Real Madryt podtrzymuje zwycięską passę w La Liga. Królewscy po pokonaniu w miniony weekend Barcelony uporali się również z Elche. Mecz zakończył się wynikiem 3:0, choć piłka wpadała do siatki jeszcze kilka razy.
Spotkanie w Elche było pierwszym od momentu otrzymania Złotej Piłki przez Karima Benzemy. Francuz bardzo chciał przypieczętować to osiągnięcie dobrym występem. Napastnik Realu trafiał do siatki trzykrotnie: w 6., 61. i 75. minucie. Pierwsze dwa gole zostały jednak anulowane po analizie VAR. Za każdym razem Benzema znajdował się na spalonym. Z tego samego powodu nie uznano również gola Davida Alaby w 26. minucie.
Trzecie trafienie Benzemy było już w pełni przepisowe. 34-latek skorzystał z dobrego dogrania od Rodrygo. Tuż po golu Francuz w dość prześmiewczy sposób pokazywał gest, którym sędziowie sygnalizują analizę VAR. Arbiter spotkania Jesus Gil Manzano nie ukarał za to zdobywcy Złotej Piłki, a nawet sam się z tego powodu uśmiechnął.
Wynik otworzył natomiast w 11. minucie Federico Valverde. Urugwajczyk zebrał po El Clasico mnóstwo komplementów, a w meczu z Elche zasłużył na kolejne. Jego strzał z około 20 metrów był bowiem ozdobą spotkania. Na 3:0 podwyższył natomiast na minutę przed końcem Marco Asensio – znów podawał Rodrygo.
🏁 FP: @elchecf 0-3 @realmadrid
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) October 19, 2022
⚽ @fedeevalverde 12', @Benzema 75', @marcoasensio10 89'#ElcheRealMadrid | #Emirates pic.twitter.com/MKVTK9QMNY