| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Bodo/Glimt zmierzy się z Lechem Poznań w Lidze Konferencji. Norwegowie nie tak dawno temu zmierzyli się z innym polskim zespołem, Legią Warszawa. Od tego czasu przeciwnicy Kolejorza przeżyli wiele dobrych chwil na europejskim froncie.
Kiedy ponad rok temu Legia Warszawa trafiła na Bodo/Glimt w eliminacjach Ligi Mistrzów, w szatni Lecha Poznań miała miejsce pewna rodzajowa scenka. Thomas Rogne, Norweg i ówczesny gracz Kolejorza, stwierdził w towarzystwie trenerów, że polski zespół nie ma szans pokonać ekipy prowadzonej przez Kjetila Knutsena.
Minęło kilkanaście dni. Warszawianie na wyjeździe zwyciężyli 3:2, a w stolicy ograli Norwegów 2:0 po meczu, który nie przyniósł większych emocji. Rogne znów rozmawiał z trenerami i był w szoku, że Legia wyeliminowała jego rodaków.
– Wiedzieliśmy wszystko o Bodo. Mieliśmy także wieści o syntetycznej murawie, białych nocach i rodzaju piłek – wspominał Michniewicz. Legię zaskoczyła wtedy tylko jedna rzecz. – To była temperatura. Lądowaliśmy, a pilot stwierdził, że jest 27 stopni Celsjusza – opowiadał obecny selekcjoner reprezentacji Polski.
Faktycznie, Legia docierając do Norwegii spotkała się z wielkimi upałami, jak i białymi nocami. O 3:00 w nocy był tak, jak zazwyczaj latem robi się około 20:00. Piłkarze zasłaniali wszystkie okna, by normalnie spać. Czasami przeszkadzały jedynie odgłosy latających F16. Myśliwce hałasowały, bo miejscowe lotnisko jest też największą skandynawską bazą amerykańskich samolotów.
Pogoda wróciła jednak do normy w dniu meczu Bodo/Glimt z Legią. Chłód i deszcz już nie zaskakiwały, choć warszawianie rozegrali wtedy doskonały mecz. – Mieliśmy tak mocno przeanalizowanego rywala, że wiedzieliśmy na jego temat wszystko – mówił Filip Mladenović, gracz Legii.
Na co Legia wówczas zwracała uwagę? Kluczowe były dośrodkowania z rzutów rożnych. Do tego dochodziła kwestia szybkiego rozegrania piłki i prostopadłych podań do napastników. To cechy Bodo, które w dużej mierze są wciąż aktualne. Nie ma w tym przypadku, bo mowa o klubie, który twardo stawia na swoje zasady. Knutsen jest trenerem norweskiej ekipy od stycznia 2018 roku i stał się czołową postacią w swoim klubie. To on wprowadza też kolejnych młodzieżowców do seniorów, a świeżo upieczony rywal Lecha ma dzięki temu szansę na solidny zarobek.
Bodo zazwyczaj funkcjonowało tak, że po sprzedaży zawodników stawiało na juniorów lub graczy pozyskiwanych za darmo. Zdarzały się też wypożyczenia. To zmieniło się jednak po poprzednim sezonie, kiedy Norwegowie zrobili furorę w Lidze Konferencji. Taka sytuacja sprawiła, że zarząd klubu zdecydował się na transfery gotówkowe. Największy wyniósł ponad cztery miliony euro i dotyczył wspomnianego Berga, który wrócił z Francji. Środkowy pomocnik był kluczową postacią Bodo/Glimt i zdecydował się znów założyć żółtą koszulkę.
Dodatkowo Bodo/Glimt zdecydowały się na transfery Alberta Gronbaeka (3 mln euro, Aarhus), Larsa-Jorgena Salvesena (1,3 mln euro, Stromsgodset) oraz Nino Zugelja (1 mln euro, Maribor). Przez poprzednie dwadzieścia lat norweski klub wydał raptem 15 procent sumy z ostatnich dwóch okresów transferowych.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.