Większość ćwiczących osób szerokim łukiem omija ćwiczenie "padnij, powstań". Do tego grona nie należy Michał Zwolak. Trener personalny chce wykonywać powtórzenia przez 24 godzin. Planuje pobić rekord Guinnessa, jednocześnie ustanawiając zbiórkę charytatywną dla trzyletniej Mai, która choruje na heterotopię istoty szarej i pachygyrię.
Zwolak wykonuje kilkadziesiąt ćwiczeń dziennie, ale jego konikiem są burpeesy. To zadanie polegające na połączeniu "pompki" ze wstaniem i delikatnym wyskokiem. W trakcie 24 godzin chce wykonać aż... 10 tysięcy powtórzeń!
Jednocześnie na początku grudnia wesprze zbiórkę na rzecz trzyletniej Mai. Dziewczynka cierpi na heterotopię istoty szarej i pachygyrię. Potrzebuje stałej rehabilitacji i pracy z logopedą, neurologopedą, psychologiem oraz dużej aktywności fizycznej.
Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – 2 grudnia staniesz przed najbardziej wymagającą próbą w życiu. Możesz nam objaśnić, co dokładnie na ciebie czeka?
Michał Zwolak: – Przez 24 godziny chcę wykonywać burpeesy (próba sportowa mająca na celu zbadanie poziomu wytrzymałości szybkościowej zawodnika. Jedno z najważniejszych i najpopularniejszych ćwiczeń w CrossFicie – przyp. red.). Wiem, że niektórych może to przerastać, ale muszę spróbować. Przed rokiem wytrzymałem 12 godzin. Już wtedy chciałem pobić nieoficjalny rekord Guinnessa. Musiałem wykonać 5200 powtórzeń. Zrobiłem nieco ponad 6 tysięcy. Wcześniej również udawało mi się wykonać 3-4 tysiące powtórzeń. Długo myślałem, jak mogę dorzucić od siebie coś fajnego. Wpadłem na pomysł, iż podziałam charytatywnie. Chcę pomóc w zbiórce pieniędzy dla trzyletniej Mai, która choruje na heterotopię istoty szarej i pachygyrię.
– Mówisz o tym wyzwaniu z taką lekkością, jakbyś miał przejechać 10 kilometrów na rowerze. Doskonale jednak wiemy, że większość osób unika ćwiczenia, na które będziesz "skazany"...
– Już teraz nie przeraża mnie ta wizja. Wywodzę się z crossfitu. Trenowałem go sześć lat. Stwierdziłem, że muszę poczuć nowe wyzwanie. Dlatego wybrałem ćwiczenie "padnij, powstań". Zawsze wzbudzało to przerażenie w trakcie treningów. Przy wielu powtórzeniach zaczyna się robić "sajgon" w głowie. Chcę przekroczyć kolejną barierę!
– Jak się przygotowujesz?
– Często muszę zostawać po godzinach, bo nie chcę zabierać czasu osobom, które pojawiły się na indywidualnych treningach. Na maksa przygotowuję się od dwóch miesięcy. Im dalej w las, tym jest trudniej. Z każdym tygodniem muszę wykonywać coraz więcej powtórzeń, by przygotować ciało na najgorsze. Przez ten tydzień muszę zrobić siedem tysięcy burpeesów. Wychodzi tysiąc prób dziennie. Wcześniej, co minutę robiłem 10 powtórzeń. Zostawało mi 20-25 sekund na regenerację. Powtarzałem ten cykl co 25 minut z pięciominutową przerwą. W grudniu na pewno zmniejszę obciążenie, chociaż celuję w dziesięć tysięcy powtórzeń.
– Masz jakieś obawy przed rozpoczęciem wyzwania?
– Najważniejsza jest kwestia rozpoczęcia wyzwania. Obawiam się trochę nocy. Nie wiem, jak zachowa się organizm. Na tę chwilę jest plan, by zacząć od 15:00. Wtedy czuję się naprawdę mocny. W godziny wieczorne chcę wejść rześki. Niewiadomą jest początek kolejnego dnia. Jeśli chodzi o jedzenie i picie, to będę żył na żelach energetycznych, batonach i izotonikach. W ostatnim podejściu udało mi się przetrwać z takim asortymentem. Nie zamierzam eksperymentować. Czuję się nieco jak triathloniści.
– Chciałbyś być nowym Robertem Karasiem?
– Oj, musiał bym dużo zrzucić! Ważę około 90 kilogramów. Do pływania to trochę za dużo.
– Uprawiałeś zawodowo sport?
– Zdarzały się amatorskie turnieje w piłkę nożna za czasów juniorskich, ale to tyle.
– Z wyzwania, które chcesz ukończyć da się wyżyć?
– Nie ma szans. Teraz jest bardzo trudny moment. Muszę łączyć pracę z przygotowaniami. Wstaję około 6 rano. Po 8-10 godzinach roboty nadchodzi czas na 3-4 godziny z burpeesami. Cieszę się, że zrobiło się o mnie głośno, ale najważniejsze jest zdrowie Mai. Nie oczekuję od innych poklasku i wysyłania pieniężnego wsparcia. Zamierzam sprawdzić sam siebie.
– Podejście psychiczne będzie kluczowe?
– Zdecydowanie. Oczywiście, ciało musi być przygotowane do wysiłku i bólu, ale najważniejsze jest podejście mentalne. Mam na to sposób: liczę powtórzenia w głowie i patrzę na czas. Staram się utrzymywać równy oddech. Dobrze, gdy od czasu do czasu ktoś do mnie podejście i krzyknie, żeby mnie zmotywować. Po czasie wyłączam się z muzyką na uszach.
– Masz duże wsparcie wsparcie od brata. To między innymi on nakłonił cię do podjęcia wyzwania?
– Kiedyś brał udział w wyścigu "Wisła 1200 km". Musiał pokonać ten dystans na rowerze. Jednocześnie wspierałem go duchowo. Za każdy jeden jego kilometr wykonywałem jedno powtórzenie dziennie. Potem dochodziło do 300 powtórzeń, a ja nadal czułem się w porządku. Systematycznie zwiększałem liczbę. Od 3 tysięcy zacząłem robić zbiórki charytatywne.
– Jaka nagroda czeka na Ciebie, jeśli podołasz challenge'owi?
– Po ostatniej próbie, która również miała miejsce w grudniu, ulepiłem bałwana na dworze. Teraz nie umiem niczego zaplanować. Zapewne będę ledwie żywy. Być może tydzień później napiję się zasłużonego piwa i spotkam z najbliższymi znajomymi, żeby świętować.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.