{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Zwrot w sprawie Teveza. Jednak Milan?

Wydawało się, że sprawa transferu Carlosa Teveza do AC Milan definitywnie upadła. Tymczasem, jak donoszą angielskie media, Rossoneri chcą pozyskać Argentyńczyka jeszcze przed końcem zamykającego się o północy zimowego okienka transferowego.
O odejściu Teveza z zespołu lidera Premier League jest głośno, odkąd we wrześniu popadł w konflikt z trenerem Roberto Mancinim. Chętnych na zatrudnienie niesfornego gwiazdora nie brakowało – media informowały o zainteresowaniu ze strony Paris Saint Germain czy klubów z San Siro, Interu i AC Milan.
Najdłużej o Argentyńczyka starali się Rossoneri, ale kiedy niedawno pozyskali z Catanii jego rodaka, Maxiego Lopeza, wydawało się, że pomysł sprowadzenia Teveza ostatecznie upadł. Jednak według SkySports, mistrzowie Włoch we poniedziałek wrócili do rozmów z Manchesterem City oraz samym piłkarzem i chcą dokonać transferu „last minute”.
Dojdą do kompromisu?
Takiego rozwiązania nie wykluczył prezydent Milanu, Adriano Galliani. By jednak doszło do porozumienia, któryś z klubów będzie musiał zmienić swoje warunki. Anglików interesuje tylko transakcja definitywna, a Włosi oferowali dotąd jedynie wypożyczenie z opcją pierwokupu. Jak poinformował trener Rossonerich, Massimiliano Allegri, jak na razie do finalizacji transferu jeszcze daleko.
Według dziennikarzy na Wyspach, z zamieszania może skorzystać Anżi Machaczkała – Rosjanie bez problemu wyłożyliby żądaną przez The Citizens sumę. Pytanie tylko, czy grą na Wschodzie zainteresowany jest sam zawodnik.
Czytaj także: Chelsea kupuje i... od razu wypożycza