Coraz więcej znaków zapytania pojawia się przy kwestii przyszłości Kyliana Mbappe. Najnowsze doniesienia mówią, że Francuz może wkrótce opuścić Paris Saint-Germain. Według hiszpańskiego "El Pais", piłkarz postawił pewien warunek władzom klubu.
Przez długi czas wydawało się, że Mbappe trafi do Realu Madryt. Mistrz świata z 2018 roku postanowił jednak zszokować wszystkich i podpisał nową umowę z PSG. Kontrakt jest bajoński. Według doniesień zagranicznych mediów, zawodnik może zarabiać nawet 750 tys. euro tygodniowo.
A przy tym największa gwiazda paryskiej drużyny ma dużo do powiedzenia. "El Pais" twierdzi, że gracz poczuł się "zdradzony" przez władze PSG, które zdecydowały się na przedłużenie kontraktu z Neymarem i dalsze opieranie swojego projektu także na Brazylijczyku. Francuz ma wściekać się na swojego kolegę z powodu braku jego profesjonalizmu i imprezowego stylu życia.
Jak donoszą Hiszpanie, Mbappe nie wyobraża sobie dalszej gry z Neymarem i stawia sprawę jasno. Albo odejdzie były zawodnik FC Barcelona, albo to 23-latek poszuka szczęścia w innej ekipie, mimo że dopiero co podpisał nową umowę z PSG.
Sądne mają być już najbliższe tygodnie. Choć sam Mbappe podkreśla, że nie zamierza odchodzić z Paryża, to zagraniczna prasa nie wyklucza ruchów transferowych nawet już w styczniu.