| Siatkówka / Reprezentacja

Wilfredo Leon o powrocie do zdrowia i braku powołania na mistrzostwa świata

Wilfredo Leon (fot. Getty Images)
Wilfredo Leon (fot. Getty Images)

Najważniejszy jest dla mnie medal olimpijski. Brakuje go temu krajowi, brakuje go i mnie. Dam z siebie wszystko, by świętować w Paryżu – w TVPSPORT.PL zapewnia Wilfredo Leon, przyjmujący reprezentacji Polski siatkarzy, którego uraz skreślił z listy powołanych na mistrzostwa świata siatkarzy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Grbić planuje związać się z klubową drużyną? Mamy odpowiedź

Czytaj też

Nikola Grbić odpowiada, czy planuje związać się z klubową drużyną

Grbić planuje związać się z klubową drużyną? Mamy odpowiedź

Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Jak zdrowie?
Wilfredo Leon: – Czuję się bardzo dobrze. Wracam powoli do formy. Zarówno trener od przygotowania fizycznego, jak i trener Andrea Anastasi, powiedzieli, że nie ma pośpiechu, żebym spokojnie dochodził do siebie i dbał o dyspozycję. Robię już wszystko, choć nadal liczymy, ile skoków wykonuję.

– Skoki są na sto procent?
– Jeśli chodzi o wysokość, myślę, że brakuje mi jeszcze trochę do normalnego pułapu – z dziesięć centymetrów, ale nie jest to jakaś ogromna różnica. Jestem już w stanie wykonywać ataki nad statycznym blokiem. Co do siłowni, idę zgodnie z wytycznymi planu treningowego, podnoszę tyle, ile powinienem na tym etapie.

– Ile podnosisz?
– 140 kg, ale w głębokim przysiadzie. To na razie mój nowy rekord.

– Brałeś udział w meczach kontrolnych...
– Kiedy przyjechałem do Perugii, od razu robiłem normalne treningi. Czasami było jednak tak, że jako zespół graliśmy cztery sety, a ja mogłem wystąpić w dwóch i pół, trzech – w zależności od tego, ile skoków mogłem wykonać w ten dzień. Kiedy osiągnę limit, zarządzana jest dla mnie przerwa. Podsumowując, gram regularnie, trenuję regularnie i myślę, że drugiego października będę mógł bez problemu przystąpić do rozgrywek w sezonie.

– Lekarz jeszcze zwraca ci na coś uwagę?
– Ja sam uważam, by nie uderzyć kolanem o podłogę. Trenuję bez nakolanników, więc staram się chronić nogi. Trener też mówi, że jeśli czuję się dobrze, to powinienem trenować zgodnie z planem.

– Jak pierwsze wrażenia z pracy z Andreą Anastasim?
– Na razie nie trenowaliśmy w pełnym składzie. Ćwiczymy w osiem, dziewięć osób, więc jest trudno. To, co możemy robić, to robimy. Trener zaznacza, że mamy być cały czas skoncentrowani i gotowi na zmiany. Chce, by drużyna była przygotowana na najważniejsze momenty sezonu, czyli każdy finał i półfinał. Chce, byśmy grali do końca. To jego cel. Jest też bardzo wyczulony na zdrowie zawodników. Jeśli tylko ktoś poczuje ból, od razu kieruje go do fizjoterapeuty. Widać, że nie pozwoli na grę zawodnikom, którzy mają problemy zdrowotne.

– Andrea Anastasi wydaje się być pod względem charakteru odmiennym trenerem niż Nikola Grbić, prawda?
– Jeśli chodzi o kwestię funkcjonowania w grupie, to tak. Jest bardziej uśmiechnięty, z każdym chce zamienić kilka słów, pyta, jak gracz się czuje.

– Mieliście już jakąś integrację?
– Był rafting na łodziach. Uczestniczyła drużyna i cały sztab. Było bardzo zabawnie. Prawie każdy skończył w zimnej wodzie (śmiech).

– Przed tobą nowa rola. Do Sir Safety Perugia wprowadzisz kolegę z kadry, Kamila Semeniuka. Rozmawiałeś już z nim o nowym klubie?
– Jeszcze nie. Wysłał mi kilka pytań odnośnie do opcji mieszkaniowych i choćby tego, jaki podpiąć internet. Sam nie chciałem do niego pisać, bo w ostatnim czasie głowę miał zajętą mistrzostwami świata. Teraz będziemy rozmawiać w klubie więcej.

