| Piłka nożna / Liga Konferencji

Liga Konferencji Europy. Defensywa nową starą siłą Lecha Poznań. "Zespół zaczął się rozumieć"

Filip Bednarek nie stracił gola już od 421 minut (fot. Getty)
Filip Bednarek nie stracił gola już od 421 minut (fot. Getty)

Lech Poznań po rozczarowującym początku sezonu coraz częściej gra na miarę oczekiwań kibiców. Kluczem do lepszych rezultatów była poprawa postawy w obronie. Mistrzowie Polski wykonują zadanie celująco, bowiem nie stracili gola już od ponad 420 minut. Były defensor Lecha Błażej Telichowski wskazuje najmocniejsze ogniwa tej formacji przed meczem z Hapoelem Beer Szewa w Lidze Konferencji Europy. Relacja z meczu Hapoel – Lech od 21:00 na TVPSPORT.PL

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Defensywa Lecha Poznań wiosną była jednym z kluczowych filarów w drodze do mistrzostwa. Latem natomiast mogła doprowadzić Kolejorza do katastrofy. Drużyna z Wielkopolski, przetrzebiona przez kontuzje, zmieniała zestawienie obronne z konieczności co kilka dni. Dziury łatano nieogranym młodzieżowcem, środkowym pomocnikiem, a nawet na wszelki wypadek zgłoszono do rozgrywek zawodnika z rezerw. To musiało się przełożyć na liczby – w pierwszych 11 spotkaniach sezonu Lech stracił aż 17 goli.

Sytuacja była poważna, ale spokój zachowywał trener John van den Brom. Holender podkreślał, że transfery w obronie są niepotrzebne, bo gdy wszyscy defensorzy wyzdrowieją, zrobi się zbyt ciasno. Cierpliwość opłaciła się – kolejne 12 meczów Lecha to osiem straconych bramek. Jeśli jednak odejmiemy cztery gole z meczu z Villarreal i zaznaczymy, że Kolejorz zachował czyste konto w czterech ostatnich grach, ten dorobek musi imponować. – Pole manewru jest zupełnie inne niż na początku sezonu, a to powoduje łatwiejszy wybór dla trenera. Ma pole do manewru. Wypadł Barry Douglas, Bartek Salamon wciąż nie jest zdrowy, natomiast pozostali są gotowi. To też przekłada się na to, że zespół zaczął się rozumieć i wracać na właściwe tory – podkreśla Telichowski, wychowanek Lecha Poznań.

Dość niespodziewanie na kluczową postać w obronie mistrzów Polski wyrósł Filip Dagerstal. Wypożyczony w trakcie rundy Szwed zaczął przygodę z Lechem od dwóch przeciętnych spotkań z Wisłą (1:3) i Vikingurem (0:1). Teraz jednak 25-latek wyrasta na nowego lidera tej formacji. – Zbyt wcześnie zacząłem sądzić, że nie jestem do niego przekonany. W ostatnich spotkaniach pokazuje bowiem, jak pewnym jest punktem. Kumulacją był zwłaszcza mecz z Legią Warszawa, gdzie należał do najjaśniejszych postaci w drużynie. Jeszcze niedawno linię defensywną Lecha można było wyobrażać sobie zupełnie inaczej, ale Dagerstal zapewnia spokój i pewność – zaznacza Telichowski.

Były bramkarz chwali Lecha. "Pożar udało się ugasić"

Czytaj też

Piłkarze Lecha Poznań (fot. Getty Images)

Były bramkarz chwali Lecha. "Pożar udało się ugasić"

Reprezentant Szwecji o miejsce w składzie rywalizuje z reprezentantem Słowacji. Lubomir Satka również wrócił do dyspozycji, którą prezentował wiosną, ale w ostatnich tygodniach częściej ogląda poczynania kolegów z ławki rezerwowych. Raczej pewnym punktem jest natomiast Antonio Milić – nie tylko z racji umiejętności, ale także atutu gry lewą nogą. – Bardzo podoba mi się gra Satki, jego wyprowadzenie piłki. Milić natomiast w zeszłym sezonie był najważniejszą postacią defensywy, zapewnił sporo punktów. Każdy z tych zawodników coś daje i na pewno nie ułatwia decyzji trenerowi, choć przynosi mu komfort pracy – przyznaje były defensor Lecha.

Kłopot pojawił się natomiast na lewej stronie obrony. W meczu z Hapoelem (0:0) kontuzji doznał Barry Douglas. Szkot nie wróci na boisko w tym roku, a w kadrze pozostał tylko jeden zawodnik na to miejsce – Pedro Rebocho. Zapytany przed rewanżem w Izraelu van den Brom nie chciał zdradzić, kto jeszcze jest rozważany do gry na lewej obronie. Być może dlatego, że jeszcze nie znaleziono rozwiązania.


Tej alternatywy raczej nie ma. Van den Brom od początku korzysta z dwójki Douglas-Rebocho. Barry dostawał zdecydowanie więcej minut niż w ubiegłym sezonie, bowiem prezentował lepszą formę od Pedro, który jest poniżej formy z poprzednich rozgrywek. Dobrze, że Lech ma jednak zmiennika niemal jeden do jednego – mówi Telichowski.

