Chłopie, ty nie przyjeżdżasz tutaj by być w kadrze, tylko żeby grać w pierwszym składzie – tak po premierowym występie w reprezentacji Polski Jakuba Kiwiora wychwalał sam Robert Lewandowski. Jeszcze rok temu utalentowanego 22-latka z Tychów znali nieliczni. Dziś, po rewelacyjnych występach w kadrze, nikt nie potrafi wyobrazić sobie wyjściowej jedenastki na mecz otwarcia mundialu z Meksykiem bez "Kiwiego".
Jakub Kiwior to nazwisko, które jest na ustach całej piłkarskiej Polski. 22-latek po obiecujących meczach reprezentacji Polski, już jest typowany jako przyszły szef defensywy reprezentacji Polski. Spisał się znacznie lepiej od weterana Kamila Glika i elektrycznego Jana Bednarka. W meczu z Walią, to on grał jak stary wyga, ratując często starszych kolegów z opresji.
Droga Kiwiora do reprezentacji Polski nie była jednak oczywista. To talent, który dojrzewał nie w kraju nad Wisłą, a za granicą. Choć jako 11-latek został skreślony z kadry województwa śląskiego, w Tychach wiedzieli, że mają do czynienia z piłkarskim diamencikiem.
Ale kosmos. Dostałem od pana Marcina Kuśmierza zdjęcie z grudnia 2008, z programu „Kadra 2012” w @sport_tvppl . W środku pode mną dzisiejszy debiutant w kadrze, Kuba Kiwior, wtedy zawodnik Chrzciciela Tychy ✌️ pic.twitter.com/n0PcSv0RFu
— Maciej Iwański (@IwanskiMaciej) June 11, 2022
W Podbrezowej wytrzymał pół roku i przeniósł się do Żyliny, jednej z topowej drużyn na Słowacji. Tam spotkał rodaka, Dawida Kurminowskiego. Trenerem był Pavol Stano, były słowacki piłkarz klubów PKO Ekstraklasy, a obecnie szkoleniowiec Wisły Płock. W barwach Żyliny w sezonie 2019/2020 zdobył wicemistrzostwo kraju, a dwa lata później trafił do najlepszej jedenastki rozgrywek. Jego kolega z drużyny został zaś królem strzelców słowackiej ekstraklasy. Ich kariery potoczyły się zupełnie innym torem – Kurminowski po słabym okresie w Aarhus, wrócił do Polski, do Zagłębia Lubin. "Kiwi" zaś rozkwita w Serie A, w barwach Spezii, do której trafił w sierpniu 2021 roku za dwa miliony euro.
W grudniu 2021 roku zadebiutował na środku obrony w meczu z ówczesnym mistrzem Włoch, Interem. Później został przesunięty przez trenera Thiago Mottę na pozycję nr 6. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę. – Jest inteligentny i wykonuje mnóstwo ciężkiej roboty. Gwarantuje nam balans, którego szukaliśmy – chwalił piłkarza były reprezentant Włoch. Uniwersalność Kiwiora docenił także Czesław Michniewicz, który powołał go na czerwcowe mecze Ligi Narodów. Dość nieoczekiwanie wskoczył do pierwszego składu na mecze z Holandią i Belgią i nie dał plamy.
– Przyjeżdżał jako nieznany zawodnik, a swoją postawą pokazał, że to może być piłkarz, którego szukamy od lat. Lewa noga, duży spokój, mądre ustawienie i technika – nie mógł się go nachwalić po czerwcowym zgrupowaniu Czesław Michniewicz. Kilka miesięcy później, Kiwior nie tylko już zbiera pochwały od selekcjonera, ale i od kapitana reprezentacji.
– Po pierwszym meczu z Holandią powiedziałem do Kuby Kiwiora: "chłopie, ty nie przyjeżdżasz tutaj by być w kadrze, tylko żeby grać w pierwszym składzie". Jest to chłopak z potencjałem i mam nadzieję, że będzie się rozwijał. Nie chcę za bardzo chwalić, bo moje słowa czasami są zbyt bardzo brane pod siebie przez media. To chłopak, który jest pokorny, chce się uczyć i rozwijać, ma to coś w lewej nodze. Nawet jak popełni kilka błędów, szybko wyciąga wnioski. To chłopak, który może nam pomóc, żeby być lepszym – powiedział Robert Lewandowski w rozmowie z TVP Sport.
Jakub Kiwior ���� vs Walia:
— Kacper Karpowicz (@Kkacper5995) September 25, 2022
➡️ Minuty: 90
➡️ Wybicia: 6
➡️ Zablokowane strzały: 2
➡️ Przechwyty: 3
➡️ Wślizgi: 3
➡️ Pojedynki (wygrane): 3 (2)
➡️ Pojedynki powietrzne (wygrane): 3 (2)
➡️ Faule: 1
➡️ Kontakty z piłką: 50
➡️ Celne podania: 23/31 (74%)
Wybitny występ 22-latka! ���� pic.twitter.com/2fCMvYuFXg
Choć rok temu jeszcze nikt nie postrzegał Kiwiora jako przyszłego reprezentanta Polski, dziś wydaje się pewniakiem do wyjazdu na mundial. W lidze włoskiej już należy do czołówki młodych obrońców. Z uwagi na przeszłość w lidze słowackiej i grę dla Żyliny, porównywany jest z Milanem Skriniarem. Choć były dyrektor sportowy tego klubu, Karol Belanik, uważa, że Kiwior już jest lepszy od Słowaka w tym wieku.
Kiwior zbiera świetne recenzje i w kadrze, i w klubie, a jeśli tylko będzie zdrowy i utrzyma wysoką formę, ma szansę na rychły sportowy awans. Już się mówi, że jego usługami zainteresowany jest AC Milan. Droga do Mediolanu, przez Tychy, Brukselę i Słowację, wiedzie jednak też przez Katar. To tam, na mundialu, jako już nie świeżak, a filar defensywy ma poprowadzić polską kadrę do wyjścia z grupy.
2 - 1
Polska 
1 - 1
Albania 
2 - 0
Cypr 
0 - 4
Austria 
3 - 0
Andora 
8 - 0
Malta 
4 - 3
Walia 
0 - 1
Norwegia 
2 - 1
Gibraltar 
5 - 1
Czechy 
14:00
Walia
16:00
Turcja 
16:00
Malta
18:45
Belgia
18:45
Irlandia Północna 
18:45
Hiszpania 
18:45
Polska
18:45
Niemcy 
18:45
Białoruś 
18:45
Azerbejdżan 
![Liga Narodów siatkarzy 2025 – kiedy mecze reprezentacji Polski? [TERMINARZ]](https://s4.tvp.pl/images2/d/1/7/uid_d17fb942849541a5a1bfd966cebb6ee0_width_390_play_0_pos_0_gs_0_height_202_liga-narodow-siatkarzy-2025-kiedy-mecze-reprezentacji-polski-sprawdz-daty-i-godziny-fot-papjarek-praszkiewicz.jpg "Liga Narodów siatkarzy 2025 – kiedy mecze reprezentacji Polski? Sprawdź daty i godziny (fot. PAP/Jarek Praszkiewicz)")