– Oglądałeś mistrzostwa świata?
– Nie każdy mecz, ale co mogłem, to oglądałem.

– Ile było w tobie radości, a ile lekkiej goryczy, gdy oglądałeś reprezentację?
– Radości było wiele w każdym meczu poza finałem, kiedy odrobinę jej zabrakło. Odniosłem wrażenie, że trafiliśmy na idealnego rywala, bo to przeciwnik, którego doskonale znamy. Trener pracował w lidze włoskiej i można się było spodziewać, że świetnie rozpracuje każdego zawodnika z włoskiej kadry. Niestety, Italia była lepsza w kontrataku i grała bez większego stresu. Nie udało się obronić złotego medalu. To mnie trochę zabolało. W przypadku pozostałych meczów chłopaki grały bardzo dobrze, cieszyła mnie ich dobra dyspozycja.

Grbić planuje związać się z klubową drużyną? Mamy odpowiedź

Czytaj też

Nikola Grbić odpowiada, czy planuje związać się z klubową drużyną

Grbić planuje związać się z klubową drużyną? Mamy odpowiedź

Fornal: minie trochę czasu i z uśmiechem wspomnimy ten turniej
(FOT. TVP)
Fornal: minie trochę czasu i z uśmiechem wspomnimy ten turniej

Wychował niemal połowę kadry. "Fornal? Dusza towarzystwa. Śliwka? Lider"

Czytaj też

Aleksander Śliwka, Tomasz Fornal, Bartosz Kwolek i Jakub Kochanowski oczami trenera Sebastiana Pawlika

Wychował niemal połowę kadry. "Fornal? Dusza towarzystwa. Śliwka? Lider"

– Miałeś moment, w którym patrzyłeś na ekran w czasie meczu i myślałeś, że zrobiłbyś wszystko, żeby przez niego przejść i pomóc chłopakom?
– Myślę, że każdy zawodnik i trener, który kiedyś grał, zna takie sytuacje. Czasami, będąc poza boiskiem, widzi się sytuacje z innej perspektywy, ponieważ poziom stresu jest mniejszy. Kiedy jest się w środku, wszystko wygląda inaczej. Miałem momenty, kiedy patrzyłem na parkiet i myślałem o rywalu: "Kurczę, wiedziałem, że on to zrobi", ale nic nie zależało ode mnie. Nie było mnie z drużyną, więc nie mogłem podpowiedzieć.

– Twoja sytuacja przed mistrzostwami świata była skomplikowana. Jakie emocje towarzyszyły brakowi powołania?
– Nie powiem, że to było miłe. Byłem trochę wkurzony, ponieważ nie wszystko poukładało się tak, jak na to liczyłem. Nie chcę jednak na ten temat mówić zbyt wiele. Przed mundialem w ogóle zaniechałem wypowiedzi w mediach, bo nie chciałem, żeby uwaga skupiała się na mnie – to był moment reprezentacji Polski, w której mnie nie było.

– Selekcja ponoć nastąpiła trochę wcześniej.
– Wiem, że decyzja w moim temacie zapadła trochę wcześniej, bo miałem mieć ponad tydzień na pokazanie formy, a dostałem dwa dni. Szanuję jednak wybór trenera.

– Wyjaśniliście to sobie z trenerem? Wiem, że doszło do spotkania.
– Tak, mieliśmy spotkanie ze sztabem i prezesem Sebastianem Świderskim. Powiedziałem wszystko, co miałem w środku. Moja główna sugestia była taka, że trzeba uważać na to, jak traktuje się reprezentantów powracających po kontuzjach. Zainteresowanie i troska ze strony sztabu mogłyby być większe – i nie mówię tu tylko o swoim przypadku. W mojej kwestii najbardziej przykro mi z powodu tak dużego zamieszania i dezinformacji. Mimo wszystko, mam szacunek do trenera i pozostałych. Myślę też, że podczas spotkania wszyscy się zrozumieliśmy. Najważniejsze jest to, że moje serce dalej żyje dla kadry, i że mogłem być szczery. Nie mam w sobie złości.

– Zaczynasz odliczanie do kolejnego sezonu reprezentacyjnego?
– Zaczynam sezon klubowy. Mamy bardzo silną drużynę, w której rywalizacja będzie olbrzymia. Każdy może grać w podstawowej szóstce, więc nie będzie łatwo wywalczyć w niej miejsca. Myślę, że to pozytywnie wpłynie na każdego zawodnika. Co do kadry, muszę czekać i liczyć na to, że będę miał dobry sezon, który poskutkuje powołaniem.

