| Piłka nożna / MŚ 2022 / Taktyczny mundial
Choć reprezentacja Portugalii z trudem awansowała do tegorocznych mistrzostw świata, to nie zadowoli się samym udziałem w turnieju. Nie pozwoli jej na to Cristiano Ronaldo, dla którego katarski mundial będzie ostatnim w karierze. Piłkarze Fernando Santosa ruszą więc po medal. Tak, by spuentować karierę swojego kapitana w najlepszy możliwy sposób...
Pomimo problemów w kwalifikacjach Portugalczycy wyróżniali się na tle Europy. Oddawali mnóstwo strzałów i stwarzali sporo sytuacji podbramkowych. Dryblowali też z największą częstotliwością i byli jedną z trzech najczęściej dośrodkowujących reprezentacji na Starym Kontynencie.
Na tak dobre statystyki pracowali zwłaszcza czterej piłkarze. Pierwszym z nich był Cristiano Ronaldo, który w eliminacjach kopał na bramkę rywali rzadziej jedynie od Memphisa Depaya. Po licznych próbach strzelił sześć goli.
Poza tym najczęściej w zespole podejmował się dryblingów i z największą częstotliwością ścierał się w pojedynkach powietrznych. Skuteczny był zwłaszcza w polu karnym przeciwnika, walcząc o dośrodkowywaną przez partnerów piłkę.
Za perfekcyjny serwis odpowiadali trzej kolejni gracze – Bruno Fernandes, Bernardo Silva i Joao Cancelo. Pierwszy z nich dograł najwięcej podań kluczowych, drugi uczestniczył w największej liczbie akcji bramkowych, a trzeci doskonale łączył ofensywę z defensywą.
Nie tylko podawał najczęściej w zespole, ale i stoczył najwięcej pojedynków w obronie. Z największą częstotliwością odbierał też piłkę. Poza tym doskonale czuł się na połowie rywala, posyłając liczne dośrodkowania w pole karne.
Choć w większości spotkań Portugalczycy przewyższali przeciwników umiejętnościami, to nie starali się ich zdominować za wszelką cenę. Grę inicjowali od własnej bramki, ale napotykając opór, uciekali się do bezpośrednich podań. Ich odbiorcami byli zazwyczaj Cristiano Ronaldo lub Diogo Jota.
Gdy jednak gracze Santosa mieli wystarczająco dużo miejsca, by rozpocząć akcję krótkimi podaniami, robili to z wielką chęcia. Środkowi obrońcy – Ruben Dias i Pepe – wymieniali piłkę z bramkarzem, by po chwili dograć ją do defensywnego pomocnika – Joao Moutinho.
Ten schodził głęboko i ustawiał się między stoperami. Portugalia zmieniała wówczas ustawienie z bazowego 4-3-3 w 3-2-5. Boczni obrońcy – Joao Cancelo i Nuno Mendes – gnali do przodu, a środkowi pomocnicy – Bernardo Silva i Bruno Fernandes – ustawiali się nieco niżej.
Pod własnym polem karnym Portugalczycy mieli więc pięciu graczy, którzy doskonale czuli się z piłką przy nodze. Wymieniali krótkie podania, często rotując między sobą. Fernandes i Silva nierzadko schodzili do boków, by asekurować pozycję któregoś z bocznych obrońców.
Zazwyczaj ustawiali się w "półprzestrzeniach", a Cancelo i Mendes przyklejali się do linii bocznych. Rozciągali w ten sposób formację rywala, stwarzając miejsce dwóm skrzydłowym – Otavio i Diogo Jocie. Ci, podobnie jak Fernandes i Silva, wbiegali w "półprzestrzenie", licząc na przeszywające podania od dwóch najbardziej kreatywnych piłkarzy zespołu.
Gdy Portugalczykom udawało się rozegrać akcję w ten sposób, piłka trafiała do skrzydłowego, który błyskawicznie zgrywał ją do boku. Obiegający boczny obrońca miał dwie opcje – dośrodkować w pole karne lub wycofać piłkę w okolicę narożnika "szesnastki".
