Bramka nie została uznana. Vlahović w momencie podania był na spalonym.

Trzy minuty później Piątek próbował odpowiedzieć strzałem z dystansu, ale z jego próbą poradził sobie Mattia Perin, który rzucił się i złapał piłkę tuż przy lewym słupku. W 45. minucie Polak po raz kolejny był głównym aktorem akcji, po której na Allianz Stadium zawrzało. Wbiegł w pola karne i strzelił z pierwszej piłki. Futbolówka otarła się jednak o rękę Bremera i opuściła plac gry.

Sędzia Matteo Marcenaro od razu otrzymał sygnał, że mogło dojść do nieprzepisowego zagrania. Chwilę później sam podbiegł do monitora i ocenił, że za interwencję obrońcy Salernitanie należy się rzut karny. Piątek jeszcze przed decyzją arbitra chwycił piłkę i szykował się do wykonania "jedenastki". Polak usłyszał sygnał sędziego, wziął głęboki wdech, podbiegł i strzelił mocno po ziemi w prawy róg. Bramkarz rzucił się w przeciwną stronę i nie miał najmniejszych szans.

Massimiliano Allegri musiał reagować i na drugą połowę meczu wpuścił Arkadiusza Milika, który zmienił Moise'a Keana. Gra Juventusu również uległa zmianie. Był zdecydowanie bardziej aktywny i na bramkę kontaktową nie trzeba było długo czekać. W 51. minucie Filip Kostić wygrał pojedynek w lewym sektorze boiska, dośrodkował, a dzieła dokończył Bremer. Piłka po jego uderzeniu głową zatrzepotała w siatce. Dziesięć minut później z boiska zszedł Piątek, który został zastąpiony przez Erika Botheima.

Juventus nie ustawał w atakach i tworzył sobie niezłe sytuacje strzeleckie. Obiecujący strzał Vlahovicia obronił jednak bramkarz Salernitany, a próba Arkadiusza Milika zza pola karnego była niecelna. Polak mógł zostać bohaterem Starej Damy w sytuacji z 87. minuty meczu. Cuadrado dośrodkował w głąb pola karnego, piłkę wzdłuż bramki wstrzelił Danilo. Milik próbował na wślizgu wbić ją do bramki, ale był minimalnie spóźniony.

Mecz na wysokiej intensywności, więc nie dziwi fakt, że kilkadziesiąt sekund później miał kolejną szansę. Dostał piłkę przed polem karnym, przełożył na lewą nogę i huknął potężnie na bramkę. Futbolówka musnęła poprzeczkę i wyszła na aut bramkowy. To, co nie udało się Polakowi, udało się w 93. minucie Leonardo Bonucciemu. Włoch wykorzystał rzut karny po faulu na Alexie Sandro.

Wydarzenia z końcówki niedzielnego spotkania kibice Juventusu zapamiętają do końca życia. W 95. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową uderzył Arkadiusz Milik. Piłka była poza zasięgiem bramkarza i wpadła do siatki. Polak euforycznie celebrował zdobycie zwycięskiej bramki i zdjął koszulkę, mimo iż wcześniej został upomniany żółtą kartką. W efekcie został ukarany drugą żółtą i czerwoną. Jakby tego było, to po analizie VAR bramka nie została uznana.

Po strzale Polaka na pozycji spalonej był jego kolega, który co prawda nie dotknął piłki, ale wykonał w jej kierunku ruch głową, co zdaniem arbitra oznacza udział w akcji. W trakcie sprawdzania ewentualnego spalonego doszło do awantury pomiędzy oboma zespołami. Piłkarze przepychali się i szarpali. Sędzia za te występki ukarał czerwonymi kartkami Juana Cuadrado, Federico Fazio oraz trenera Starej Damy.

Wynik do nie uległ już zmianie. Mecz zakończył się remisem 2:2. Juventus z dziesięcioma punktami zajmuje ósme miejsce w tabeli. W następnej kolejce zagra na wyjeździe z Monzą. Z kolei Salernitana ma siedem punktów, jest na dziesiątym miejscu, a w najbliższy piątek zagra u siebie z Lecce.

