Zimowe Igrzyska Azjatyckie 2029 odbędą się w Arabii Saudyjskiej. Czy taka jest przyszłość sportów zimowych

Kolejne miasta bojkotują katarskie MŚ. Nie będzie stref kibica

Arabia Saudyjska zadebiutowała na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie, w 2022 roku. Wystawiła jednego zawodnika, narciarza alpejskiego, Fayika Abdiego, który w slalomie gigancie zajął trzecie od końca miejsce, ze stratą 37,5 sekundy do zwycięzcy – Marco Odermatta. Brak sukcesów w zimowych sportach nie przeszkodził Saudyjczykom zgłoszenia kandydatury do zorganizowania Igrzysk Azjatyckich w 2029 roku. Miastem-gospodarzem miał zostać kurort Trojena, który... jak na razie jest w fazie budowy. Jego wizualizacje są jednak kosmiczne. Takiego miejsca na świecie po prostu jeszcze nie było.

Trojena reklamowana jest jako wzorcowy przykład zrównoważonego życia w zgodzie z naturą. Natura została tam jednak rozcięta maszynami, które przygotowują kurort, którego nie powstydziliby się scenografowie filmów o Jamesie Bondzie. Wioska, w której mają powstać pierwsze w Arabii Saudyjskiej stoki narciarskie oraz najnowocześniejsze centrum wellness i spa na świecie, ma kosztować pół biliona dolarów. A to tylko wstępne szacunki.

Nic więc dziwnego, że w szranki z Saudyjczykami nie stanął nikt, a tamtejszy minister sportu, Abdulaziz bin Turki bin Faisal bin Abdulaziz Al Saud ogłosił we wtorek, że to właśnie w Trojenie zorganizowane zostanie najważniejsza zimowa impreza Azji. Generować będzie to dodatkowe koszty, bo na razie w planach było przygotowanie stoków, a nie skoczni i pozostałej infrastruktury do sportów zimowych. Same stoki prezentują się olśniewająco, przypominając nieco te z igrzysk olimpijskich w Pekinie, gdzie również zostały one specjalnie wykute w skałach.

Tap on the Ski Village images of #TROJENA to discover more. pic.twitter.com/JGXLlprt11

— TROJENA (@NEOMTROJENA) September 19, 2022

Choć w Chinach wszystko wyglądało pięknie, to sami zawodnicy skarżyli się na zupełnie inny śnieg. Taki też będzie w Arabii Saudyjskiej, gdyż trudno wyobrazić sobie, by w temperaturze około 15 stopni Celsjusza biały puch spadał i utrzymywał się tam samoistnie. W Trojenie właśnie dlatego przewidziany jest wielki zbiornik retencyjny, z którego pobierana będzie woda. Choć cała Arabia Saudyjska nie ma ani jednej rzeki, tu z rezerwuarem się udało. Woda doprowadzana będzie do niego z Zatoki Akaba, w której pojawią się specjalne sprzęty do odsalania wody morskiej. Karkołomne? To dopiero początek. Równocześnie z Trojeną Saudyjczycy budują miasto o wdzięcznej nazwie The Line – aglomerację na planie linii, długą na, uwaga, 170 kilometrów. Zakazana ma być w niej jazda samochodami, bo nie będzie dróg. Wszyscy poruszać mają się metrem.

Na projekty te Arabia Saudyjska wyda połowę swojego rocznego PKB. Jaki jest tego cel? Sukcesów w sportach zimowych Saudyjczycy raczej nie osiągną, a jeżeli, to tylko na poziomie kontynentalnym. Fayik Abdi wśród azjatyckich gigancistów na igrzyskach był bowiem piąty. Spośród wszystkich czterdziesty piąty. W światowych rankingach FIS 24-latek jest na 2335. miejscu. Na igrzyskach mógł wystartować tylko ze względu na specyficzne zasady kwalifikacji olimpijskich, w narciarstwie alpejskim premiujących uczestników z egzotycznych krajów. Motywacja szejków jest inna. To rozpropagowanie nowego kosmicznego miasta, które ma przyciągać rzesze bardzo bogatych turystów oraz tzw. sportwashing – czyli wybielanie własnego wizerunku za pomocą sportu.

The Saudi Arabia sportwashing continues.

— Tura �� (@TheCatSatana) October 4, 2022

Metoda ta praktykowana była przez Rosję, teraz zaś doskonałym przykładem jest Katar. Mówi się, że wraz z organizatorem tegorocznego mundialu Saudyjczycy chcieliby w przyszłości zorganizować letnie igrzyska olimpijskie. Samodzielnie... mają zaś myśleć o organizacji zimowych. Najpierw jednak chcą przetarcia na swoim kontynencie. Czy się im to powiedzie? Jeśli budżet jest z gumy, powieść może się wszystko.

W dobie roztapiających się wskutek zmiany klimatu lodowców i kryzysu gospodarczego w Europie, Arabia Saudyjska pompująca nie tylko wodę z morza, ale i miliony w to, by woda ta zamarzała, może stać się jednym z faworytów do organizacji zimowych igrzysk olimpijskich. Gdyby powiedzieć kilkadziesiąt lat temu, że taka impreza może odbyć się na pustyni, każdy popukałby się w czoło. Teraz jest to coraz bardziej niewykluczone.

It’s official… #TROJENA has won the bid to host the #WinterAsianGames 2029. That makes us the first city and mountain resort in West Asia ever to do so. We can’t wait to share #NEOM’s stunning mountains with athletes, sports fans and the world. #TROJENA2029 https://t.co/MI2cS3OlHv

— TROJENA (@NEOMTROJENA) October 4, 2022