W poniedziałek poznamy zwycięzcę "Złotej Piłki" za sezon 2021/22 (transmisja w TVP). Największe szanse na otrzymanie statuetki ma napastnik Realu Madryt, Karim Benzema. W rozmowie z telewizją Movistar Robert Lewandowski – główny oponent Francuza – również wskazał go jako faworyta do trofeum. Przy okazji wbił jednak szpilkę w organizatorów plebiscytu.
"Złota Piłka" to najbardziej prestiżowe indywidualne trofeum w świecie futbolu. Jej tradycja sięga 1956 roku, kiedy to w głosowaniu dziennikarzy triumfował Stanley Matthews. Plebiscyt organizowano rokrocznie, bez żadnej przerwy, aż do 2020 roku. Wtedy to z powodu pandemii koronawirusa nie dokończono rozgrywek w kilku krajach, w tym Francji. To skłoniło organizatorów, tygodnik "France Football", do odwołania plebiscytu.
Wiadomość była fatalna zwłaszcza dla Roberta Lewandowskiego, który miał za sobą fenomenalny sezon. Oprócz triumfu w Bundeslidze, wygrał z Bayernem Monachium także Ligę Mistrzów, ponadto w obu rozgrywkach zdobył koronę króla strzelców. To właśnie Polak najbardziej zasłużył wtedy na "Złotą Piłkę", czego nie ukrywał nawet zwycięzca z 2021 roku, Lionel Messi. Lewandowski otrzymał na następnej gali nagrodę "Napastnika roku", ale marne to pocieszenie.
34-letni napastnik zapewne znajdzie się w czołówce "Złotej Piłki" i tym razem, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tytuł zgarnie Karim Benzema. Nie będzie to nominacja na wyrost, bowiem Francuz zagrał niemal tak znakomity sezon, jak Lewandowski dwa lata wcześniej. Polak otwarcie docenia klasę ligowego rywala. Przy okazji rozmowy z hiszpańską telewizją Movistar złośliwie zaczepił również organizatorów plebiscytu.
– Benzema jest prawdopodobnie jednym z faworytów do zdobycia "Złotej Piłki". Jeśli jej nie odwołają, to prawdopodobnie wygra ten plebiscyt – przyznał z uśmiechem Polak.
❗️Lewandowski, en exclusiva en @MovistarPlus:
— Fútbol en Movistar Plus+ (@MovistarFutbol) October 13, 2022
Benzema, ¿Balón de Oro?
"Si no lo cancelan...".
📺La entrevista completa, a las 20:00 en #NoticiasVamos con @sguasch. pic.twitter.com/NCPDOas4q9