20 paź 2022 | Piłka nożna / Reprezentacja

Reprezentacja Polski. Najwięksi nieobecni w szerokiej kadrze na mundial

Rafał Gikiewicz, Sebastian Walukiewicz, Przemysław Płacheta - ich na pewno na mundialu nie zobaczymy (fot. Getty)

Selekcjoner Czesław Michniewicz ogłosił szeroką kadrę reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w Katarze. Spośród 47 zawodników, do turnieju zgłoszonych zostanie 26. Lista Michniewicza jest długa, ale brakuje na niej kilku piłkarzy, którzy mogli liczyć na nominację.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Michniewicz powołał szeroką kadrę na mundial. Są niespodzianki!

Polak prosto z Niemiec. Kim jest obrońca, którym zaskoczył Michniewicz?

Czytaj też

Czesław Michniewicz ogłosił szeroką kadrę reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w Katarze 2022

Polak prosto z Niemiec. Kim jest obrońca, którym zaskoczył Michniewicz?

Rafał Gikiewicz

Jeden z najlepszych bramkarzy Bundesligi, świetnie spisujący się zwłaszcza w pierwszych spotkaniach nowego sezonu. Golkiper Augsburga nie zyskał jednak uznania w oczach selekcjonera. Złożyło się na to kilka czynników – wiek (34 lata), trudny charakter, a także fakt, że akurat ta pozycja należy do najlepiej obsadzonych w kadrze.

Sebastian Walukiewicz

To mógł być jego mundial. Grający w Serie A zawodnik jeszcze dwa lata temu należał do najbardziej perspektywicznych obrońców w lidze. Ponadto zebrał dobre recenzje za występy w dorosłej reprezentacji. Walukiewicz jednak zatrzymał się w rozwoju piłkarskim, w czym niemały udział miały poważne kontuzje. Niemniej bilans stopera jest fatalny – odkąd Michniewicz został selekcjonerem, obrońca rozegrał tylko… 80 minut oficjalnych spotkań. Nie pomogła zmiana klubu na Empoli.

Konrad Michalak

Michniewicz do szerokiej kadry włączył głównie tych zawodników, którzy otrzymali od niego choć jedno powołanie w trakcie tego roku. Pewnym zaskoczeniem jest zatem brak Michalaka – zawodnika, którego selekcjoner wysoko cenił jeszcze z czasów gry w młodzieżówce. Skrzydłowy ma nieco słabszą rundę, bowiem nie zawsze ma miejsce w składzie Konyasporu. Niezbyt imponująco wyglądają też jego liczby: gol i asysta.

Damian Dąbrowski

Uznanie trenera zyskał Mateusz Łęgowski, nie ma w kadrze natomiast jego kolegi z Pogoni, choć Michniewicz długo nad nim rozważał. Dąbrowski to bardzo solidny, wręcz czołowy piłkarz PKO Ekstraklasy. To jednak za mało dla selekcjonerów. Szansę w reprezentacji dał mu tylko Adam Nawałka. Michniewicz zamiast doświadczonego pomocnika (30 lat) sięgnął po młodszego i bardziej perspektywicznego.

Rafał Wolski

Wolski również był rozważany przez Michniewicza, ale – jak w przypadku Dąbrowskiego – zadecydował brak możliwości sprawdzenia go na tle innej reprezentacji. Pomocnik Wisły Płock znakomicie rozpoczął sezon, prowadząc swój klub do pozycji lidera Ekstraklasy. Po ujawnieniu alkoholowego wybryku pomocnika jego forma, jak i reputacja, spadła. Ten fakt zapewne był jednym z czynników tej rezygnacji selekcjonera.

🔴🎙️ #konferencjaLIVE
Czesław Michniewicz: Szanuję polską ligę, spędziłem w niej wiele lat. To nie jest tak, że wszyscy, którzy grają i pracują w polskiej lidze są źli. Spoglądamy w stronę ligowej piłki. Będą tacy, którzy z niej na mistrzostwa pojadą. #KierunekKatar
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) October 20, 2022

Polak prosto z Niemiec. Kim jest obrońca, którym zaskoczył Michniewicz?

Czytaj też

Polak prosto z Niemiec. Kim jest obrońca, którym zaskoczył Michniewicz?

Bartosz Nowak

Kolejny dobry ligowiec, który na mundial raczej nie miałby szans, ale do szerokiej kadry mógłby się załapać. Nowak wyróżniał się w Górniku Zabrze i swoją dyspozycję utrzymał po transferze do Rakowa Częstochowy. Choć nie gra regularnie z powodu rotacji, to jest najlepszym polskim strzelcem w PKO Ekstraklasie. Środkowy pomocnik musi poczekać na swoją szansę, choć… nie wiadomo, czy to nastąpi. Ma już bowiem 29 lat.

Jakub Moder

Wybór, który zamiast Michniewicza dokonał… los. Pomocnik Brighton udowodnił bowiem, że zasługuje na miejsce w kadrze. Świetny występ przeciwko Szwecji w barażu utwierdził wielu w przekonaniu, że Moder to pewniak nawet w kontekście pierwszej jedenastki na mundial. 23-latek odpadł jednak z rywalizacji o mundial z powodu poważnej kontuzji więzadeł, której nabawił się w kwietniu.

Przemysław Płacheta

Kolejny gracz pokonany przez kontuzję. Boczny pomocnik czasem był powoływany do kadry na wyrost, ale w tym sezonie wydawało się, że jego sytuacja ulegnie poprawie. 24-latek rozpoczął rozgrywki jako podstawowy gracz Birmingham City i zbierał pochlebne recenzje w Championship. Pod koniec sierpnia Płacheta jednak doznał urazu i do teraz nie powrócił na boisko.

Bartosz Salamon

Przyczyny identyczne, jak w przypadku Modera i Płachety. Obrońca Lecha może być jednak szczególnie poirytowany swoją sytuacją. Salamon doznał kontuzji w marcowym meczu kadry przeciwko Szkocji, ale miał wrócić do gry po kilku tygodniach. Proces leczenia i rehabilitacji nie przebiegł jednak pomyślnie i 31-latek nadal jest poza treningami. W formie z wiosny mocny kandydat do gry nawet w pierwszym składzie.

Michniewicz nie wpisał na szeroką listę ośmiu zawodników, którym wysyłał wcześniej powołania:

Michalak, Walukiewicz.
Kontuzje: Salamon, Pestka, Moder, Płacheta, M. Kamiński
Rybus (wiadomo). @sport_tvppl
— Piotr Kamieniecki (@PKamieniecki) October 20, 2022

Maciej Rybus

Skreślony z kadry na własne życzenie. Gdy Rosjanie zaatakowali Ukrainę, Rybus jako jedyny zdecydował się pozostać w kraju agresora. Ta decyzja praktycznie zakończyła karierę reprezentacyjną najbardziej doświadczonego gracza na tej liście (66 meczów). Nawet gdyby jednak zmienił klub, jego miejsce w drużynie wcale nie byłoby takie pewne. Na lewej stronie idzie młodość i to pełną parą, w postaci Nicoli Zalewskiego czy Michała Karbownika.

Michniewicz zaskoczył szeroką kadrą na mundial