| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Nika Kwekweskiri już po raz trzeci złożył podpis pod umową z Lechem Poznań. Tym razem gruziński środkowy pomocnik związał się z Kolejorzem do 30 czerwca 2025 roku. Na dłużej w Poznaniu zostanie także Antonio Milić. Nowy kontrakt Chorwata będzie obowiązywał do 30 czerwca 2026 roku.
Reprezentant Gruzji, wicekapitan swojej drużyny narodowej, trafił do Poznania w ostatnich dniach stycznia 2021 roku. Wtedy po rozstaniu miesiąc wcześniej z Tobołem Kostanaj z Kazachstanu był wolnym zawodnikiem. Podpisał pierwszy, półroczny kontrakt z Kolejorzem. Była tam opcja przedłużenia o kolejne 24 miesiące. Obie strony usiadły po kilku miesiącach do rozmów i bardzo szybko doszły do porozumienia. Zwłaszcza że Kvekve, jak jest nazywany przez kolegów – zresztą ten pseudonim widnieje również na jego koszulce meczowej – od początku czuje się razem z rodziną fantastycznie w Poznaniu.
Teraz przyszła kolej na parafowanie kolejnej umowy. – Obecna obowiązuje do 30 czerwca 2023 i zostaje wydłużona o dwa lata, czyli do czerwca 2025. Można powiedzieć, że Nika już po raz trzeci składa swój podpis na kontrakcie z nami. To pokazuje, że zarówno my jesteśmy z niego zadowoleni, jak i on także mocno związał się z klubem i miastem, czuje się tutaj doskonale – powiedział dyrektor sportowy Lecha Poznań, Tomasz Rząsa.
Kwekweskiri ma na swoim koncie 74 mecze w Lechu, w tym 53 w PKO BP Ekstraklasie. W europejskich pucharach zaliczył 10 występów. Strzelił trzy piękne gole, wszystkie po uderzeniach z dystansu. – Moja przygoda tutaj nie zaczęła się łatwo, ale z czasem wywalczyłem sobie miejsce w składzie i udowodniłem swoją wartość. Stałem się częścią fantastycznej drużyny, z którą sięgnąłem po mistrzostwo kraju. To trofeum było dla mnie wyjątkowe tym bardziej, że wywalczyliśmy je w szczególnym dla klubu i kibiców roku. Każdy z nas czuł z tego powodu ogromną dumę – przyznał zawodnik.
– Bardzo się cieszę z przedłużenia umowy, bo czuję się w Poznaniu jak w domu. To samo mogę powiedzieć o mojej rodzinie, która traktuje to miasto jako specjalne miejsce. To mój klub, to są moje barwy i chcę dawać z siebie wszystko, by odwdzięczyć się za okazane mi tutaj zaufanie i serdeczność. Nie zadowalam się jednym tytułem mistrzowskim, chcę sięgać w Polsce po kolejne trofea i reprezentować godnie Lecha w Europie. Mamy wiele pracy do wykonania, ale obraliśmy dobry kierunek – uważa Kvekve.
– Nika pokazał nam wiele razy, że możemy na niego liczyć, bo ma odpowiednie umiejętności. Liczymy na to, że nadal będzie rywalizował o miejsce w środku boiska z Jesperem Karlströmem oraz Radosławem Murawskim. Widać, że ta walka ich wzajemnie napędza i niezależnie od tego, na jaki wariant decyduje się sztab szkoleniowy, to mamy w środkowej strefie odpowiednią jakość – dodał dyrektor Rząsa.
W czwartek umowę z Lechem do 2026 roku przedłużył także środkowy obrońca Antonio Milić. – Jestem bardzo zadowolony, że zostaję tutaj. Uwielbiam ten zespół, to miasto, kibiców, kolegów z szatni, więc to fantastyczne, że będę mógł grać dłużej dla tego klubu. W każdym sezonie oczekuję walki o bycie najlepszym w Ekstraklasie i występowania jak najdłużej w europejskich pucharach. Naprawdę wierzę w ten zespół i jestem pewny, że na koniec wszyscy będziemy szczęśliwi – skomentował chorwacki defensor.