| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe
W australijskim Wollongong rozpoczęły się mistrzostwa świata w kolarstwie. Mistrzowski tytuł w jeździe indywidualnej na czas elity kobiet obroniła Ellen van Dijk. Holenderka wyprzedziła reprezentantkę gospodarzy, Grace Brown i Szwajcarkę Marlen Reusser. Polki finiszowały w trzeciej dziesiątce – Marta Jaskulska była 21., a Agnieszka Skalniak-Sójka finiszowała na 25. pozycji.
Trasa jazdy indywidualnej na czas liczyła 34,2km i składały się na nią dwie kręte rundy po ulicach Wollongong. 42 zawodniczki zostały podzielone na trzy grupy startowe. Jednocześnie toczyła się rywalizacja o medale w elicie, jak i kategorii orliczek, czyli U23.
Przez długą część wyścigu dobrze spisywała się Marta Jaskulska. Polka niemal do końca pozostawała w grze o krążek w kategorii orliczek. Ostatecznie 22-latka była piąta, tracąc do trzeciej na podium Marie le Net z Francji 31 sekund. Najlepsza w kategorii U23 okazała się Włoszka Vittoria Guazzini, która o aż 1,5 minuty była lepsza od Shirin van Anrooij z Holandii. W całym wyścigu Jaskulska zajęła 21. lokatę, czyli o cztery wyżej niż koleżanka z kadry, Agnieszka Skalniak-Sójka.
Złotą medalistką całego wyścigu okazała się Ellen van Dijk z czasem 44:28.60. Holenderka obroniła tytuł mistrzyni świata. Dla 35-latki jest to już trzeci w karierze złoty medal MŚ w jeździe indywidualnej na czas elity kobiet. Zaciętą rywalizację o pozostałe miejsca na podium stoczyły Grace Brown, Marlen Reusser i Guazzini. Młoda Włoszka ostatecznie musiała pogodzić się z brakiem medalu, przegrywając o zaledwie 10 sekund z mistrzynią Europy ze Szwajcarii. Srebro powędrowało do Australijki, która uszczęśliwiła widownię zgromadzoną w Wollongong.