{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
MŚ 2022. Niesamowite reakcje brazylijskich piłkarzy na wieść o powołaniach [WIDEO]

W poniedziałkowe popołudnie ogłoszono listę 26 piłkarzy reprezentacji Brazylii powołanych na mistrzostwa świata w Katarze przez selekcjonera Tite. Wśród nich znalazł się Antony, Bruno Guimaraes oraz Pedro Guilherme. Cała trójka opublikowała w social mediach wideo z reakcji na wieść o wyjeździe na mundial.
Alkohol w Katarze? "Leje się strumieniami, policja nie czepia się"
Canarinhos są jednym z faworytów do zdobycia tytułu. Prezentują dobrą formę i chcą ją podtrzymać na turnieju w Katarze. Selekcjoner powołał 26 piłkarzy, wśród których znalazło się trzech bramkarzy. Nie zabrakło natomiast niespodzianek. Na liście znalazł się między innymi 39-letni Dani Alves. Nie było natomiast Roberto Firmino, napastnika Liverpoolu.
Duże szansy gry na mundialu w Katarze ma Antony, skrzydłowy Manchesteru United. W trakcie ubiegłego okienka transferowego dołączył do Czerwonych Diabłów z holenderskiego Ajaxu Amsterdam. Moment ogłoszenie kadry na mundial obserwował wraz z członkami swojej rodziny i przyjaciół. Gdy pojawił się na liście, cały czwórka błyskawicznie wyskoczyła z kanapy, rzuciła się sobie w ramiona i skakała. Po chwili Antony przytulił się do jednego z nich i w ciszy celebrował sukces.
"To dla Was! Dzięki Ci Boże! Dziękuję wszystkim...przyjaciołom, rodzinie, mamie, tacie, braciom! Kocham Was! Za dużo emocji" – napisał w poście opublikowanym na Twitterze.
W ogromnej euforii był natomiast pomocnik Newcastle United, Bruno Guimaraes. W styczniu został wykupiony przez angielski klub za 60 milionów euro z francuskiego Lyonu. Jest bardzo ważnym zawodnikiem w drużynie Eddiego Howe'a. W ostatnich tygodniach prezentuje wyśmienitą formę, dlatego powołanie nie może dziwić. 24-latek w momencie ogłoszenia kadry był otoczony rodziną i przyjaciółmi. Na rękach trzymał swojego nowo narodzonego syna, Matteo.
Serca kibiców najbardziej skradł jednak napastnik Flamengo, Pedro Guilherme. Po usłyszeniu swojego nazwiska celebrował sukces z rodziną. W pewnym momencie wszyscy zebrali się w kółku, trzymając się za ręce, by podziękować w modlitwie. Po chwili 25-latek uklęknął na lewe kolano i ku zaskoczeniu pozostałych oświadczył się swojej partnerce.