Polska waga ciężka w boksie istnieje już tylko teoretycznie. 24 października 2009 roku schodzący ze sceny <a href="https://sport.tvp.pl/wyszukiwarka?query=andrzej%20go%C5%82ota&type=&filter_date=&sort_by=relevancy" target="_self">Andrzej Gołota (41-7-1, 33 KO)</a> zmierzył się z Tomaszem Adamkiem (38-1, 26 KO), a w ringu objawił się wówczas kolejny pretendent z krwi i kości. Ponad dekadę później po raz pierwszy od dawna znaleźliśmy się w sytuacji, w której na horyzoncie nie widać zawodników gotowych do walki o tytuł mistrza świata. A perspektywy na kolejne lata wydają się chyba jeszcze bardziej przygnębiające...