Takich problemów nie ma natomiast po drugiej stronie. Tam rządzi i dzieli Joel Pereira – jeden z najbardziej ofensywnych obrońców w Polsce, który jednocześnie bardzo poprawił się w grze defensywnej. – Nie trzeba być wielkim ekspertem, żeby docenić to, co Pereira robi na boisku. Ważna jest również sytuacja Alana Czerwińskiego, który w przypadku urazu czy kartek gwarantuje zabezpieczenie tej strony. Miał mało minut, ale z Radomiakiem doszło do rotacji. Był to pozytywny i ważny występ dla Alana, bowiem będzie mieć jeszcze sporo okazji do grania w tym sezonie – zaznacza Telichowski.

Mówiąc o świetnej postawie defensywy, nie można zapominać o Filipie Bednarku. 30-latek miał być tylko zmiennikiem dla Artura Rudki, ale skorzystał z problemów Ukraińca i sam ich niemal nie popełnia. – To niewdzięczna pozycja. Słabe występy i kontuzja Rudki spowodowały, że Bednarek dostał szansę. Ostatnio potwierdza słuszność tej decyzji. Z Radomiakiem też miał parę dobrych interwencji. Filip złapał formę i kontynuuje świetną passę – przyznaje były obrońca Lecha. Ta passa to 421 minut bez utraty gola.


Mistrzowie Polski poprawili się w obronie, natomiast rozstroili w ofensywie. Wprawdzie w ostatnich czterech spotkaniach lechici nie stracili żadnej bramki, ale też zdobyli ledwie dwie. Telichowski uważa jednak, że nie ma powodów do paniki. – Zawodnicy mają sporo minut w nogach, szczególnie ci ofensywni, więc na pewno potrzebna jest świeżość. Trener coraz częściej daje odpocząć Amaralowi czy Ishakowi. Na pewno wpłynie to pozytywnie na zespół. Nie szukałbym problemów w ofensywie na siłę, bo takiego problemu nie ma – mówi były obrońca.

Były bramkarz chwali Lecha. "Pożar udało się ugasić"

Czytaj też

Piłkarze Lecha Poznań (fot. Getty Images)

Były bramkarz chwali Lecha. "Pożar udało się ugasić"

Liga Konferencji Europy, 3. kolejka: Lech Poznań - Hapoel Beer Szewa [SKRÓT]
(fot. 400mm)
Liga Konferencji Europy, 3. kolejka: Lech Poznań - Hapoel Beer Szewa [SKRÓT]

Zobacz też
Mołdawia groźnym rywalem. Przypominamy mecz w Kiszyniowie
(fot.

Mołdawia groźnym rywalem. Przypominamy mecz w Kiszyniowie

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Łatwiejsza droga Jagiellonii do Ligi Konferencji!
Jagiellonia Białystok rozstawiona we wszystkich rundach eliminacji (fot. Getty Images)

Łatwiejsza droga Jagiellonii do Ligi Konferencji!

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Piłkarz Jagi w najlepszej drużynie sezonu!
Afimico Pululu znalazł się w najlepszej jedenastce Ligi Konferencji (fot. Getty Images)

Piłkarz Jagi w najlepszej drużynie sezonu!

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Jedyna taka drużyna! Chelsea przeszła do historii piłki
Chelsea jest pierwszą drużyną w historii, która triumfowała we wszystkich europejskich rozgrywkach (fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk)

Jedyna taka drużyna! Chelsea przeszła do historii piłki

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Trener Betisu pociesza kibiców. "To krok naprzód"
Manuel Pellegrini (fot. PAP)

Trener Betisu pociesza kibiców. "To krok naprzód"

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Polecane
Najnowsze
Sawicki z pozytywnym wynikiem próbki B. Podano substancję
Sawicki z pozytywnym wynikiem próbki B. Podano substancję
fot. Facebook
Sara Kalisz
| Siatkówka / Reprezentacja 
Mikołaj Sawicki z pozytywnym wynikiem próbki B. Co czeka siatkarza? (fot. 400mm.pl)
Piątek o absencji Lewandowskiego: dowiedzieliśmy się z internetu
Krzysztof Piątek na zgrupowaniu reprezentacji Polski (fot. Getty).
Piątek o absencji Lewandowskiego: dowiedzieliśmy się z internetu
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Wyjątkowy sukces. Czekali na to blisko 20 lat!
Piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock obronili tytuł mistrza Polski po raz pierwszy od 19 lat (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)
Wyjątkowy sukces. Czekali na to blisko 20 lat!
(fot. własne)
Maciej Wojs
Probierz komplementował... dziennikarza TVP. "Bardzo dobrze sobie poradził"
Selekcjoner Michał Probierz komplementował Mateusza Migę (fot. PAP).
Probierz komplementował... dziennikarza TVP. "Bardzo dobrze sobie poradził"
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Superpuchar Polski w TVP! Pokażemy mecz Lech – Legia
Superpuchar Polski 2025: transmisja meczu Lech Poznań – Legia Warszawa w TVP!
tylko u nas
Superpuchar Polski w TVP! Pokażemy mecz Lech – Legia
| Piłka nożna 
Kadra Patalon nie przegrywa. Kiedy startuje Euro kobiet? [WIDEO]
(fot. TVP SPORT)
Kadra Patalon nie przegrywa. Kiedy startuje Euro kobiet? [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Dyskutowano o tym od początku zgrupowania kadry. Jest decyzja!
Reprezentacja Polski zmierzy się w czerwcu z Mołdawią oraz Finlandią (fot: PAP)
Dyskutowano o tym od początku zgrupowania kadry. Jest decyzja!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Do góry