Wybierając pierwszą z nich – dogrywał do Cristiano Ronaldo lub Diogo Joty, którzy atakowali pole bramkowe. Gdy zaś decydował się na drugą – podawał do gracza ustawionego tuż przed polem karnym, a ten miękko "wrzucał" w "szesnastkę".
Takich zagrań podejmowali się zwłaszcza Silva i Fernandes. Zdarzało się jednak, że z tej pozycji dośrodkowywał również Cancelo. Dzięki swojej świadomości taktycznej, często rotował bowiem z prawym skrzydłowym. Otavio pędził do linii końcowej, po czym wycofywał piłkę do bocznego obrońcy.
Wpływ Cancelo na drużynę był tak ogromny, że Portugalczycy swoje akcje rozgrywali głównie jego flanką. Z jedenastu goli strzelonych z gry, aż dziewięć padło z prawego skrzydła. Większość po dośrodkowaniach.
W trakcie ośmiu lat pracy z kadrą Fernando Santos poznał wszystkich piłkarzy aspirujących do gry w narodowych barwach. Przed tegorocznym turniejem wyselekcjonował z nich optymalny skład, nie zaskakując przy tym swoimi wyborami.
Trzon zespołu wciąż stanowią gracze, którzy w 2016 roku sięgnęli po tytuł mistrzów Europy. Cristiano Ronaldo czy Pepe nadal pełnią kluczowe funkcje i są pewni miejsca w pierwszej jedenastce.
Poza nimi coraz ważniejsze role odgrywają młodsi gracze. Bruno Fernandes, Bernardo Silva czy Joao Cancelo, którzy nie załapali się do kadry na francuskie Euro, dziś są gwiazdami reprezentacji. Podobnie zresztą jak Ruben Dias czy Diogo Jota.
Ten ostatni, z powodu kontuzji łydki, nie weźmie jednak udziału w tegorocznym turnieju. Na lewej flance najprawdopodobniej zastąpi go Rafael Leao. Miejsce na prawej stronie zająć będzie mógł za to inny z nowych graczy – Otavio. Naturalizowany Brazylijczyk błyskawicznie odnalazł się w kadrze i z miejsca stał się podstawowym graczem.
Poza nim blisko pierwszej "jedenastki" będą Raphael Guerreiro, Andre Silva, Joao Palhinha, William Carvalho, Vitinha czy Joao Felix. Podstawowy skład powinien wyglądać jednak następująco:
Diogo Costa – Joao Cancelo, Ruben Dias, Pepe, Nuno Mendes – Ruben Neves, Bruno Fernandes, Bernardo Silva – Rafael Leao, Otavio, Cristiano Ronaldo
24 listopada (czwartek), godz. 17:00: Portugalia – Ghana
28 listopada (poniedziałek), godz. 20:00: Portugalia – Urugwaj
2 grudnia (piątek), godz. 16:00: Korea Południowa – Portugalia
Emocje związane z mundialem w Katarze będzie można przeżywać za pośrednictwem Telewizji Polskiej. Na naszych antenach, a także na stronie TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej i Smart TV będzie można oglądać na żywo wszystkie 64 mecze, w tym oczywiście zmagania Polaków. Za mikrofonami zasiądą doświadczeni komentatorzy. W studiach pojawią się czołowi eksperci w kraju, a atmosferę na miejscu w Katarze będą przybliżać nasi dziennikarze.
GRUPA A: KATAR | EKWADOR | SENEGAL | HOLANDIA
GRUPA B: ANGLIA | IRAN | STANY ZJEDNOCZONE | WALIA
GRUPA C: ARGENTYNA | ARABIA SAUDYJSKA | POLSKA | MEKSYK
GRUPA D: FRANCJA | AUSTRALIA | DANIA | TUNEZJA
GRUPA E: HISZPANIA | KOSTARYKA | NIEMCY | JAPONIA
GRUPA F: BELGIA | KANADA | MAROKO | CHORWACJA
GRUPA G: BRAZYLIA | SERBIA | SZWAJCARIA | KAMERUN
GRUPA H: PORTUGALIA | URUGWAJ | GHANA | KOREA POŁUDNIOWA