Piłkarze Realu Madryt wygrali 3:1 z FC Barcelona w niedzielnym hicie La Liga. Trener Królewskich, Carlo Ancelotti, po meczu opowiedział m.in. jak udało im się zatrzymać Roberta Lewandowskiego.
– Wiedzieliśmy, że musimy rozegrać kompletne spotkanie i zrobiliśmy to – ocenił Carlo Ancelotti po zwycięstwie Realu Madryt nad FC Barcelona (3:1). – Początek był bardzo dobry, szybko wyszliśmy na prowadzenie i później kontrolowaliśmy mecz w drugiej połowie.
Trener Realu Madryt zdradził też, w jaki sposób udało się jego drużynie zneutralizować Roberta Lewandowskiego. – Było jasne, że Militao musi cały czas wywierać presję na Lewandowskiego. Zresztą myślę, że dobrze kontrolowaliśmy zawodników Barcelony.
Ancelotti docenił również wsparcie rezerwowych. – Pięć zmian w meczu bardzo pomaga, jeśli tylko masz na ławce piłkarzy, którzy zasługują na to, aby znaleźć się w wyjściowej "11", ale nie możesz ich wszystkich umieścić w składzie. Całą energię dawał z siebie Valverde, a gdy sprawy nie układały się po naszej myśli, to mieliśmy Rodrygo i Camavingę.
Ancelotti wyjaśnił również, że przed niedzielnym meczem starał się przede wszystkim... nie kombinować. – W poprzednim sezonie myślałem, że wymyśliłem coś nowego. Teraz starałem się niczego nie wymyślać i umieściłem zawodników na swoich pozycjach. Chciałbym podkreślić dobrą grę Modricia, to było coś spektakularnego.
Cztery gole, mnóstwo walki, El Clasico nie zawiodło! �� Skrót spotkania możecie zobaczyć poniżej ��
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 16, 2022
�� Pomeczowe studio trwa na naszym YouTube: https://t.co/Sry5ICRofM pic.twitter.com/29HOfXpZTl