| Piłka nożna / Betclic 1 Liga
Wisła Kraków nie wygrała meczu od sierpnia. W piątek w meczu 12. kolejki Biała Gwiazda uległa na wyjeździe beniaminkowi z Chojnic 0:1. Więcej porażek od zespołu Jerzego Brzęczka w Fortunie 1. lidze ma tylko jedna drużyna.
Niemoc jednego z najbardziej zasłużonych klubów w historii polskiej piłki może zaskakiwać. Wisła zaczęła sezon zdobywając 13 z 15 możliwych punktów w pięciu pierwszych kolejkach. Wydawało się, że przy Reymonta mają prawo śmiało mówić o powrocie do PKO Ekstraklasy. Drużynę dopadł jednak duży kryzys.
Od 20 sierpnia ekipa Jerzego Brzęczka nie potrafi wygrać w lidze. W tym czasie przegrała z Chrobrym (wyjazd) 1:2, Puszczą Niepołomice (dom) 2:3, Stalą Rzeszów (wyjazd) 1:2 oraz zremisowała przy Reymonta z Ruchem Chorzów 1:1. Od piątku do listy niemocy można dopisać mecz w Chojnicach.
Gospodarze objęli prowadzenie po strzale z rzutu karnego. Doświadczony Tomasz Mikołajczak uderzył płasko, przy samym słupku i nie dał szans Mikołajowi Biegańskiemu. Wiśle zostało 40 minut, aby odwrócić losy spotkania. Biała Gwiazda miała inicjatywę, a w końcówce przewagę po czerwonej kartce dla Mateusza Bartosiaka.
Blisko gola był między innymi Luiz Fernandez, który świetnie kopnął z rzutu wolnego. Bardzo dobrze bronił jednak Mateusz Kuchta, nie dając się zaskoczyć. Wybitną interwencją popisał się w ostatniej akcji meczu, wybijając piłkę po strzale głową jednego z rywali.