Zaprezentowane w poniedziałek koszulki, w których piłkarze Danii będą grać podczas mistrzostw świata w Katarze, okazały się tak pożądane przez kibiców, że producent nie może nadążyć z ich produkcją.
Sprzedaż w porównaniu do tych na ubiegłoroczne mistrzostwa Europy w ciągu zaledwie doby wzrosła 10-krotnie. Koszulki są w trzech kolorach – czerwonym, białym i po raz pierwszy w historii czarnym. Te ostatnie będą używane przez zespół Kaspera Hjulmanda już w czwartek w meczu Ligi Narodów z Chorwacją w Zagrzebiu, a czerwone w niedzielę w Kopenhadze z Francją.
Zdaniem kanału telewizji TV2 jest to najszybciej sprzedawana koszulka reprezentacji w jej historii, a powodem może być ubiegłoroczne "magiczne lato", kiedy Dania doszła do półfinału ME, przegrywając z Anglią w Londynie 1:2. Nowe koszulki są, jak podkreśliła federacja piłkarska DBU, historyczne i mają elementy sprzed 30 lat, m.in. charakterystyczne paski na ramionach. Mają przypominać rok 1992, kiedy Dania przyjechała bez treningów i zgrupowania na ME rozgrywane wtedy w Szwecji jako zespół rezerwowy w miejsce ogarniętej wojną Jugosławii i wygrała turniej.
"To nasz ukłon w stronę piłkarzy tamtej niesłychanej drużyny, która osiągnęła największy sukces w historii naszej piłki nożnej oraz tych, którzy wywalczyli miejsce w finale tegorocznych MŚ" – zaznaczyła DBU. Koszulki kosztują 80 euro.