Puchar w skokach narciarskich w sezonie 2022/2023 zbliża się wielkimi krokami. Wiele wskazuje na to, że w nadchodzących miesiącach nie obejdzie się bez kontrowersji. Chodzi przede wszystkim o kombinezony i sprzęt. – Nikt mi nie powie, że to, co się działo w ostatnim sezonie, było zgodne z przepisami. Dużo osób zastanawiają się nad jedną kwestią: jak oszukać kontrolerów przy pomiarze – mówił Rafał Kot, członek zarządu ds. sportu akademickiego, współpracy z OZN-ami oraz klubami położonymi w Tatrach i na wschód od nich, w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – Obawia się pan początku sezonu?
Rafał Kot: – Na pewno będzie zwariowany. Pierwszy raz zobaczymy inaugurację na igielicie. Po Wiśle nastąpi przerwa. Zmagania będą rwane. Dla mnie i innych działaczy taki scenariusz jest niezrozumiały. Oczywiście, jesteśmy w stanie zrozumieć argument, jakim jest mundial w Katarze, bo oglądalność musi się zgadzać. Wydaje mi się, że w FIS-ie też do końca nie wiedzą o co chodzi. Niby był plan, żeby zmieścić w tę lukę zawody w Skandynawii, ale organizatorzy spóźnili się z rezerwacją obiektów, hotelów i reszty infrastruktury. Problemy, które się pojawiły, nie tylko dotkną biało-czerwonych. Sztaby szkoleniowe będą musiały wykazać się mądrością, elastycznością w doborze treningów, podtrzymujących dyspozycję. Po Wiśle nie będzie można nagle wpaść w dołek.
– Na obiekcie im. Adama Małysza pojawi się w trzynastu Polaków. Ilu skoczków według pana może powalczyć o pierwsze punkty Pucharu Świata?
– Kadra jest liczna i dobrze. Trudno przewidywać, bo dyspozycja, jak zawsze na początku pozostaje niewiadomą. Działaczy interesuje przede wszystkim fakt, jak zaprezentuje się zaplecze reprezentacji. O Dawida Kubackiego, Kamila Stocha, Piotra Żyłę jesteśmy spokojni. Dobrze byłoby od razu zahaczyć podium, ale nikt nie nakłada presji. Pozostali? Czekam na Kacpra Juroszka, Jana Habdasa, Tomasza Pilcha. Oni mają powoli wchodzić do grona liderów. Letnie skoki napawają optymizmem. Nie zapominajmy też o starej gwardii na czele ze Stefanem Hulą i Maciejem Kotem. Im nadal się chce.
– Efekt nowej miotły już działa i ma się dobrze? Jak można ocenić pojawienie się nowych zasad wprowadzonych przez Thomasa Thurnbichlera?
– W letnim sezonie pokazała się młodzież. Tak dobrze nie było, gdy dowodził Michal Doleżal. Wtedy kadra była "zabetonowana". Liczyła się czołowa szóstka. Jak ktoś doskakiwał do najlepszych i dostawał szansę na zaprezentowanie się z czołówką, nie dawał rady. Starty były mierne. Nie przynosiły efektów. Trudno było załapać się do 50-tki, nie mówiąc o "30". Po kilku miesiącach z nowym trenerem widać zmiany, chociaż studzę emocje. Przecież od razu następcy naszych liderów nie zawojują świata. Liczy się, by punktowali i zbierali doświadczenie. Pewność siebie przyjdzie z występu na występ.
– Jest więcej luzu w porównaniu z poprzednim trenerem?
– Oj, nic z tych rzeczy. Nie ma mowy o luzie. Trener i zawodnicy są w tym momencie bardziej zbliżeni wiekowo. Być może niektórzy lepiej się dogadują, ale granica jest zauważalna. Thurnbichler jest osobą pokroju Stefana Horngachera. Nie da sobie wejść na głowę. Nie będzie tolerował nieposłuszeństwa. Są zasady, których należy przestrzegać. Poza tym jego asystent – Marc Noelke jest znany z twardej ręki.
– W środowisku już wrze, jeśli chodzi o sprzęt. Czeka nas kolejna burzliwa zima?