Nicola Zalewski kontuzjowany. Nowe wieści: czeka go przerwa

Czytaj też

Nicola Zalewski (fot. Getty Images)

Nicola Zalewski kontuzjowany. Nowe wieści: czeka go przerwa

Zobacz też
Mecz czołowej ligi zostanie rozegrany w... Australii?!
Mecz Milanu z Como może zostać rozegrany w Australii (fot. Getty).

Mecz czołowej ligi zostanie rozegrany w... Australii?!

| Piłka nożna / Włochy 
Jeden z najlepszych strzelców w historii Serie A zagra z Polakami
Ciro Immobile (fot. Getty)

Jeden z najlepszych strzelców w historii Serie A zagra z Polakami

| Piłka nożna / Włochy 
Nowa opcja dla Linettego. Może zostać w Serie A
Karol Linetty (fot. Getty Images)

Nowa opcja dla Linettego. Może zostać w Serie A

| Piłka nożna / Włochy 
Milik może trafić do giganta. Wcześniej szalał tam inny Polak
Arkadiusz Milik (fot. Getty)

Milik może trafić do giganta. Wcześniej szalał tam inny Polak

| Piłka nożna / Włochy 
Kadrowicz może zmienić ligę. Chce go pozyskać czołowy klub
Kacper Urbański latem może trafić do Grecji (fot. Getty Images)

Kadrowicz może zmienić ligę. Chce go pozyskać czołowy klub

| Piłka nożna / Włochy 
tabela
Tabela
Serie A Enilive
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
AC Milan
AC Milan
0
0
0
2
ACF Fiorentina
ACF Fiorentina
0
0
0
3
AS Roma
AS Roma
0
0
0
4
Atalanta Bergamo
Atalanta Bergamo
0
0
0
5
Bologna
Bologna
0
0
0
6
Cagliari Calcio
Cagliari Calcio
0
0
0
7
Como
Como
0
0
0
8
Cremonese
Cremonese
0
0
0
9
Genoa CFC
Genoa CFC
0
0
0
10
Hellas Verona FC
Hellas Verona FC
0
0
0
11
Inter Mediolan
Inter Mediolan
0
0
0
12
Juventus
Juventus
0
0
0
13
Lazio Rzym
Lazio Rzym
0
0
0
14
Lecce
Lecce
0
0
0
15
Parma
Parma
0
0
0
16
Pisa
Pisa
0
0
0
17
SSC Napoli
SSC Napoli
0
0
0
18
Torino
Torino
0
0
0
19
US Sassuolo
US Sassuolo
0
0
0
20
Udinese Calcio
Udinese Calcio
0
0
0
Rozwiń
Polecane
Najnowsze
Sportowy wieczór (13.07.2025)
Sportowy wieczór (13.07.2025)
| Sportowy wieczór 
Sportowy wieczór (13.07.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Euro 2025 kobiet: Anglia – Walia [SKRÓT]
(fot. Getty Images)
Euro 2025 kobiet: Anglia – Walia [SKRÓT]
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Chelsea klubowym mistrzem świata! Palmer show [WIDEO]
Cole Palmer był bohaterem finału KMŚ (fot. Getty)
Chelsea klubowym mistrzem świata! Palmer show [WIDEO]
| Piłka nożna 
Euro 2025 kobiet: Holandia – Francja [MECZ]
Holandia – Francja. EURO 2025 kobiet, Bazylea – grupa D.
Euro 2025 kobiet: Holandia – Francja [MECZ]
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Czas na ćwierćfinały Euro 2025 kobiet. Zobacz wyniki i plan transmisji w TVP
Euro 2025 kobiet w TVP! Zobacz terminarz i plan transmisji (fot. Getty Images)
Czas na ćwierćfinały Euro 2025 kobiet. Zobacz wyniki i plan transmisji w TVP
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Euro 2025 kobiet: Holandia – Francja [SKRÓT]
Holandia – Francja. EURO 2025 kobiet, Bazylea – grupa D [SKRÓT]
Euro 2025 kobiet: Holandia – Francja [SKRÓT]
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Borek z uznaniem o trenerze Legii. "Jakby z magiczną różdżką"
Piłkarze Legii Warszawa wygrali Superpuchar Polski (fot. PAP)
tylko u nas
Borek z uznaniem o trenerze Legii. "Jakby z magiczną różdżką"
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry