| Piłka nożna / MŚ 2022 / Taktyczny mundial
Przed czterema laty reprezentacja Maroka była na ustach całego świata. W fazie grupowej zdobyła zaledwie punkt, a i tak skradła serca milionów kibiców. Postawiła się Hiszpanii i Portugalii, będąc bliska sprawienia sensacji. W obu starciach ucierpiała przez kontrowersyjne decyzje sędziowskie, więc w Katarze chce zagrać tak, by nie być zależna od widzimisię arbitrów...
Maroko, obok Algierii, było najskuteczniejszą drużyną eliminacji strefy CAF. Strzeliło łącznie aż 25 goli. Znacząco przyczynił się do tego Ayoub El Kaabi, który wziął udział w dziesięciu atakach bramkowych. Wygrał też kontynentalną klasyfikację kanadyjską, gromadząc w niej dziewięć punktów – pięć goli i cztery asysty.
Poza nim wkład w liczne trafienia Maroka miał Hakimi. Choć grał na boku obrony, to w statystyce kluczowych podań ustępował jedynie graczom ofensywnym – Algierczykowi Youssefowi Belailliemu i Senegalczykowi Sadio Mane.
Gdy El Kaabi i Hakimi stwarzali zagrożenie pod bramką rywala, Romain Saiss i Nayef Aguerd zapewniali spokój pod własnym polem karnym. Pierwszy wyróżniał się znakomitym odbiorem, a drugi – poza destrukcją – sprawdzał się też w rozegraniu. To on podawał najczęściej w eliminacjach.
Marokańczycy przebrnęli przez kwalifikacje pod wodzą Vahida Halihodzicia. W większości meczów grali w systemie 4-3-1-2 bez skrzydłowych. W rolę skrajnych atakujących wcielali się ofensywnie usposobieni boczni obrońcy.
Obaj będą kluczowi również podczas tegorocznego mundialu. Cała drużyna zagra jednak inaczej niż w eliminacjach. Tuż przed turniejem doszło bowiem do zmiany na stanowisku selekcjonera. Doświadczonego Halihodzicia zastąpił Walid Regragui.
Nowy trener nie zrezygnował całkowicie z koncepcji poprzednika, ale dość mocno ją zmodyfikował. Wszystko dlatego, że musiał znaleźć miejsce dla nowych graczy – Amine'a Harita, Hakima Ziyecha i Noussaira Mazraouiego.
Cała trójka, z powodu konfliktu z Halihodziciem, nie była powoływana na mecze kwalifikacyjne. Po przejęciu drużyny przez Regraguiego Harit, Ziyech i Mazraoui wrócili za to do kadry. I z miejsca wskoczyli do pierwszego składu.
Specjalnie dla nich nowy selekcjoner zmienił bazowe ustawienie zespołu. Zamiast 4-3-1-2 postawił na klasyczne 4-3-3. Ziyech zajął miejsce na prawym skrzydle, Mazraoui na lewej obronie, a Harit w środku pola. Wszyscy odegrali kluczowe role w niedawnych sparingach.
Marokańczycy zagrali w nich odważnie. Dzięki wysokim umiejętnościom technicznym nie obawiali się pressingu ze strony rywala. Dwaj środkowi obrońcy krótko wymieniali piłkę, czekając na wsparcie ze strony Sofyana Amrabata. Ten nierzadko schodził między nich, wpływając na kształt zespołu.
W fazie budowania ataków Marokańczycy przechodzili w 3-2-4-1. Mazraoui przemieszczał się do środka i ustawiał się obok Ounahiego. Drugi z bocznych obrońców – Hakimi – wbiegał wówczas w prawą "półprzestrzeń" i wraz z Haritem grał tuż za środkowym napastnikiem – Youssefem En-Nesyrim. Skrzydłowi – Ziyech i Sofiane Boufal – czekali za to przy liniach bocznych.
Swoim szerokim ustawieniem rozciągali defensywę rywala, stwarzając miejsce szarżującym partnerom. Zwłaszcza Hakimiemu, który był jednym z najgroźniejszych marokańskich graczy. To jego stroną drużyna atakowała najczęściej.
