Dostałyśmy jako grupa prezent od jednej kibicki. Żadna dziewczyna nie chciała wziąć na swoje barki takiej ważnej rzeczy, więc dałyśmy ją doktorowi. Ten powiedział, że zabierze ją na pierwszy mecz. Udało się, wygrałyśmy, więc teraz podkowa jeździ z nami wszędzie – mówi o amulecie reprezentacji Polski siatkarek Joanna Wołosz, kapitan kadry. Transmisja meczu z Serbią we wtorek w TVP!
Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Wiecie gdzie jesteście? To wasza kolejna przesiadka w mistrzostwach świata. Arnhem, Gdańsk, Łódź, Gliwice... Łatwo się w tym pogubić?
Joanna Wołosz: – Wiemy, że jesteśmy w Gliwicach, z czego bardzo się cieszymy. Ciężko na to harowałyśmy. Jestem szczęśliwa, że tu dotarłyśmy, ponieważ nie było łatwo. Wydarzyło się! Jesteśmy tutaj i chcemy nabroić.
– Życzę tego nabrojenia – do samej finałowej Holandii. Ciekawa jestem jednak waszych podróży. Umilają one turniej, przełamują monotonię, czy też przeszkadzają?
– Na pewno jest to trochę uciążliwe. Można zdążyć się przyzwyczaić do hali i dobrze się w niej czuć, a nagle następuje zmiana. Do tego dochodzą podróże. Na szczęście odległościowo w większości nie były one długie, ponieważ autokarem jechałyśmy maksymalnie trzy godziny. Można się nawet zdrzemnąć w wolny dzień (śmiech). Poza tym według mnie to urozmaicenie. Siedzenie dwa tygodnie w jednym miejscu na pewno trafiłoby do głów. Kiedy są podróże i nowe miejsca, są też nowe bodźce. Dla popularyzacji dyscypliny również jest to dobre, ponieważ wciąż gramy w innych miastach. Sporo ludzi pierwszy raz przychodzi na mecze, co jest super.
– Wasze bagaże muszą być spore na ten turniej, prawda?
– Osobiście się cieszę, że jesteśmy w Polsce i podróżujemy autokarem, ponieważ rzeczy można wziąć sporo (śmiech).
– I wiesz, że do ciebie wrócą!
– Dokładnie tak. Nie martwię się o nadbagaż! Rzeczy jest sporo, ale zapewniam, że są tylko najpotrzebniejsze. Cały czas jednak musimy się pakować i rozpakowywać. Mam nadzieję, że jeszcze jedno pakowanie i rozpakowanie będzie mnie w tych mistrzostwach czekało. Zobaczymy!
– Trudy turnieju tworzą zespół, bo siłą rzeczy spędzacie ze sobą sporo czasu. Wytworzyły się między wami rytuały?
– Na pewno. Tak, jak drużyna rosła z każdym meczem, tak atmosfera w zespole rośnie. Czujemy się super. Mamy rzeczy, które robimy – widocznie nam pomagają. Super, że znalazłyśmy coś takiego, co jest tylko nasze i będzie sprawą wyłącznie naszej czternastki. To jest super.
– Możesz podać przykład?
– Za bardzo nie mogę. Są pewne rzeczy, które robimy przy wyjściu z szatni na mecz. Mamy na przykład wspólną piosenkę. Nie chcę się wdawać w szczegóły, ponieważ wydaje mi się, że fajnie, jeśli to zostanie wyłącznie w drużynie i będzie naszym "amuletem".
– Słyszałam, że macie też fizyczny amulet. Ponoć wasz lekarz przechowuje podkowę, którą dostałyście od jednej z fanek. To prawda?
– Dostałyśmy jako grupa prezent od jednej kibicki. Żadna dziewczyna nie chciała wziąć na swoje barki takiej ważnej rzeczy, więc dałyśmy ją doktorowi. Ten powiedział, że zabierze ją na pierwszy mecz. Udało się, wygrałyśmy, więc teraz podkowa jeździ z nami wszędzie.
– Wiem też, że dostajecie inne prezenty – rysunki, listy. Sporo jest podarków od kibiców w Polsce?
– Na pewno. Jest boom. Fajnie, że prezenty się pojawiają. Cieszymy się, że kibice są z nami – to przede wszystkim. To, jak nas ugościli w Gdańsku i Łodzi, a mam nadzieję, że też w Gliwicach, to coś pięknego. Chyba wszystkie bardzo czekałyśmy, by poczuć tę atmosferę.
– Poczułaś, że siatkówka żeńska zrobiła się modna?
– Popularność pojawia się z wynikami. Na razie w mistrzostwach świata nam dobrze idzie, więc przyciągamy ludzi. Niezmiernie mnie to cieszy, ponieważ wydaje mi się, że kobieca siatkówka na to zasługuje. Mam nadzieję, że ten szał będzie trwał jak najdłużej.
– To na koniec zapytam o Serbki. Jakie wnioski po pierwszym meczu, a przed drugim z tym rywalem?
– Jest to zespół, który dalej jest niepokonany w mistrzostwach. Nadal jest bardzo mocny. Jesteśmy już po odprawie. Mam nadzieję, że taktyka, którą wykonamy w nadchodzącym meczu, będzie troszeczkę skuteczniejsza. W mojej opinii wykonałyśmy niezłą robotę w pierwszym starciu. Zabrakło dosłownie detali. Będzie trudno. Zobaczymy. Będziemy walczyć. Może włączy się u nas jakaś fantazja. Mam nadzieję, że będzie ciekawie.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.