| Piłka nożna / MŚ 2022 / Taktyczny mundial
Reprezentacja Kanady napisała w eliminacjach piękną historię. Choć była skazywana na pożarcie, to wygrała rywalizację w strefie CONCACAF. Wyprzedziła Meksyk i Stany Zjednoczone, zapewniając sobie pierwszy mundial od 36 lat. W Katarze spróbuje wykorzystać kwalifikacyjne doświadczenia i zaskoczyć świat raz jeszcze.
Choć najlepszym kanadyjskim piłkarzem jest bezsprzecznie Alphonso Davies, to nie on odegrał kluczową rolę w eliminacjach. Dużo ważniejsi byli inni gracze. Cyle Larin i Jonathan David siali postrach pod bramką przeciwnika, a Stephen Eustaquio i Tajon Buchanan zapewniali im odpowiedni serwis.
Dzięki nim Larin został królem strzelców eliminacji, a David wygrał klasyfikację kanadyjską. Łącznie wziął udział w dziesięciu atakach bramkowych, co było najlepszym wynikiem w całej strefie CONCACAF.
Buchanan podjął się za to największej liczby dryblingów w eliminacjach, a Eustaquio podawał najczęściej w zespole. Znakomicie wykonywał też stałe fragmenty gry. Kanadyjczycy strzelili po nich aż siedem goli – najwięcej w kwalifikacjach.
Kanadyjczycy skuteczni byli nie tylko ze stojącej piłki. W drodze do mundialu strzelili najwięcej goli z gry w strefie CONCACAF. Najczęściej trafiali po kontratakach, zdobywając po nich jedenaście z szesnastu bramek.
Szybkie przejście z obrony do ataku było ich znakiem firmowym. Tuż po stracie błyskawicznie doskakiwali do rywala, odbierali piłkę i ruszali z akcją zaczepną. Zazwyczaj wykorzystywali do tego bocznych atakujących.
Podobnie rozgrywali zresztą swoje ataki pozycyjne. Milan Borjan wznawiał grę długimi podaniami w kierunku Larina. Dzięki nim odpychał pressującego rywala od własnej "szesnastki", stwarzając przy okazji przestrzeń stoperom.
Ci ochoczo z niej korzystali. Po pojedynku główkowym piłka wracała bowiem do któregoś z nich. Kamal Miller i Steven Vitoria wymieniali krótkie podania, czekając na ruch Alistaira Johnstona.
W fazie budowania ataku prawy obrońca schodził zazwyczaj na pozycję pół-prawego stopera, wpływając na kształt zespołu. Kanadyjczycy przechodzili z bazowego 4-2-3-1 w 3-2-4-1. Tuż przed trójką środkowych obrońców ustawiali się Eustaquio i – nieśmiertelny – Atiba Hutchinson.
Do rotacji dochodziło także na drugim ze skrzydeł. Lewy obrońca, Richie Laryea, zbiegał do środka, spychając do linii nominalnego skrzydłowego – Daviesa. Drugi z bocznych atakujących – Buchanan – pozostawał na swojej pozycji, a David i Larin zamiennie grali na szpicy.
Dzięki takim zmianom dwaj najgroźniejsi zawodnicy reprezentacji – Davies i Buchanan – wcielali się w rolę wahadłowych. Po krótkiej wymianie w środku pola piłka trafiała do któregoś z nich. Jeden ze skrajnych obrońców decydował się zazwyczaj na krzyżowe podanie na przeciwną flankę.
Kanadyjczycy nie dbali o posiadanie piłki. Dlatego też chwilę po przyjęciu jeden z wahadłowych ruszał na bramkę. Z łatwością mijał rywala i szukał lepiej ustawionych partnerów. Nie decydował się jednak na dośrodkowania, wybierając raczej płaskie dogrania w pole karne, wstrzelenia za linię obrony lub podania przeszywające.
Piłkarze Johna Herdmana stwarzali zagrożenie właśnie po takich atakach. Davies lub Buchanan dogrywali w "szesnastkę", a środkowi napastnicy wykańczali ich podania.
John Herdman jest już kanadyjskim bohaterem narodowym. W marcu 2022 roku awansował do mistrzostw świata z męską reprezentacją, a siedem lat wcześniej to samo uczynił z kadrą kobiecą.
Rzetelna praca w żeńskiej reprezentacji pozwoliła mu przebić szklany sufit i przejąć męską ekipę. Od 2018 roku angielski szkoleniowiec poprowadził ją w 46 meczach. Wygrał 31 z nich, pięć zremisował i doznał dziesięciu porażek.
W ciągu minionych czterech lat doskonale poznał większość piłkarzy aspirujących do gry w narodowych barwach. W eliminacjach wytypował z nich podstawową jedenastkę. Najprawdopodobniej ten sam skład powalczy o punkty w Katarze.
Milan Borjan – Alistair Johnston, Steven Vitoria, Kamal Miller, Richie Laryea – Antunes Eustaquio, Atiba Hutchinson – Tajon Buchanan, Jonathan David, Alphonso Davies – Cyle Larin
23 listopada (środa), godz. 20:00: Belgia – Kanada
27 listopada (niedziela), godz. 17:00: Chorwacja – Kanada
1 grudnia (czwartek), godz. 16:00: Maroko – Kanada
Emocje związane z mundialem w Katarze będzie można przeżywać za pośrednictwem Telewizji Polskiej. Na naszych antenach, a także na stronie TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej i Smart TV będzie można oglądać na żywo wszystkie 64 mecze, w tym oczywiście zmagania Polaków. Za mikrofonami zasiądą doświadczeni komentatorzy. W studiach pojawią się czołowi eksperci w kraju, a atmosferę na miejscu w Katarze będą przybliżać nasi dziennikarze.
GRUPA A: KATAR | EKWADOR | SENEGAL | HOLANDIA
GRUPA B: ANGLIA | IRAN | STANY ZJEDNOCZONE | WALIA
GRUPA C: ARGENTYNA | ARABIA SAUDYJSKA | POLSKA | MEKSYK
GRUPA D: FRANCJA | AUSTRALIA | DANIA | TUNEZJA
GRUPA E: HISZPANIA | KOSTARYKA | NIEMCY | JAPONIA
GRUPA F: BELGIA | KANADA | MAROKO | CHORWACJA
GRUPA G: BRAZYLIA | SERBIA | SZWAJCARIA | KAMERUN
GRUPA H: PORTUGALIA | URUGWAJ | GHANA | KOREA POŁUDNIOWA