Po spektakularnym zwycięstwie z USA Polki zafundowały kibicom w Atlas Arenie siatkarski rollercoaster. Długo były przyćmione przez Kanadyjki, ale w kluczowym momencie odpaliły. W tie-breaku rozbiły rywalki i po wygranej 3:2 to polskie siatkarki dalej rozdają karty w grupie.
Początek zwiastował pewne wykonanie planu. Polki wygrały pierwszy set do 18 i były na dobrej drodze, aby kwestię awansu zostawić przed ostatnią serią gier w swoich rękach. Później jednak pojawiły się problemy.
Następne dwie partie przegrane kolejno do 19 i 16 zupełnie odwróciły tok zdarzeń. Wyliczenia kibiców szły już w kierunku analizy jakie wyniki pozostałych reprezentacji dadzą nam awans w przypadku zwycięstwa z Niemcami. Wszak porażka 1:3 z Kanadą sprawiłaby, że jedyną szansą na naszą grę w ćwierćfinale byłoby zwycięstwo Dominikany z naszym ostatnim rywalem 3:2.
Na szczęście owe warianty się nie przydały. Przy dużej dozie szczęścia Polki wygrały czwarty set do 23, a w piątym zagrały kolejny koncert na tych mistrzostwach świata. Zwycięstwo 15:5 oddało z nawiązką za każde rozgoryczenie w piątkowym meczu.
– Mam takie odczucie, że nie graliśmy jeden na jeden, tylko dwa na dwa. Z jednej strony byliśmy my i nasi wspaniali kibice. Z drugiej jednak nie rywalizowaliśmy tylko z Kanadą, ale też z nami samymi. Poza dobrą grą rywalek walczyliśmy też ze swoją pewnością siebie i świadomością, jak ważne jest to spotkanie. Dalej musimy szukać równowagi. A w mojej opinii jest to coś, czego generalnie brakuje. Po meczu z USA wszyscy rozmawiali już o starciu z Niemcami nie biorąc pod uwagę, jak ważne było spotkanie z Kanadą. A teraz pewnie wszystkie są bardzo zmartwieni przed meczem z Niemcami. Dlatego myślę, że wszyscy potrzebujemy pewnego balansu – mówił na gorąco po spotkaniu Stefano Lavarini.
Potrzeba balansu, ale także liderek. A ich w znacznej części starcia z Kanadą zabrakło. Kanadyjki świetnie radziły sobie z atakami Magdaleny Stysiak i Agnieszki Korneluk. W ataku fatalny mecz za sobą ma także Olivia Różański, która z 36 piłek skończyła raptem pięć (14 procent).
Ale może takie mecze czasem trzeba po prostu przepchnąć? To też w końcu domena wielkich drużyn. Gdy nie idzie, trzeba szukać innych rozwiązań. Najważniejsze, by te koniec końców okazały się skuteczne.
– Daliśmy w pewnym momencie meczu przestrzeń rywalowi, aby mógł pokazać swoje walory. Straciliśmy skupienie, a z tym także i pewność siebie. Trudno było sprawić, aby zespół wrócił. Dziewczyny znalazły jednak parę dobrych momentów, które pozwoliły przezwyciężyć problem. Niesamowicie pomogli nam także kibice. Dzięki nim było nas znacznie więcej na boisku, niż tylko szóstka – mówił trener Polek.
Wiary, jak przyznaje włoski szkoleniowiec i polskie siatkarki, jednak nie zabrakło. Momentów kryzysu było wiele, ale te nie okazały się dla polskiego zespołu destrukcyjne. Wygrał zespół, który jest już o krok od ćwierćfinału.
– Musimy wierzyć w siebie i mieć potrzebny balans. Przy tym trzeba też mieć świadomość, że możemy wykonać dobrą pracę i wygrać oraz że czasami to przeciwnik może być lepszy. (...) Podczas meczu nie byłem zrezygnowany. Siadam na ławce, aby porozmawiać ze sztabem i ustalić, co zrobić, aby poradzić sobie z pewnymi problemami. Czasami też odchodzę, gdy widzę, że moja obecność nie jest potrzebna dziewczynom i nie wnoszę w danym momencie czegoś dobrego. Jestem tu, by pomagać. Gdy widzę, że tego nie robię, to po prostu się wycofuję o krok. Nigdy nie odchodzę jednak dlatego, że się poddaję – oceniał Lavarini.
Szkoleniowiec polskiej kadry nie przebierał w słowach w rozmowie z dziennikarzami. Wyraził przy tym nadzieje, że kryzys z meczu z Kanadą nie przytrafi się w ostatnim meczu drugiej fazy grupowej. – Zawsze musimy szukać pozytywów. Dużo przeszliśmy w tym meczu, mogliśmy czuć strach, że nie uda się doprowadzić do wyniku, który chcieliśmy. Już wystarczająco się ob****iśmy, więc mam nadzieję, że w meczu z Niemkami od początku znajdziemy swoją tożsamość.
O awans do najlepszej ósemki mistrzostw świata Polski zagra z Niemcami w sobotę 8 października o godz. 20:30. Transmisja meczu na antenach Telewizji Polskiej.
TRWA 2 - 1
Brazylia
1 - 3
USA
2 - 3
Chiny
0 - 3
Turcja
3 - 2
Kanada
3 - 0
Belgia
1 - 3
Serbia
0 - 3
Japonia
1 - 3
Polska
1 - 3
Brazylia
10:20
Japonia
15:00
Serbia
18:30
Holandia
21:00
Niemcy
0:30
USA
6:30
Francja
10:20
Brazylia
15:00
Serbia
18:30
Turcja
21:00
Dominikana
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1019 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.