Rosyjski atak na Ukrainę odbija się na wszelkich aspektach życia, w tym także na świecie sportu. Agresorzy postanowili włączyć drużyny z zaanektowanych terytoriów do swojej ligi. Jest to równoznaczne ze zmuszeniem występujących w tamtejszych klubach zawodników do gry w rosyjskich rozgrywkach.
O decyzji włączenia zespołów z przyłączonych terytoriów (obwody doniecki, ługański, chersoński i zaporoski) Putina poinformował wicepremier Dmitrij Czernyszenko. Zbrodniarz wojenny pochwalił swojego podwładnego za sprawne działania. Co więcej, w planach jest także dołączenie do ligi rosyjskiej drużyn krymskich. W 2014 roku UEFA wyraziła sprzeciw w zagarnięciu klubów z Krymu. Na ten moment jednak ani UEFA, ani FIFA w żaden sposób nie zareagowały na działania Rosji.
O interwencję zaapelował Andrij Pawełko, prezes ukraińskiej federacji piłkarskiej. "Dzisiaj poplecznicy głównego rosyjskiego terrorysty Putina poinformowali go, że są gotowi przyłączyć kluby z tymczasowo okupowanych regionów Ukrainy do swoich rozgrywek piłkarskich. Przeciwnicy atakują ukraiński futbol zarówno z zewnątrz, jak i od środka. Sprzeciwiamy się temu! Ukraińska Federacja Piłki Nożnej apeluje do FIFA i UEFA, domagając się najsurowszych sankcji wobec Rosji. Chcemy wydalenia rosyjskiej federacji z UEFA i FIFA za rażące naruszenia statutów tych organizacji" – napisał w poście na Facebooku.
8 - 0
Malta
2 - 0
Cypr
0 - 4
Austria
1 - 1
Albania
3 - 0
Andora
0 - 1
Norwegia
4 - 3
Walia
2 - 1
Gibraltar
5 - 1
Czechy
18:45
Irlandia Północna
18:45
Niemcy
16:00
Turcja
18:45
Hiszpania
16:00
Malta
14:00
Walia
18:45
Belgia
18:45
Białoruś
18:45
Azerbejdżan