Robert Lewandowski po meczu z Interem nie miał dobrego nastroju. Polski napastnik mimo że nie strzelił gola, a jego FC Barcelona uległa gospodarzom, pokazał wielką klasę. Spełnił prośbę Edina Dżeko i uszczęśliwił jego syna.
FC Barcelona z Lewandowskim w składzie, przegrała w Mediolanie z Interem 0:1 w szlagierze 3. kolejki Ligi Mistrzów grupy C. Zwycięską bramkę zdobył w doliczonym czasie pierwszej połowy Hakan Calhanoglu. Katalończycy po trzech kolejkach mają tylko trzy punkty. Inter jest drugi z sześcioma "oczkami".
Mimo że Lewandowski nie miał powodów do zadowolenia, wykazał się wielką klasą. 34-latek spełnił życzenie Dżeko, który poprosił Polaka, żeby ten zrobił zdjęcie z jego synem Danim. Oprócz pamiątkowej fotografii chłopiec otrzymał od gwiazdy Barcelony koszulkę meczową.
Dani Dżeko został uszczęśliwiony przez Lewandowskiego.
Na czele tej grupy z kompletem zwycięstw jest Bayern Monachium, który łatwo poradził sobie z outsiderem – Viktorią Pilzno. Podopieczni trenera Juliana Nagelsmanna zwyciężyli 5:0 po bramkach Leroya Sane (7. i 50.), Serge'a Gnabry'ego (13.), Sadio Mane (21.) i Erica Maxima Choupo-Motinga (59.). Sane z czterema trafieniami awansował na drugie miejsce w klasyfikacji strzelców trwających rozgrywek. Pierwszy jest Erling Haaland z pięcioma golami.
Był to 31. z rzędu mecz byłej drużyny Lewandowskiego w fazie grupowej, w którym nie doznali porażki. To rekord rozgrywek. Do tego w bieżącej edycji wciąż nie stracili nawet bramki.
19:00
Paris Saint-Germain/Aston Villa
19:00
Bayern Monachium/Inter Mediolan
19:00
Arsenal/Real Madrid
19:00
Barcelona/Borussia Dortmund
19:00
Zwycięzca SF 2