Po kilku krótkich podaniach piłka trafiała do Ziyecha. Ten czasem decydował się na akcje indywidualne. Schodził do środka, po czym szukał strzałów lub dośrodkowań dokręcających się w stronę bramki. Zazwyczaj wybierał jednak kombinacje z Hakimim. I trudno było się temu dziwić...
Boczny obrońca szarżował bowiem z pełną szybkością. Gdy dostawał piłkę w "półprzestrzeni", wykorzystywał luki w obronie rywala i wpadał w pole karne. Z drogi schodzili mu wszyscy. Nawet koledzy z zespołu.
W tym środkowy napastnik, który wychodził z "szesnastki", by zrobić miejsce gwiazdorowi Paris Saint-Germain. Swoim ruchem wyciągał obrońcę, a Hakimi wiedział co z tym zrobić. Wbiegał w utworzoną lukę i kończył akcję strzałem.
Gdy rywalom udawało się jednak zatrzymać rozpędzonego Hakimiego, Marokańczycy wyciągali asa z rękawa. Błyskawicznie przerzucali piłkę na drugą flankę. Boufal i Mazraoui grali identycznie jak ich partnerzy na drugim skrzydle. Gdy jeden z nich szarżował środkiem, drugi obiegał jego pozycję.
Po krótkiej kombinacji piłka trafiała w pole karne – czy to po dośrodkowaniu bocznego obrońcy, czy po podaniu przeszywającym skrzydłowego. W "szesnastce", oprócz środkowego napastnika, czekali już Hakimi i Harit. Ziyech ustawiał się za to tuż przed linią, licząc na zebranie drugiej piłki i strzał z dystansu.
Poza zmianami taktycznymi Regragui zdecydował się również na roszady personalne. Do pierwszego składu z miejsca wskoczyli Harit, Ziyech czy Mazraoui, wyrzucając z niego Mesinę, Selima Amallaha czy Iliasa Chaira.
Podczas mundialu któryś z nich wróci jednak do "jedenastki". Na niespełna tydzień przed rozpoczęciem turnieju Harit doznał bowiem poważnej kontuzji, która wykluczyła go z mistrzostw. Poza nim do Kataru nie polecieli także bohaterowie eliminacji – El Kaabi oraz bracia Ryan i Samy Mmaee.
Miejsce w kadrze utrzymali za to Bounou, Hakimi, Saiss, Aguerd, Boufal czy En-Nesyri. To oni będą stanowić o sile Maroka podczas tegorocznych mistrzostw świata. Kto oprócz nich znajdzie się w podstawowym składzie?
Yassine Bounou – Achraf Hakimi, Romain Saiss, Nayef Aguerd, Noussair Mazraoui – Azzedine Ounahi, Sofyan Amrabat, Selim Amallah – Hakim Ziyech, Sofiane Boufal, Youssef En-Nesyri
23 listopada (środa), godz. 11:00: Maroko – Chorwacja
27 listopada (niedziela), godz. 14:00: Belgia – Maroko
1 grudnia (czwartek), godz. 16:00: Kanada – Maroko
Emocje związane z mundialem w Katarze będzie można przeżywać za pośrednictwem Telewizji Polskiej. Na naszych antenach, a także na stronie TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej i Smart TV będzie można oglądać na żywo wszystkie 64 mecze, w tym oczywiście zmagania Polaków. Za mikrofonami zasiądą doświadczeni komentatorzy. W studiach pojawią się czołowi eksperci w kraju, a atmosferę na miejscu w Katarze będą przybliżać nasi dziennikarze.
GRUPA A: KATAR | EKWADOR | SENEGAL | HOLANDIA
GRUPA B: ANGLIA | IRAN | STANY ZJEDNOCZONE | WALIA
GRUPA C: ARGENTYNA | ARABIA SAUDYJSKA | POLSKA | MEKSYK
GRUPA D: FRANCJA | AUSTRALIA | DANIA | TUNEZJA
GRUPA E: HISZPANIA | KOSTARYKA | NIEMCY | JAPONIA
GRUPA F: BELGIA | KANADA | MAROKO | CHORWACJA
GRUPA G: BRAZYLIA | SERBIA | SZWAJCARIA | KAMERUN
GRUPA H: PORTUGALIA | URUGWAJ | GHANA | KOREA POŁUDNIOWA