24-letni Liam Hampson został znaleziony martwy w jednym z nocnych klubów w Hiszpanii. Kilkanaście godzin wcześniej bliscy rugbysty z Australii powiadomili policję o jego zaginięciu.
O zdarzeniu informuje BBC, cytując lokalne media. Jak czytamy w relacji, Hampson przebywał w Europie wraz z grupą graczy z ligi australijskiej. 24-latek w nocy z poniedziałku na wtorek bawił się w klubie nocnym w Barcelonie. Zawodnik opuścił lokal, po czym przez następną dobę nikt nie miał z nim kontaktu.
Barcelońska policja została powiadomiona o zaginięciu Hampsona. Ciało mężczyzny znaleziono w środę około południa przez pracowników klubu. Australijczyk leżał na podłodze. Według raportu funkcjonariuszy, Hampson przypadkowo upadł z wysokości 10 metrów i wpadł do środka.
#BREAKING: Queensland rugby league player Liam Hampson has been found dead in a Barcelona nightclub. #9News pic.twitter.com/Jviifryzeb
— 9News Queensland (@9NewsQueensland) October 19, 2022