Często, żeby zdobyć autograf ulubionego piłkarza kibice czekają pod bramami stadionu po kilka godzin. Można też wybrać się na trening i poczekać na wyjeżdżających zawodników. Na taki pomysł wpadła jedna z fanek. Niestety dla niej walka o podpis i zdjęcia skończyła się wypadkiem. Odjeżdżający Ronald Araujo przejechał po jej stopie.
Piłkarze Barcelony mimo rozczarowujących wyników nadal mogą liczyć na wsparcie. Ci często zjawiają się w ich ośrodku treningowym, żeby zdobyć zdjęcie lub autograf. Ostatnio doszło jednak do przykrej sytuacji. Wyjeżdżający samochodem Ronald Araujo zatrzymał się, by porozmawiać z fanami i kiedy odjeżdżał, to przejechał po nodze jednej z kobiet. Od razu po tej sytuacji wyszedł do niej, żeby przeprosić, ale poszkodowana nie była tym zainteresowana.
Nagranie z tego zajścia zostało zamieszczone w Internecie. Słychać na nim przeraźliwy krzyk kobiety. Natychmiast zaopiekowało się nią kilka osób w tym sam piłkarz. Nie wiadomo, czy kobieta doznała poważniejszego urazu.
Araujo nie ma ostatnio najłatwiejszych dni. Urugwajczyk dochodzi do siebie po kontuzji, której doznał w towarzyskim meczu z Iranem. U stopera Barcelony doszło do zerwania ścięgna przywodziciela długiego prawej nogi. 23-latek przeszedł operację i teraz liczy na to, że jego rehabilitacji przebiegnie pomyślne.