– Wojna technologiczna trwa w najlepsze. Wojował nie będzie tylko Horngacher. Trzeba nastawić się na dyskusje z Alexandrem Stoecklem. Z psychologicznego punktu widzenia, takie zagrywki mają na celu wytrącenie rywali z równowagi. Zapewne pojawi się lekki zamęt. Przepisy są na limicie. Laicy nie mają o tym dużego pojęcia. W poprzednim sezonie czepialiśmy się kombinezonu Karla Geigera. Wystarczy spojrzeć na krok niektórych zawodników. Nikt mi nie powie, że to, co się działo, było zgodne z przepisami. Dużo osób zastanawiają się nad jedną kwestią: jak oszukać kontrolerów przy pomiarze. Ten kto nie potrafi tego zrobić, będzie zdyskwalifikowany albo będzie miał ciaśniejszy kombinezon. Decydują detale. Mówiłem już dawno temu, że powinni wprowadzić kombinezony ściśle przylegające. Lobby wielkich nigdy na to nie pozwoli. Im zawsze będzie wolno więcej. Koniec, kropka. Tłumaczenie, że będą za duże prędkości najazdowe i bardziej niebezpiecznie w powietrzu do mnie nie przemawia. Przecież są belki startowe. Można je obniżyć.
– Kto będzie największym rywalem biało-czerwonych?
– Obejdzie się bez zaskoczeń. Austriacy, Norwegowie, Słoweńcy, Niemcy i ten niesamowity Ryoyu Kobayashi będą rozdawać karty. Nie będzie dominował tak, jak to już miało miejsce, ale to naprawdę niebezpieczny zawodnik. Spodziewajmy się go w górze klasyfikacji generalnej i Turnieju Czterech Skoczni.
– Jak po kilku miesiącach patrzy pan na wydarzenia, które miały miejsce pod koniec sezonu w Planicy?
– Gdyby niektórzy ugryźli się wtedy w język, nie musieliby przełykać teraz gorzkiej pigułki. Niesłusznie zaatakowano nowego prezesa – Adama Małysza. Wszystko wskazuje na to, że zmiany wyszły kadrze na dobre. Ale wiadomo, każdy popełnia błędy. Bez tego ani rusz. Robimy wszystko, by przyszłość skoków nie była zagrożona.
– Podpytam jeszcze o opinię na temat nowego pomysłu prezesa FIS-u. Chce organizować miniolimpiadę. Widzi pan sens takiej imprezy?
– W dobie ogólnoświatowego kryzysu, z naciskiem na europejski, nie widzę tego. Myślę przede wszystkim o kwestiach finansowych. Potrzeba olbrzymich nakładów. FIS rzuca wieloma lotnymi pomysłami, ale potem mają kłopot, by wspomóc pieniężnie. Wtedy liczą na dany kraj. Poza tym zawodnicy są już i tak, i tak mocno eksploatowani. Coraz częściej zdarzają się kontuzje oraz psychiczne wyczerpanie organizmu. Nie mówi się o tych kwestiach. Wielu skoczków kończąc karierę podkreśla, że są wypaleni i muszą szukać nowego zajęcia.
214.5
199.2
191.2
188.5
187.9
182.3
181.4
176.6
169.4
10
167.6
11
166.4
12
162.4
13
158.3
14
157.8
155.7
16
155.6
17
154.7
153.5
19
152.8
147.9
21
147.6
144.6
23
143.9
24
143.5
25
140.0
139.7
27
138.0
28
136.1
29
133.6
132.3
214.5
199.2
191.2
188.5
187.9
182.3
181.4
176.6
169.4
10
167.6
11
166.4
12
162.4
13
158.3
14
157.8
155.7
16
155.6
17
154.7
153.5
19
152.8
147.9
21
147.6
144.6
23
143.9
24
143.5
25
140.0
139.7
27
138.0
28
136.1
29
133.6
132.3
1
129.0
2
126.5
3
125.8
4
102.9
93.9
93.6
7
70.0
8
51.1
37.2
33.5
11
23.6
12
20.3
436.1
427.8
422.7
413.5
398.6
392.1
390.1
386.4
381.8
375.1
11
372.3
360.9
13
355.4
354.8
350.7
16
340.6
17
332.8
18
332.4
19
330.8
329.9
21
323.4
321.3
23
320.7
24
317.1
316.3
26
297.6
27
294.9
28
291.4
29
281.5
30
279.8
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.