Portugalczycy jedną nogą w Final Four dywizji A Ligi Narodów. Drużyna Fernando Santosa wykorzystała potknięcie Hiszpanów i rozbiła na wyjeździe Czechów 4:0. Bohaterem meczu został Diogo Dalot, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Jak padły gole?
33' (0:1) Zasłużone prowadzenie Portugalczyków. Bruno Fernandes zagrał długą piłkę na lewe skrzydło do Rafaela Leao. Zawodnik AC Milan ładnie zgasił futbolówkę, podbiegł z nią pod pole karne rywala i podał do będącego na siódmym metrze Diogo Dalota, a ten bez problemów pokonał Tomasa Vaclika.
45' (0:2) Bramka do "szatni". Na listę strzelców wpisał się Bruno Fernandes. Pomocnik Manchesteru United wykorzystał precyzyjną centrę Mario Ruiego i pewnym uderzeniem nie dał szans golkiperowi Czechów.
52' (0:3) To jest jego wieczór – Diogo Dalot kompletuje dublet. 23-latek popisał się precyzyjnym, choć niezbyt mocnym strzałem z okolic trzydziestego metra. Wydaje się, że Tomas Vaclik mógł dużo lepiej się zachować się przy próbie obrońcy gości.
82' (0:4) Diogo Jota ustala wynik spotkania. Rezerwowy w tym meczu zawodnik dostawił tylko głowę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i trąceniu futbolówki przez Cristiano Ronaldo. Ekipa Jaroslava Silhavy'ego na łopatkach.
Najważniejsze momenty spotkania:
13' Cristiano Ronaldo zdemolowany przez Tomasa Vaclika. U gwiazdora Portugalczyków, po starciu z bramkarzem Olympiakosu Pireus, pojawił się krwotok z nosa. O przewinieniu nie mogło być jednak mowy, gdyż 37-latek był w tej sytuacji na wyraźnym spalonym. Niedługo później, dzięki interwencji lekarzy, wrócił do gry.
31' Powinno być 1:0 dla Czechów. Świetną szansę na gola zaprzepaścił jednak Antonin Barak. Gracz włoskiej Fiorentiny zamiast skierować piłkę do siatki z najbliższej odległości, nieczysto uderzył głową i Diogo Costa po chwili mógł wznawiać grę od bramki.
45+6' Rzut karny dla Czechów. Główny arbiter zawodów wskazał na wapno po tym, jak ręką we własnej "szesnastce" zagrał Cristiano Ronaldo. Z jedenastu metrów fatalnie spudłował jednak Patrik Schick. Futbolówka po strzale snajpera Bayeru Leverkusen odbiła się od poprzeczki i wyleciała w trybuny.
66' To nie jest dzień Patrika Schicka. Wicekról strzelców Euro 2020 "główkował" nad bramką po dośrodkowaniu Vaclava Jemelki. 26-letni napastnik mógł dużo lepiej przymierzyć.
90' Groźna próba Rubena Nevesa zza pola karnego. Piłka o centymetry minęła lewy słupek bramki Tomasa Vaclika.
Sytuacja w tabeli:
Dzięki wygranej Portugalczycy wykorzystali porażkę Hiszpanów ze Szwajcarami (1:2) i wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli grupy 2 dywizji A Ligi Narodów. Ekipa Fernando Santosa o dwa punkty wyprzedza La Furia Roja. W najbliższy wtorek (27 września) oba zespoły zmierzą się na Estadio Municipal w Bradze. To właśnie to spotkanie zadecyduje, która drużyna zagra w turnieju finałowym.
Następne