W niedzielnym spotkaniu eliminacji mistrzostw Europy U17 Polacy wygrali z Andorą 6:1 (3:0). Hat-tricka w pierwszej połowie zdobył piłkarz Lecha Poznań, Oskar Tomczyk. – Nie strzeliłbym tych trzech goli, gdyby nie drużyna – mówi 16-latek w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Hat-trick w trzynaście minut
Reprezentacja Polski U17 rozpoczęła eliminacje mistrzostw Europy. Po wrześniowym zwycięstwie z Anglią (5:0), nadzieje w drużynie były spore. W pierwszym meczu z Czarnogórą drużyna prowadzona przez Marcina Włodarskiego przegrała w Szubinie 0:2 mimo dużej przewagi i serii strzałów w drugiej połowie.
Polacy mieli okazję przełamać się w ataku w kolejnym spotkaniu. W Inowrocławiu drużyna mierzyła się z Andorą. I zgodnie z oczekiwaniami, wygrała z outsiderem 6:1. Jedną z głównych postaci gospodarzy był Oskar Tomczyk, który zdobył hat-tricka w pierwszej połowie.
W 16. minucie piłkarz Lecha Poznań wykorzystał rzut karny, uderzając mocno w środek bramki. Osiem minut później podwyższył na 2:0, po tym jak piłka odbiła się od słupka. Z kolei potem otrzymał podanie od Mateusza Skoczylasa w środek pola karnego. Znów był dobrze ustawiony i zakończył akcję precyzyjnym strzałem (28. minuta).
"Po meczu z Czarnogórą czuliśmy złość"
Po meczu Tomczyk nie krył, że drużyna chciała szybko zareagować po porażce z Czarnogórą. – Po tym meczu czuliśmy złość. Ale następnego dnia zrobiliśmy analizę tego, dlaczego przegraliśmy. Uświadomiliśmy sobie, że nie możemy popełnić takich samych błędów – przyznał.
16-letni piłkarz Lecha Poznań, który jest wychowankiem akademii Królewscy Płock dodał także, że mimo hat-tricka, nie był to jego idealny występ. – Miałem jeszcze jedną sytuację, którą bramkarz wybronił. To pokazuje, że mam trochę elementów do poprawy – stwierdził.
Tomczyk pochwalił kolegów, przyznając, że ich postawa miała wpływ na jego skuteczność przeciwko Andorze. – Nie strzeliłbym tych trzech goli, gdyby nie drużyna, która bardzo mi w tym pomogła – podkreślił.
"Idol? Robert Lewandowski."
W tym sezonie Tomczyk jest ważnym zawodnikiem Lecha Poznań U19. W Centralnej Lidze Juniorów drużyna zajmuje trzecie miejsce, a 16-latek jest jej najlepszym strzelcem, zdobywajac pięć bramek w sześciu meczach.
W rozmowie z TVPSPORT.PL zawodnik przyznał, na co w drużynach młodzieżowych Lecha Poznań kładzie się największy nacisk. – W Lechu Poznań zwraca się uwagę na dyscyplinę oraz grę "jeden na jednego". Uważam, że jedno i drugie przydaje mi się w reprezentacji – ocenił.
Tomczyk powiedział nam także, kto jest jego piłkarskim wzorem do naśladowania. Mowa o innym napastniku, który przed laty występował w Lechu, a obecnie jest gwiazdą światowego formatu. – Mój idol? Robert Lewandowski. Bardzo lubię jego styl gry oraz to, jak zachowuje się na boisku. I strzela dużo goli, co mi imponuje – przyznał 16-latek.
***
Po dwóch meczach pierwszej rundy eliminacji mistrzostw Europy Polacy zajmują drugie miejsce w grupie, gromadząc trzy punkty. Pierwsza jest Czarnogóra (sześć punktów), trzecia Austria (trzy punkty), a czwarta Andora (zero punktów).
W ostatniej kolejce fazy grupowej Polacy zagrają w Toruniu z Austrią (26.10), a Czarnogóra zmierzy się w Inowrocławiu z Andorą (26.10).
Awans do następnej fazy mają zapewnione dwie najlepsze drużyny w grupie. Ponadto, szanse na kolejną rundę mają także ekipy z trzecich miejsc, z największą liczbą punktów.