29 wrze 2022 | Tenis / WTA (kobiety)

Huragan Ian sieje spustoszenie w Stanach Zjednoczonych. Konieczne było przerwanie dwóch turniejów tenisowych

Huragan Ian na Florydzie i kort tenisowy (Fot. Getty Images)

Michał Pochopień

Od środy Huragan Ian sieje spustoszenie na Florydzie. Porywy wiatru osiągają prędkość sięgającą 250 km/h, a setki tysięcy mieszkańców zostało bez prądu. W czwartek żywioł ma dotrzeć do Karoliny Południowej, gdzie rozgrywane były dwa turnieje tenisowe – kobiecy ITF w Hilton Head i męski rangi ATP Challenger Tour w Charleston. Oba zostały przerwane, a w pierwszym z nich grała Polka Daria Kuczer. – Dzień rozpoczął się dziwnie. Wstałam jako pierwsza, za oknem było słychać mocny wiatr. Nie dostaliśmy jednak żadnej informacji, aby turniej miał być odwołany – opisuje w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Iga Świątek zagra w WTA Finals 2022. Co trzeba wiedzieć o turnieju?

Huragan Ian od kilku dni spędza sen z powiek mieszkańcom Stanów Zjednoczonych. Jego niszczycielska siła najbardziej odczuwalna jest na Florydzie, gdzie w środę nastąpiło prawdziwe apogeum. Wiatr o prędkości sięgającej 250 km/h spowodował, że setki tysięcy ludzi nie ma dostępu do prądu i musiało się ewakuować ze swoich domostw. Nieoficjalnie informuje się, że są też pierwsze śmiertelne ofiary żywiołu.

We were in the eye wall of Cat. 4 #Hurricane #Ian for over 5 hours and the back side was the worst.
I haven't experienced anything close to this in over 30 years @weatherchannel pic.twitter.com/wfEqcuEBAm
— Mike Seidel (@mikeseidel) September 29, 2022

Po tym, jak na Florydzie siła Huraganu Ian ustała, w czwartek kulminacyjny moment ma nastąpić w Karolinie Północnej. Na tym terenie rozgrywane były dwa zawodowe turnieje tenisowe. W Hilton Head kobiety rywalizowały w ramach imprezy ITF, a w Charleston odbywały się zawody pod egidą ATP Challenger Tour. W obu przypadkach podjęto decyzję o przedwczesnym zakończeniu gier. Nagrody pieniężne oraz punkty do rankingów będą przyznane za rundy, do których tenisistki i tenisiści dotarli.

Due to the expected impact of Hurricane Ian on South Carolina, the remainder of the #ATPChallenger event in Charleston has been canceled.

All players will receive ranking points and prize money for rounds reached. pic.twitter.com/TCaj96WoUa
— ATP Challenger Tour (@ATPChallenger) September 28, 2022

Jedną z tenisistek, która musiała się ewakuować z Hilton Head, była Daria Kuczer. – Już od początku wiedzieliśmy, że sędzia będzie chciał, aby mecze były rozgrywane jak najszybciej. Dlatego też już we wtorek odbyły się pierwsze rundy singla oraz pierwsze rundy debla. W środę dowiedziałyśmy się, że tego samego dnia będą rozegrane ćwierćfinały i półfinały gry podwójnej. Czwartek miał być dniem, w którym ze względu na złe prognozy meczów nie będzie – powiedziała nasza rozmówczyni.

Mimo, że organizatorzy chcieli zrobić wszystko, co w ich mocy, aby turniej skończyć, bądź doprowadzić go do jak najdalszej fazy, koniecznością było podjęcie decyzji o przerwaniu turnieju. Ostatnie mecze odbywające się w środę były rozgrywane w trudnych warunkach atmosferycznych. – Dzień rozpoczął się dziwnie. Wstałam jako pierwsza, za oknem było słychać mocny wiatr. Nie dostaliśmy jednak żadnej informacji, aby turniej miał być odwołany. Pojechałyśmy na obiekt, a tam zaczęto ściągać plandeki okalające kort. Mecze były rozgrywane, a w tym czasie huragan Ian stał się huraganem najwyższej – piątej kategorii. Wygrałyśmy ćwierćfinał, a później dowiedziałyśmy się, że półfinały debla będą ostatnimi meczami przed przerwaniem turnieju. Zaczęło mocno wiać, robiło się pusto i cicho. Można było odnieść wrażenie, że coś wisi w powietrzu. Po zakończeniu gry szybko się spakowałyśmy i wsiedliśmy do auta, aby odbyć podróż powrotną. Na szczęście ta przebiegła całkowicie bezpiecznie – kontynuowała Kuczer, która od kilku lat studiuje na amerykańskich uczelniach. Najpierw uczyła się na Uniwersytecie Pepperdine, a w 2020 roku przeniosła się na Uniwersytet w Tenneesse.

23-latka do finału debla awansowała w parze z Eleonorą Molinaro. Natomiast w grze pojedynczej zmagania zakończyła na pierwszej rundzie. Nie była ona jedyną biało-czerwoną, która wzięła udział w imprezie w Hilton Head. Na starcie stanęła również Anna Hertel, ale przegrała już na inaugurację.