Niewielu spodziewało się takiego zaskoczenia podczas gali KnockOut Boxing Night #25. Mateusz Tryc był faworytem starcia z Leonardem Carillo, ale w drugiej rundzie, po potężnym uderzeniu od Kolumbijczyka, nie był już zdolny do walki. Polak odniósł niespodziewaną porażkę.
To miała być miła przystawka przed najważniejszym wydarzeniem wieczoru – walką Mateusza Masternaka z Jasonem Whateleyem. Mateusz Tryc, który był stawiany w roli faworyta starcia z Leonardem Carillo, niestety przegrał już w drugiej rundzie.
Polak mający jak dotąd bilans 14-0, bardzo potężnie został trafiony przez Kolumbijczyka. Carillo idealnie trafił Tryca lewym sierpowym i posłał go na deski. Polski pięściarz starał się jeszcze wstać i wrócić do walki, ale nie był już w stanie.
Trwa gala KnockOut Boxing Night #25 w Zakopanem. Na polski sukces liczymy przede wszystkim w walce wieczoru Mateusza Masternaka z Jasonem Whateleyem. Transmisja w TVP Sport!
Komentarz:
Piotr Jagiełło, Janusz Pindera