Letnie okno transferowe skończyło się niespełna miesiąc temu. FC Barcelona jednak już rozważa kolejne ruchy. Jak informuje "Daily Mirror", klub jest zainteresowany pozyskaniem w przyszłym roku piłkarza Chelsea, Jorginho.
Lato było bardzo pracowite dla włodarzy Barcelony. W drużynie doszło do przebudowy, a klub wydał na transfery (nie licząc prowizji dla agentów i zawodników) 153 miliony euro. Do stolicy Katalonii trafili między innymi Robert Lewandowski, Raphinha, Jules Kounde i Andreas Christensen.
Jak się okazuje, klub już planuje pozyskanie kolejnych zawodników. Według informacji brytyjskiego dziennika "Daily Mirror", jednym z nich jest Jorginho. Pomocnikowi Chelsea wygasa kontrakt z końcem trwającego sezonu. Jeśli londyński klub do końca roku nie przedłużyłby z nim umowy, Barcelona byłaby skłonna do rozpoczęcia z nim rozmów.
Warto dodać, że z końcem sezonu wygasa również umowa Sergio Busquetsa i na razie nie wiadomo, czy 35-latek pozostanie w stolicy Katalonii. To mogłoby stawiać Jorginho w roli następcy legendy klubu.
Jorginho w tym sezonie rozegrał osiem meczów i strzelił jednego gola w barwach Chelsea.