Nie wszystko idzie zgodnie z planem w czasie kolejnego spektakularnego przedsięwzięcia Andrzeja Bargiela. Rankiem 28 września Polak rozpoczął atak szczytowy na Mount Everest, ale musiał go przerwać po czterech dniach z powodu złej pogody. Polak chce nie tylko wejść na najwyższą górę świata, ale też zjechać z niej na nartach. Wszystko ma odbyć się bez pomocy dodatkowego tlenu.
34-letni mieszkaniec Zakopanego wielokrotnie udowadniał, że dla niego na nartach nie ma niemożliwego. Jako pierwszy człowiek w historii zjechał z wierzchołków K2 i Broad Peak. Od 2013 roku konsekwentnie realizuje projekt Hic Sunt Leones, którego założeniem jest wchodzenie i zjazd z najwyższych szczytów świata.
Dla Bargiela będzie to druga próba ataku na Mount Everest. W 2019 roku narciarz musiał przerwać pierwszą z powodu zagrożenia oberwaniem się wielkiego wiszącego seraka (wielotonowej bryły lodu).
Jak dotąd nikomu nie udało się wejść na górę i zjechać z niej na nartach bez dodatkowego tlenu. W 1996 roku próbował dokonać tego Hans Kammerlander, jednak po 300 metrach odpiął narty i kontynuował zjazd dopiero z wysokości 7700 metrów. Całą trasę pokonał cztery lata później Słoweniec Davo Karnicar, jednak wspomagał się butlą z tlenem.
– Trzymajcie bardzo mocno kciuki. Tutaj przez ostatni czas sporo się aklimatyzowaliśmy, sporo czasu poświęciliśmy na to by się przygotować do tego wyjścia, więc wydaje mi się, że wszystko działa. Czujemy się dobrze, więc jeśli będziemy mieć odrobinę szczęścia to wszystko się poskłada – powiedział Bargiel na filmiku zamieszczonym w mediach społecznościowych.
It’s time for a summit attack! ��️Today at 4:00 am local time we set off from the base camp to camp 2. Keep your fingers crossed!��
— Andrzej Bargiel (@JedrekBargiel) September 28, 2022
��Bartek Bargiel@totalizator_sp @GrupaMurapol @redbullpolska @MBPolska @SalomonSports #everestskichallenge #andrzejbargiel #suntleones pic.twitter.com/xg4mvAUNrD
[AKTUALIZACJA, 30.09, godz. 13:45]
Pojawiły się nowe informacje w sprawie ataku szczytowego na Mount Everest. Niestety, warunki pogodowe nie pozwoliły Andrzejowi Bargielowi i Januszowi Gołębiowi na podjęcie kolejnej próby. Na razie zostają w obozie "C2", a w sobotę zdecydują, czy będą kontynuować atak szczytowy w niedzielę/poniedziałek.
Unfortunately, the weather conditions didn’t let Andrzej and Janusz go for another attempt today. They stay overnight in C2, and tomorrow will decide whether to continue the summit push on Sunday/Monday.@totalizator_sp @GrupaMurapol @redbullpolska @MBPolska @SalomonSports pic.twitter.com/sOSWXo4g6a
— Andrzej Bargiel (@JedrekBargiel) September 30, 2022
Today we returned to the BC. We spent 3 nights in C2 waiting for the weather to improve. Unfortunately, strong wind and clouds cover didn’t let us go for another attempt. We will decide what to do next soon.@totalizator_sp @GrupaMurapol @redbullpolska @MBPolska @SalomonSports pic.twitter.com/6ZW9ZtXbaL
— Andrzej Bargiel (@JedrekBargiel) October 2, 2022