– To ostatnie zdanie samo w sobie dużo mówi.
– Najważniejszy jest dla mnie medal olimpijski. Brakuje go temu krajowi, brakuje go i mnie. Dam z siebie wszystko, by świętować w Paryżu.

Wychował niemal połowę kadry. "Fornal? Dusza towarzystwa. Śliwka? Lider"

Czytaj też

Aleksander Śliwka, Tomasz Fornal, Bartosz Kwolek i Jakub Kochanowski oczami trenera Sebastiana Pawlika

Wychował niemal połowę kadry. "Fornal? Dusza towarzystwa. Śliwka? Lider"

Kłos: gdzie mam medal? Ktoś mi go "skubnął"
(fot. TVP)
Kłos: gdzie mam medal? Ktoś mi go "skubnął"

Zobacz też
Rywale Polaków postawili na zmiany. "Spotkanie nie będzie oczywiste"
Rywale reprezentacji Polski siatkarzy postawili na zmiany (fot. PAP)

Rywale Polaków postawili na zmiany. "Spotkanie nie będzie oczywiste"

| Siatkówka / Reprezentacja 
Polscy siatkarze zaczynają grę w Lidze Narodów! O której mecz z Holandią?
Polska – Holandia na żywo relacja w TVP. O której mecz reprezentacji siatkarzy w Lidze Narodów (11.06.2025)?

Polscy siatkarze zaczynają grę w Lidze Narodów! O której mecz z Holandią?

| Siatkówka / Reprezentacja 
Kiedy mecze reprezentacji Polski siatkarzy w 2025 roku? [TERMINARZ]
Reprezentacja Polski siatkarzy (fot. Getty Images)

Kiedy mecze reprezentacji Polski siatkarzy w 2025 roku? [TERMINARZ]

| Siatkówka / Reprezentacja 
Zrobił największe wrażenie. To może być piorunujący debiut!
Maksymilian Granieczny (fot. PZPS.PL)

Zrobił największe wrażenie. To może być piorunujący debiut!

| Siatkówka / Reprezentacja 
Kiedy mecze polskich siatkarzy w Lidze Narodów 2025? Sprawdź terminarz
Liga Narodów siatkarzy 2025 – kiedy mecze reprezentacji Polski? [TERMINARZ]

Kiedy mecze polskich siatkarzy w Lidze Narodów 2025? Sprawdź terminarz

| Siatkówka / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Stanowczy apel Szpakowskiego do Kuleszy: oczekuję zdecydowanej reakcji
Stanowczy apel Szpakowskiego do Kuleszy: oczekuję zdecydowanej reakcji
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jacek Kurowski i Dariusz Szpakowski (fot. TVP SPORT)
Rywale Polaków postawili na zmiany. "Spotkanie nie będzie oczywiste"
Rywale reprezentacji Polski siatkarzy postawili na zmiany (fot. PAP)
Rywale Polaków postawili na zmiany. "Spotkanie nie będzie oczywiste"
fot. Facebook
Sara Kalisz
Futbolówka przed meczem Finlandia – Polska 10.06.
Futbolówka przed meczem Finlandia – Polska: transmisja na żywo w tv i online (10.06.2026)
nowe
Futbolówka przed meczem Finlandia – Polska 10.06.
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Świetna skuteczność "młodzieżówki". Kolejni reprezentanci w drodze?
Czy kadra Adama Majewskiego dostarczy nam kolejnych reprezentantów? (fot. Getty Images)
Świetna skuteczność "młodzieżówki". Kolejni reprezentanci w drodze?
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Zapowiedź mistrzostw Europy do lat 21: Słowacja 2025
Zapowiedź mistrzostw Europy do lat 21: Słowacja 2025
Zapowiedź mistrzostw Europy do lat 21: Słowacja 2025
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Finlandia – Polska dziś na żywo w TVP. Gdzie oglądać mecz?
Finlandia – Polska [NA ŻYWO]. Transmisja dziś w TVP 10.06.2025. Gdzie oglądać mecz w TV i online?
Finlandia – Polska dziś na żywo w TVP. Gdzie oglądać mecz?
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Szpakowski: to nie powinno wypłynąć. Takich rzeczy nie wywleka się na forum publiczne [WIDEO]
fot. TVP
Szpakowski: to nie powinno wypłynąć. Takich rzeczy nie wywleka się na forum publiczne [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Do góry