| Piłka ręczna / Europejskie puchary
Co to był za kosmiczny mecz! Po ogromnej dawce piłki ręcznej na najwyższej poziomie, Łomża Industria Kielce uporała się z THW Kiel w 4. kolejce Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych! Mistrzowie Polski po niewiarygodnym spotkaniu wygrali 40:37 (19:19).
Po spotkaniu tak uznanych marek, jakimi w świecie piłki ręcznej są Łomża Industria Kielce i THW Kiel, wszyscy spodziewali się fajerwerków. A zwłaszcza, że w pierwszych trzech kolejkach obie drużyny zanotowały już po porażce. Kielczanie polegli w Barcelonie, kilończycy z kolei ulegli Celje. Pragnienie zwycięstwa wzmagało się zatem w obu szeregach tym bardziej.
Od samego początku widać było jednak, jak intensywne będzie to spotkanie. Zawodnicy nie mogli zdrzemnąć się nawet na chwilę, bo po chwili przychodziło im za to słono zapłacić. Gospodarze zaczęli dobrze, bo od dwóch bramek Arkadiusza Moryty, ale przyjezdni szybko doszli do głosu i po 10 minutach utrzymywał się remis 7:7.
Swoje robili bramkarze. Choć bramek padało sporo, to kilkukrotnie zarówno Andreas Wolff, jak i Niklas Landin zaprezentowali najwyższe umiejętności. Niemiec wzbudził uznanie zwłaszcza efektowną podwójną paradą, Duńczyk z kolei nie pozostawał dłużny swojemu vis-a-vis. Wobec tak przepięknych akcji francuskiego duetu Dylan Nahi – Benoit Kounkoud był jednak bezradny.
�� A beauty of a bait and switch by @kielcehandball - catching @Niklas_Landin out (doesn't happen often ...)#ehfcl #HandmadeHistory pic.twitter.com/fuqFXsvLH4
— EHF Champions League (@ehfcl) October 6, 2022
�� Less than two minutes on the clock and a crucial moment for @andi_jo_wo & @kielcehandball #ehfcl pic.twitter.com/ZsMGv13bjF
— EHF Champions League (@ehfcl) October 6, 2022